Plecionka na spining
2010-01-06 / 18 odpowiedzi
Osobiście używam plecionki Power Pro, podobnie jak moi koledzy. Używam jej zarówno do spinningu jak i wędkarstwa morskiego. Jest mocna, ma okrągły przekrój i jest odporna na ścieranie czy inne zużycie. na opakowaniu masz faktyczną wytrzymałość i średnicę (okrągły przekrój) a nie jak niektórzy producenci podają średnicę 0,10 z wielką wytrzymałością a na szpuli dostajesz tasiemkę, której nawiniesz na szpulę trzy razy mniej bo o tyle łącznie jest grubsza i przeklniesz producenta jak ta tasiemka skręci się w serpentynę. (2010/01/06 17:53)
Cześć. W zeszlym sezonie sprawilem sobie plecionke Berkley Whiplash 30lb polecilo mi ja kilku znajomych i powiem ci ze jest naprawde swietna mocna dobrze sie uklada naprawde godna polecenia (2010/01/06 20:12)
polecam Power Pro - warto zainwestowac (2010/01/06 21:30)
Witam. Godną polecenia jest plecionka firmy Sufix Performance Braid. Ja naprzykład na wodach morskich używam Sufix Matrix Pro.Są to plecionki wysokiej klasy, ale warte swojej ceny.
(2010/01/06 23:09)
Piotrek powinieneś rozpatrzyć dwie propozycje tzn. Barkley lub Power Pro, obydwie mają bardzo dobre recenzje wśród spinningistów na całym świecie. Ja do połowu wiślanych drapieżców kupuję Barkleya w tym sezonie, średnicę 0.21 z uwagi na dużą ilość zaczepów w tym łowisku. 275 m 0.21 kosztuje w Fishing-Mart 220 zł. A tu masz cennik do innych średnic Barkley Whiplash Pro ---> http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/berkley-whiplash-pro-g5-a78-p102-k2301.html Power Pro ---> http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/powerpro-powerpro-g5-a78-p617-k2902.html
Na plecionkę nie ma co żałować forsy!,zasada jest taka,że czym droższa tym lepsza.wg mnie oczywiście...!! Ja kupuję "Power pro",no i zależy czy łowisz z brzegu czy z łodzi,bo z łodzi to minimum 0,18-0,20mm i koniecznie ciemna,nawet czarna,żadne tam fluo,które w letnie słoneczne dni jest absolutnie niewidoczna!!,sam nie jeden raz przeklinałem i obiecywałem sobie,że nigdy więcej jasnych plecionek...Powie ktoś ,że fluo jest bardziej widoczne wieczorem,no może...ale wieczorem to ja siedzę z drinkiem przy grillu w miłym towarzystwie..Jeszcze jedno,-dzisiejsza 20-ka jest tak cieniutka a jednocześnie tak mocna,że bardzo rzadko tracę gumy i koguty w zaczepach,ciągnę na siłę i wyciągam wprawdzie z odkształconym hakiem ale jednak...Pozdrawiam życząc udanego 2010 roku
(2010/01/08 18:45)
Plecionka do spinningu to takie trochę ogólnikowe pojęcie, mimo tego, że określiłeś to, cytuję ''coś mocnego i odpornego na ścieranie''. Bo czy 12- stka stosowana na okonie nie jest czymś wyjątkowo mocnym? Prawdopodobnie mając na myśli ''coś mocnego'' chodzi Ci o plecionkę do grubszych przynęt (bo nie koniecznie duża przynęta oznacza branie dużej ryby) lub szansę na odzyskanie z zaczepów dużej ilości przynęt. Jeśli chodzi o ścieranie to na rynku nie znajdziesz plecionki odpornej na ścieranie. Tempo w jakim ściera się każda plecionka zależy od jakości przelotek, rolki kołowrotka, no i oczywiście intensywności użytkowania. Ma tu również znaczący wpływ czystość wody gdzie wędkujesz,- bo rzeka niosąca drobiny piasku bez wątpienia prędzej zmusi Cię do wymiany plecionki niż wody jeziora. Łowię głównie w zbiornikach zaporowych i od kilku lat używam plecionki Techron. Kilku moich kolegów postawiło na nieco droższą Power pro i po sezonie sandaczowym słyszałem głosy, że jednak Techron lepiej ''przeżył''. Dodam tu, że długo używałem 20-tki, tylko i wyłącznie Fluo. Fluo używam do dziś, ale czasem ''zjeżdżam'' ze średnicą do 16-tki,- przy dzisiejszej technologii produkcji gwarancja wytrzymałości jest adekwatna do moich wymagań (tu też ważną rolę odgrywa węzeł). Jeśli mowa o widoczności plecionki to uważam, że dużą rolę odgrywają tu okulary polaryzujące. Jeśli mowa o okoniu to nie polecałbym plecionek o średnicach poniżej 0,08. Owszem, przekaz jest super, ale tylko do chwili, gdy ''uda się'' złapać zaczep. (2010/01/08 23:20)
Bardzo dobry temat, na wiosnę zamierzam przerzucić się z żyłki na plecionkę na spinningu i też nie wiem na jaką się zdecydować. Chętnie będę obserwował wypowiedzi kolegów. (2010/01/09 08:42)
Panowie bardzo ciekawą propozycją może okazać się plecionka japońskiej firmy Momoi Takumi JigLine. Z tego co wyczytałem w necie od roku 2010 dostępna jest na rynku europejskim. W 2008 roku została wprowadzona tylko na rynek japoński i amerykański, gdzie zebrała bardzo dobre recenzje wśród tamtejszych wędkarzy, poza tym plecionka Takumi JigLine została uznana za najlepszą plecionkę na świecie podczas targów EFFTEX w Rzymie. Myślę że to produkt godny uwagi.
