Plecionka zamiast stalki
utworzono: 2013/05/08 18:55
Witam mam małe pytanko. W czerwcu zaczyna sie u mnie sandaczowy sezon więć mam zamiar trochę na mętnookiego zapolować głównie będe łowił na średniej wielkośći żywce (8-12cm) z gruntu. Na jeziorach gdzie mam zamiar łowić jest sporo szczupaka i właśnie tu pytanie czy plecionka bd dobrym rozwiązanie? co do sandacza i stalówek słyszałem tyle różnych opini ile razy szukałem i wole jednak odejść od stalek. czekam na wasze opinie i rady z góry dzięki ;) [2013-05-08 18:55]
Jeżeli nocą bedziesz poławiał sandała to plecionka lub żyłaka wystarczy ,ale w dzień to raczej zakładaj wolfram szczupły przegryzie plecionkę. W okolicach południa nie zakładaj rybki bardziej sie skusi na ogonek świeży z kawałkiem tułowia pod kątem obetnij od grzbietowej do odbytu.
Połamania!
[2013-05-08 20:05]
też osobiście uważam że fluocarbon będzie najlepszym rozwiązaniem bo nigdy nie wiadomo co tam i kiedy, nam może wziąć :) [2013-05-08 21:25]
Fluocarbon nie jest odporny na zęby szczupaka. Załóż stalkę czy wolfram. Ja na żywca stosuję linkę szczupakową jaxona i sam sobie wiążę przypony jakie chcę a rybkę przeszywam igłą. W nocy ograniczam się do przyponu z plecionki. [2013-05-09 01:08]
Fluocarbon nie jest odporny na zęby szczupaka.
Napewno szczupak poradzi sobie z Fluocarbonem ,natomiast stalka jest za sztywna a sandał to ostrożna ryba ,natomiast już wolfram nie za gruby (przypon na 2,5-5 kg) jest miekszy i więcej będzie brań sandaczowych.
[2013-05-09 06:13]
Fluocarbon nie jest odporny na zęby szczupaka.
Napewno szczupak poradzi sobie z Fluocarbonem ,natomiast stalka jest za sztywna a sandał to ostrożna ryba ,natomiast już wolfram nie za gruby (przypon na 2,5-5 kg) jest miekszy i więcej będzie brań sandaczowych.
Dokładnie - na stalke marne szanse żeby sandacz sie skusił .Najbardziej używany przez poławiaczy sandaczy jest wolfram -tylko ten nie zbrojony -ponieważ trzeba przeszyć rybkę.
Na sandacze zazwyczaj nastawiamy sie na połów nocny ,wtedy nawet plecionka spełni swoja role ,ponieważ atak szczupaka jest mało prawdopodobny -aczkolwiek zdarza sie.
W role wchodzi jeszcze sum- tak że ja polecam wolfram.
[2013-05-09 07:48]
dokładnie wybredne wasze sandacze w tamtym sezonie złowiłem sandacza miał hak w przełyku ze stalką i pazerniak pokusił się na uklejkę. zazwyczaj głęboko połykały a łowiłem na całe rybki. a co do plecionki na przypon szczupak nie ma z nią problemów.
[2013-05-11 22:33]
kolego jeśli w tym łowisku jest szczupak to załóż stalkę-wiem z własnego doświadczenia i swojej głupoty,właśnie w tym roku poszedł mi piękny szczupak a przez to że jeden zestaw straciłem na korzeniu, a że nie wziąłem więcej stalek ze sobą i założyłem plecionkę-finał tego że rybka poszła-to tej pory jak wspomnę to jestem zły na siebie
[2013-12-05 10:58]
Z powodzeniem stosuję plecionkę. Również na szczupaka.
Wielokrotnie szczupak nawet niemiarowy odciął mi zestaw sandaczowy z plecionką. Wyciągnięcie szczupaka na plecionkę to fux. [2013-12-05 20:11]
Z powodzeniem stosuję plecionkę. Również na szczupaka.
Jak czytam takie bzdury napisane przez niby doświadczonego wędkarza, to szlag mnie trafia. Plecionka na szczupaka?! Chyba że sumowa +100lbs, a może stalowa... Bo takowe też są.
[2013-12-06 19:59]
Ogólnie to i ja stosuję plecionkę na szczupaka ale z przyponem stalowym lub wolframowym.:) [2013-12-06 20:14]
Ogólnie to i ja stosuję plecionkę na szczupaka ale z przyponem stalowym lub wolframowym.:)
Dokładnie Krzysiu, plećka z przyponem:)
[2013-12-06 20:40]
Mało mnie obchodzi, co myślisz na mój temat, co już kilka razy z całą stanowczością stwierdzałem. Dla ciebie to są bzdury -i niech tak zostanie.
