Pijany strażnik
utworzono: 2010/10/09 22:41
Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Prezes Koła Bytom nawet nie odebrał listu poleconego więc zgłoszę to chyba do Prokuratury !
[2010-11-17 12:39]
Bartku, dziś prześlę wszystkie informacje do okręgu katowickiego, oraz podam namiary na nasz portal , komendant był zdziwiony tym faktem, ale obiecał sprawą się zająć,
poczekamy na efekty,
z drugiej strony masz rację,
koledzy , ten strażnik jest znany z tego że chlapie gorzałkę, jego koledzy mi powiedzieli , a cóż to takiego że sobie wypił ...................
on zawsze pił i pić bedzie .............
[2010-11-17 13:13]
To że on chłapie gorzałe niech sobie chłapie nikt mu nie zabroni wódka jest dla ludzi nikt z nas za kołnierz nie wylewa ale będac na służbie bo tak należy przyjąć patrol SSR nie ma prawa być po spożyciu . Wróć z patrolu idz się na p.................l i po sprawie
[2010-11-17 13:28]
o tym mowa, a niech ciągnie i z beczki, ale mowa tu że na zbiorniku jest często nachlany, bo tak się przyjęło, sprzedać złowioną rybę i kupić za to bełty, wiem co się tam wyprawia bo znam ten zbiornik od dawna, pamiętam tam jeszcze kajaki i przystań wodną,
to co teraz się tam dzieje przechodzi wszelkie granice, nie raz policja była tam wzywana z powody awantur .............
[2010-11-17 13:33]Takich ludzi powinno się usuwać ze straży rybackiej , jak i również na stałe z PZW ----------- , a co by było jeżeli podczas jego kontroli po pijaku , ktoś się topił , na pewno odpowiadał by z paragrafu takiego , że mógłby trochę pobyć w zakładzie karnym i wtedy na trzeźwo rozmyślać , jak ta osoba by utonęła , a on pijany nie udzielił pomocy ............... zresztą nie potrzeba Nam takiego pijaka , który tylko kompromituje społeczniaków w oczach innych wędkarzy .
[2010-11-19 10:53]
Henryku , może po wyborach i dogrywkach w 2 turze Ktoś z decydentów zajmie się sprawą z pijanym strażnikiem .......................... ale chyba to tylko marzenia .
[2010-11-22 10:36]
Witam Wszystkich (Cześć Jurek, Uszanowanie Panie Henryku). Trochę ten temat się wałkuje, widać, że poważny no bo i poważni ludzie o nim tu piszą. wydaje mi się, że bez złożenia stosownych zawiadomień nie obejdzie się. Jeżeli koło nie potrafi zrobić porządku, to niestety organy będą się musiały się tym zająć .To nieprawdopodobne, że gość mając uprawnienia szczególne pozwala sobie na takie rzeczy. W jednym z tematów kolega wędkarz rozważał konieczność wyposażenia SSR w środki przymusu. I daj tu człowieku takiemu uprawnienia. Uważam, że szeregi SSR powinny być mocno zweryfikowane. jest to zaszczytna służba ( nie jestem strażnikiem ). Pracowałem z wieloma wspaniałymi ludźmi z SSR wędkarzami-pasjonatami, zaangażowanie ich wprowadzało w osłupienie zawodowców i tu taki jeden kala gniazdo. Nie mówi się, że to Iksiński-mówi się pijany strażnik społeczny. Powiem tylko tyle wszystkim wędkarzom - stwierdzicie nieprawidłowości ( pijaństwo, usiłowanie wyłudzenia korzyści majątkowej bo i to się zdarza) dzwońcie. Niech taki jeden z drugim poczuje co to jest funkcjonariusz publiczny na służbie-prawo nie tylko go chroni ,ale i wymaga pewnej postawy i odpowiedzialności. Popieram wszelkie wasze działania i służę radą w tej materii. Po tym co czytam to już spotkaliście się z"murem"niechęci w załatwieniu tych spraw. Nie ma sytuacji bez wyjścia. Pozdrawiam.
[2010-11-23 00:19]
Witam Cię Piotrze i wszystkich z tego Portalu , wszystko co Ty napisałeś to racja , którą popieram ale My tu na największym Portalu Wędkarskim czekamy na komentarz blogera ... r.kucyk ... Komendanta Wojewódzkiego PSR w Warszawie ( który ma pod swoją jurysdykcją największy teren w Polsce ) ----- więc jest osobą bardzo kompetentną i doskonale wie co by zrobił z takim strażnikiem ---- Więc czekamy na jego opinię , wszakże jest wędkarzem i blogerem tego portalu ??????? .