(2010/01/09 19:21)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Witam. Kolego Loli_83 też sporo czytałem na temat tej plecioneczki i myślę że może być rewelacyjna, ale nie dowiemy się tego jeżeli sami jej nie przetestujemy.
Pozdrawiam (2010/01/09 20:55)
Dokładnie tak... Chyba niewielu jest w Polsce wędkarzy którzy mieli jakieś doświadczenia z tą plecionką ale znam jedną opinię, cytuję: "ta plecionka jest niesamowita, jeszcze nigdy nie miałem okazji łowić taka linką". Uważam że plecionka firmy Momoi może być godnym konkurentem dla takich marek jak Power Pro czy Barkley. Pozdrawiam
(2010/01/09 21:10)
Witam ja od paru lat łowie aby na power pro ale myśle że na nastepny sezon zmienie na coś innego. Kupiłem 0,13 power pro ale nie jestem zadowolony może taka mi sie trafiła mam też 0,21 ta jest ok. Pozdrawiam (2010/09/14 20:01)
Mam w tej chwili nawinięte power pro 0,10 i 0,20 oraz Barkleya 0,07. Szczerze mówiąc w tej chwili te plecionki są bardzo podobnej jakości, bynajmniej ja specjalnych różnic nie dostrzegam. Jig line jest bardzo dobrą plecionką na extremalne warunki których na co dzień nie doświadczamy np. wędkowanie w mrozie i jednocześnie jedną z najdroższych dostępnych na rynku. Osobiście uważam, że power pro na metry jest najlepszym rozwiązaniem, otrzymujemy bardzo dobrą jakość za rozsądne pieniądze, metr power pro można kupić już od 0,50zł.
pozdr (2010/09/14 22:28)
ja kopiłem specjalna plecionkę nie pamiętam nazwy grubość 0,16 mam i ma 24 kg uciągu i 25 m tej plecionki kosztuje 65 zl (2013/09/06 18:12)
mam plecionke dragona 16 fluo. fajna, wszystko pieknie ladnie, ale moim zdaniem za gruba. jadac na ryby nie patrze na warunki pogodowe i kiedy wiatr jest stosunkowo duzy lowienie z opadu jest utrudnione. na nastepny rok pewnie przeskocze na 12. (2013/09/12 09:28)
Power Pro, Daiwa Tournament lub Momoi. (2013/09/13 10:52)
Na forum jest mnóstwo informacji i opinii na ten temat. Ja do lekkiego spinningu (sandacz, szczupak, boleń) używam power pro od 0,15 do 0,19 - dobrej jakości plecionka w rozsądnej cenie. Do spinningu sumowego używam Whiplash Berkleya - jest ona dość mocno przegrubiona (0,21 jest grubsza niż np. 0,30 Power Pro) ale wytrzymałość i jakość dla mnie super. Fakt, że cena dość wysoka, ale w zamian doskonała jakość. (2013/09/13 12:17)
Osobiście od roku do spinningu jak i do feedera (do niedawna używałem tego samego kołowrotka do obu wędzisk) używam Dragona Millenium sandacz fluo 0,12 mm. Nie jest droga (dawałem 45 złociszy za szpulkę) a moim zdaniem bardzo dobrze się sprawuje. Na kolejny rok raczej kupię to samo ale w rozmiarze 0,14 mm...ewentualnie tą dedykowaną pod szczupaka bo fluo mi się aż tak nie przydaje... (2013/09/13 13:40)
