właśnie nieliczne gatunki są drapieżne. Większość żywi się krwią żywiciela. Gatunków w Polsce jest pomiędzy 20-40. Różnie się podaje. Ale z pewnością mniej jest drapieżnych niż tych wampirów.
Diablo. Jo cie chłopie lubia. Ale kurde przeca pijawka nie rozróżnio co we wodzie pływie. Jej to zwiso, czy to świnia wodno, czy to człowiek, ryba, inne żyjące stworzenie.
Ona z natury nie atakuje człowieka, tylko jakiegoś żywego stwora, w tym wypadku człowieka. A tam atakuje! Za mocno powiedziane. Ona przywiera i usiłuje się wgryźć, wkręcić, wszczypać ( nazwij se jak chcesz) w skórę potencjalnego żywiciela. Inna sprawa, czy grubość naszej skóry, jej struktura, nasza krew jej pasują.... ale to nieistotne.
Tak jak pijawka potrafi przywierać do roślinności wodnej, do kamieni, gałązek, tak samo potrafi się przyssać do skóry żywego stworzenia. I nie omieszka tego uczynić, jeśli będzie tego chciała.
Skóra człowieka jest porowata, nie pokryta śluzem jak u ryb i mamy na niej włoski. Poruszamy się w wodzie i często setki pijawek nam towarzyszących nie zdoła się przykleić do nas. Trzeba by stać nieruchomo przez dłuższy czas. Ryba, mokry liść, to co innego Kamień, choć porowaty, to jednak się nie porusza. Wiele razy podczas czyszczenia ryb na święta miałem do dłoni poprzyczepiane pijawki i to bynajmniej nie jednego gatunku, a z pewnością nie były to pijawki lekarskie.
(2015/07/03 17:12)Witam mam swój staw 30x15m wiosną było dużo pijawek, ale teraz pijawki widać sporadycznie. Pogoda dopisuje, jest gorąco i chciałbym trochę popływać. Ale boje się tych pijawek. Czy pijawka przyczepi się do mnie??