[2010-11-23 09:14]
Witam Cię Piotrze i wszystkich z tego Portalu , wszystko co Ty napisałeś to racja , którą popieram ale My tu na największym Portalu Wędkarskim czekamy na komentarz blogera ... r.kucyk ... Komendanta Wojewódzkiego PSR w Warszawie ( który ma pod swoją jurysdykcją największy teren w Polsce ) ----- więc jest osobą bardzo kompetentną i doskonale wie co by zrobił z takim strażnikiem ---- Więc czekamy na jego opinię , wszakże jest wędkarzem i blogerem tego portalu ??????? .
Witam Cię Jurku, witam resztę. Tak, czekamy i czekamy....... i czekamy i czekamy. A pozostali wędkarze czytają nasze zabiegi o uratowanie honoru STRAŻNIKÓW SSR i też czekają.
[2010-11-23 09:48]
ŻE TAK kOMENDANTOWI TO MILCZENIE NIE ZNUDZIŁO SIĘ ............TWARDA SZTUKA........... [2010-11-23 10:53]
Wszyscy jesteśmy zainteresowani opinią Pana Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Rybackiej i również blogera tego Portalu Wędkarskiego ----- na temat -- PIJANEGO STRAŻNIKA .
[2010-11-24 11:13]
Czekam z wami. Wszak to Urzędnik Państwowy a zawarte tu informacje to podstawa do podjęcia działań, cóż więcej trzeba. Pozdrawiam
[2010-11-24 16:10]
Myślę Piotrze , że do " gwiazdki " się doczekamy , chyba ???
Nie wiem czy pomysł mój nie jest trochę przeolbrzymiony ale gdyby tak powiedzmy ileś osób w tym osoba bespośrednio zainteresowana wysłała na PRIV do Ko mnendanta prośbę o wyjaśnienie tej bulwersującej sprawy , może odniosło by to szybszy i lepszy skutek .
[2010-11-25 18:10]Masz Mirku słuszną rację z tym pomysłem ....................... pozdrawiam .
[2010-11-26 12:05]
A może jutro na " Andrzejki '' uzyskamy odpowiedź od Pana Komendanta PSR , wszak jego konto blogera jest aktywne ???????
[2010-11-29 09:10]
Jurku, ręce opadają , przesłałem komendantowi okręgowemu notatkę o którą prosił i jak na razie spokój, nie wiem czy to ma sens, chyba ze mój syn zdecyduje inaczej ,
bulwersuje mnie również wypowiedż jednego wędkarza spotkanego na Kozłowej Górze ;
podpłynęli do mnie strażnicy celem kontroli a byli tak na bani jak ten co kontrolował Bartka, nie wiem czy to norma czy głupota , ale coraz częściej słyszy się o pijanych straznikach,
może jest praca , której na trzeżwo nie da sie robić ale w tym przypadku powinno być inaczej,
Nasz kolega Jurek i jemu podobni to Prawdziwi Strażnicy ............
[2010-11-29 09:27].............."podpłynęli do mnie strażnicy celem kontroli a byli tak na bani jak ten co kontrolował Bartka........."
To jakaś choroba tam u Waszej SSR? No szok!
[2010-11-29 12:52]trudno to nazwać chorobą, tak sie przyjęło i już, niektórzy myślą że to jeszcze komuna i że to norma , jak sie nie napije to nie ma dnia,
w sobotę wciągano łodzie na brzeg, część wciągnięto , a część jeszcze pozostanie , bo są amatorzy wędkowania, praca zakończyła się po kilku godzinach i spłynąłem do przystani, widząc że ci co pracowali rozeszli się, nie chciałem im przeszkadzać,
gdy dopłynęliśmy do brzegu , przykulał sie do nas nagrzmocony jegomość i bełkoce ,, co złowiliście ,,
moja mowa była krótka ; spadaj bo jesteś pijany i nie rozmawiam z ludżmi w takim stanie,
jak widać udziela sie to co niektórym........
[2010-11-29 13:36]Komendant był dziś na portalu i co.W sprawie pijanego strażnika dalej NIC
[2010-11-29 15:20]
Wychodzi z założenia że ......milczenie jest złotem a odpowiadanie stratą czasu........... [2010-11-29 15:34]
Dodam jeszcze..........że niby przed kim ma się On tłumaczyć ............i to jest jasna cholera bardzo żałosne, brawo panie Komendancie........... [2010-11-29 15:36]