Prowadzenie przynęty na tzw "dyszlu", to żadna finezja, a każdy, kto próbował, zgodzi się z tym, że przynęta prowadzona na plecionce, porusza się bardziej naturalnie i prowadzi się zupełnie inaczej.
Na tutejszym forum czytałem wiele przechwałek. Pisali to bardzo doświadczeni wędkarze ( że wspomnę choćby pewną "szaloną" babeczkę, skądinąd guru spinningowe wedkuje.pl). Każda złowiona przez nich ryba była prawidłowo i elegancko zacięta w kąciku paszczy lub wręcz za koniec szczęki. To dopiero są głupoty! Ale skoro tak twierdzili eksperci, to znaczy, że plecionka nie będzie miała kontaktu z zębiskami. :)
W tym sezonie wyjąłem kilka szczupłych pomiedzy 50-70 cm. Tylko jednego złowiłem na "dyszel", a 6 pozostałych na plecionkę. Owszem, chyba trzy zerwałem, ale tylko jeden obciął medium zębami, a pozostałe dwa zwyczajnie wypięły się przy skoku ( skutek mojego braku wyczucia). :)
Pozwól więc kolego, że nadal mało mnie będzie obchodziło, co o mnie myślisz. Tak mi jest dobrze.
Połamania.
moim zdaniem szczupły spokojnie utnie plecionkę - niestety tego doświadczyłem dwa razy w ciągu dnia i stosuje własne przypony ,niewiem czy to właśnie ten fluoro-karbon ale kupuję na szpulkach (5 m,wystarcza na kilkanascie sztuk) i się sprawdza choć po paru holach większych ryb się skręca jak wolfram
[2013-12-08 12:00]
a ja podam propozycje co proponują profesjonaliści:na sandaczyka - power pro 0,15 + fluoro 0,38do dropshota, sandacz/okoń - nanofil 0,12 + fluoro 0,30 tylko trzeba dbać o przypon i np. regularnie wymieniać po każdym szczupłym lub jak widać jakieś uszkodzenia. pozdrowienia [2013-12-08 15:13]
a ja podam propozycje co proponują profesjonaliści:na sandaczyka - power pro 0,15 + fluoro 0,38do dropshota, sandacz/okoń - nanofil 0,12 + fluoro 0,30 tylko trzeba dbać o przypon i np. regularnie wymieniać po każdym szczupłym lub jak widać jakieś uszkodzenia. pozdrowienia
U mnie z kolei fluoro o średnicy 0,38mm podczas łowienia sandaczy był ścinany przez esoxy stosuję fluoro od średnicy od 0,45 do 0,50 mm i tu szczupaki jako przyłów zagryzają go po same cochones a nie ścinają...po braniu wymiana na nowy nie ma co ryzykować...:) po za tym jestem zwykłym wędkarzem a nie profesjonalistą...:)
P:)
[2013-12-08 15:52]
ja też nie jestem, bo łowię dużo delikatniej i takie dylematy mnie nie dotyczą, mnie wybór jest prosty, stalka=wielkie niesorki jeśli kogoś uraziłem,każdy ma własne metody, ja tylko przytoczyłem co proponują do łowienia ludzie bardziej odemnie doświadczeni (tak lepiej?)sandacz i szczupak okupują różne rejony akwenów więc ryzyko przyłowu małe a gruby fluorocarbon powinien pomóc jeśli się coś trafi [2013-12-08 16:09]
ja też nie jestem, bo łowię dużo delikatniej i takie dylematy mnie nie dotyczą, mnie wybór jest prosty, stalka=wielkie nie sorki jeśli kogoś uraziłem, każdy ma własne metody, ja tylko przytoczyłem co proponują do łowienia ludzie bardziej odemnie doświadczeni (tak lepiej?) sandacz i szczupak okupują różne rejony akwenów więc ryzyko przyłowu małe a gruby fluorocarbon powinien pomóc jeśli się coś trafi
A to moja "stalka" zrobiona z linki stalowej na 3kg, centymetrowy cybant pocięty na 4 kawałki i chyba najmniejsze na świecie zapinki Mustada. Taka "stalka" ma ok 0,15mm średnicy i uczestniczyła w holach okoni w rozmiarach i ilościach, których "profesjonaliści" nie są w stanie wykręcić choćby narąbali w galoty.
Stalka = wielkie TAK
hmm,przy takich wymiarach wygląda ciekawie, trzeba będzie zweryfikować w nowym sezonie :)ciekawe czy taka linka by się nadała:http://www.tenkaratimes.com/tenkara-gear-storefront/titanium-linechodzi mi tylko o metalowy kawałek, nie cały zestaw [2013-12-08 17:04]