Najlepszą plećką którą teraz możesz dostać na naszym rynku jest MOMOI JIG LINE. Sam się przekonałem i mam do właśnie opadu 0,18 mm i 0.14 mm. Power Pro też jest OK ale jednak nie umywasię do MOMOI. Jest ona całkowicie okrągła, dość miękka, nie ma jakichkolwiek tendencji do plątania się, a i ma najlepszą wytrzymałość węzłowa w porównaniu do liniowej. Przy modyfikacji węzła UNI przy 0.18mm osiągnąłem 10,5 kg na 11,2 co dało ok 93%! Poza tym w ogóle nie traci koloru a łapię nia na Wiśle. No i prawie w ogóle nie nasiąka wodą co przekłada się na dłuższe rzuty. Tylko ma jedną wadę: cenę. Ale uczciwie przyznaję, że taplecionka jest warta tej ceny.
nadaje się tylko plecionka bo jest praktycznie nie rozciągliwa w stosunku do żyłki. Polecam Power Pro lub Whiplash.(2011/02/06 17:59)
Myślę kolego, że warto się zastanowić czy potrzebujesz od razu plecionki. Obecnie technologia produkcji żyłek jest naprawdę na dobrym poziomie i jak dla mnie na naszych łowiskach nie ma potrzeby używać plecionki. Jak napisał kolega stronie głównej naszego portalu liczą się emocje ze spotkania z rybą, trochę zabawy a nie jak najszybsze wyciągnięcie okazu na brzeg z pewnością że się nie zerwie.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.