Byłem wczoraj kolejny raz. Opłacało się zmienić zestaw ma cieńszy. Przyponówka 0.08mm , przypon bez śrucinki , haczyk nr 14 i cieniutki drobny spławik sprawiły że przy bodajże ósmej wyprawie i przesiedzeniu nad wodą okolo 50godzin w końcu osiągnąłem sukces. Ryby całkiem inaczej się zachowywały , były spokojniejsze. Dwie świnki , co prawda niewielkie bo 37 i 32cm połakomiły się na płatki owsiane , do tego kilka ładnych płoci i jelcy. Radość była ogromna a satysfakcja z tego że po kilku nieudanych próbach się nie poddałem i brnąłem dalej w uparte szukająć rozwiązania mojego problemu jeszcze większa. Dziękuję wam za rady, a zwłaszcza znajomemu wędkarzowi za nauki przygotowywania płatka na haczyk. Tak więc drodzy koledzy, jeśli wam ryba nie bierze a wiecie że na pewno jest w miejscu gdzie wędkujecie to trzeba kombinować. Od samego złożenia zestawu, co u mnie było własnie powodem braku efektów po zanęty a nawet własne maskowanie się aby ryba nas nie widziała (zwłaszcza na tak czystej wodzie jak u mnie) Jeszcze raz dziękuję i życzę wam takiego sukcesu , choć niewielkiej ryby ale jakże satysfakcjonującej (2017/06/01 08:36)
Ewentualna półmetrowa świnka w nurcie i przypon 0,08 mm to jak dla mnie przesada. Po swoich doswiadczeniach w łowieniu w podgórskch rzekach (prawie czterdzieści lat) wolę mieć mniej brań i wycholować rybę niż zaliczyć ich mnóstwo i zerwać zdecydowaną większość. Przepis z płatkami z ciekawości sprawdzę. (2017/06/01 16:34)
No faktycznie może i cienutka, ale co zrobić jeśli na grubszą wgl nie biorą :/ Wczoraj wlasnie poszedl przypon przy wiekszym okazie, ale mysle ze da radę wyciagnąc i takie 50centymetrowe. No płatki juz mam zrobione tydzien temu i się nadal trzymają znakomicie. Czasami jak ryba po zalozeniu swiezego platka od razu wezmie to nie trzeba nakladac na nowo bo jeszcze na haku wisi i się trzyma. Polecam (2017/06/02 09:41)