Podpórka do feedera z brzęczykiem
utworzono: 2012/03/21 16:15
Witam mam pytanie czy ktoś widział w sprzedaży taką podpórkę do feedera jaka została wykorzystana w tym filmie??? Jeśli tak to gdzie i w jakiej cenie, do wędkowania w nocy byłaby dobra. Pozdrawiam
[2012-03-21 16:15]
jaxon kiszka mam takie dwa i sie zawiodłem bym to oddał spowrotem do sklepu ale nie przyjmowali zwrotów [2012-03-21 17:13]
Jeśli użytkowaliście ten specyfik to napiszcie co z tym nie tak czemu się nie sprawdziła.
[2012-03-21 18:20]
witaj co jest nie tak a mianowicie mam dwa tego typu sygnalizatory wzbudza sie samo a to mnie denerwuje strasznie mało czułe niby palcem pukniesz jest git ale na szczytówce słabo sygnalizuje ,jeden ujdzie ale drugi jest po prostu do dupy widzocznie zle polutowany podkładałem złotko aby sie nie wzbudzał nie polecam ,zobacz sobie w sklepie jak to działa i każdy może mieć osobne zdanie ale ja mam swoje pozdro. [2012-03-22 10:00]
Ok dzięki za opinię. Mimo to dalej uparcie szukam jakiegoś sensownego sygnalizatora do feedera na nocne wędkowanie bo jak w którymś z wcześniejszych podjętych tematów chodzi mi o zwidy jakich czasem dostaję przez nieustanne patrzenie się w świetlik szczytówki może macie jakieś rady co do tego?
[2012-03-22 12:37]
Kolego ja robię tak, że stawiając wędkę jakieś 50 cm od wody, wbijam przed nią podpórkę z sygnalizatorem elektronicznym (taki jak do bąbki) i przepuszczam przez niego żyłkę. Ustawiając największą czułość sygnalizatora, widzę każde dotknięcie szczytówki.
[2012-03-22 13:26]
Kolego ja robię tak, że stawiając wędkę jakieś 50 cm od wody, wbijam przed nią podpórkę z sygnalizatorem elektronicznym (taki jak do bąbki) i przepuszczam przez niego żyłkę. Ustawiając największą czułość sygnalizatora, widzę każde dotknięcie szczytówki.
Kolego, miał byś może jakieś zdjęcie Twojej metody? Ewentualnie szkic? Ciekawi mnie to bardzo.
[2012-03-22 13:50]
Ważne jest, aby dobrze ustawić wysokość wszystkich trzech podpórek, tak, aby żyłka dobrze stykała się z kółkiem sygnalizatora.
[2012-03-22 14:10]
Kolego ja robię tak, że stawiając wędkę jakieś 50 cm od wody, wbijam przed nią podpórkę z sygnalizatorem elektronicznym (taki jak do bąbki) i przepuszczam przez niego żyłkę. Ustawiając największą czułość sygnalizatora, widzę każde dotknięcie szczytówki.
Chyba mnie by szlag trafił jakbym miał słuchać co chwila tego buczenia , nie wiem jak można to wytrzymać przy intensywnych braniach . A co do świetlika na szczytówce w nocy to faktycznie czasem się dwoi i troi jak się na to ustrojstwo długo patrzy .
Mało tego , nie raz jest kupa śmiechu bo czasem człowiek zacina bez przyczyny gdyż ma jak to mówimy w naszej wędkarskiej paczce '' zwida '' , szczególnie zdarzały się nam takie akcje przed świtem kiedy oko mocno zmęczone
Ustawiając delikatny sygnał i regulując głośność to całkiem dobrze wychodzi. Sama przyjemność słyszec po raz kolejny dźwięk brania :) mnie nie przeszkadza.
[2012-03-22 14:15]
Ustawiając delikatny sygnał i regulując głośność to całkiem dobrze wychodzi. Sama przyjemność słyszec po raz kolejny dźwięk brania :) mnie nie przeszkadza.
Tak Kolego ale ja mam awers do wszystkiego co burzy mi nocną ciszę na zasiadce a w szczególności denerwuje mnie ta cholerna , wszędobylska elektronika – pib-pib-pib - WRRRRR .
Oczywiście chlupot rybek i zmagania z nimi mi nie przeszkadzają , wprost przeciwnie :)))))))))))
[2012-03-22 14:26]
Ale jakby nie było wpatrywanie się całą noc w szczytówkę do przyjemnych nie należy-szczególnie pod koniec tej nocy.
Czasami jest wkurzająca, ale jakże pomocna.
[2012-03-22 14:37]
Może najprostsze rozwiązanie?
http://allegro.pl/dzwonek-podwojny-do-nasadki-16-mm-10szt-mistral-i2161018901.html
[2012-03-22 14:43]Tylko że w przypadku dzwonka, jeżeli brania są bardzo delikatne na zasadzie lekkich przygięć szczytówki to niestety brania nie usłyszymy.
[2012-03-22 15:05]