40 cm 1.2 kg zlapany na bacika 4 m zylka glowna 0.14 a przypon 0.08 haczyk tez malenki (nie pamietam teraz numeru ale taki wielkosci bialego ) splawik ok 1 g przyneta bialy robaczek i co ciekawe brak podbieraka :)
branie normalne (takie samo jak drobnica lapana tego dnia) jednak po zacieciu juz byla znaczna roznica ;) nie wiem ile trwala walka(czas) jednak caly czas (wydaje sie dosc krotki) panowalem nad ryba.. bacikiem 4 m do tego tak delikatny zestaw nie pozwalal na gwaltowne ruchy jednak caly zestaw (bacik i zylka) byl na tyle elastyczny ze nie udalo sie tej walecznej rybie go zerwac... szybko tez mialem rybe przy brzegu jednak dotyk sploszyl rybe i walka rozpoczela sie na nowo tym razem ryba walczyla znacznie mocniej jednak bacik wytrzymal ( fajnie sie wyginal z tego co zauwazylem ) podcholowalem rybe do brzegu i udalo mi sie ja tym razem wyjac :) oczywisce reka :) zastanawiam sie po tej walce jaka maksymalna rybe uda mi sie zlowic takim zestawem bo przeciez przy tym linku byl jeszcze zapas "mocy" ale takze moglbym uzyc podbieraka... hmmmm spodobalo mi sie lowienie tym bacikiem :) wiec moze jeszcze powalcze z wieksza ryba ;)
ps
nie jestem wytrawnym wedkarzem lapie od poczatku oku po ponad 20letniej przerwie (za "dzieciaka" nauczylem sie lapac ryby ale pozniej juz tego nie robilem az do tego roku)
ps2
ale trudno wybrac gdzie wkleic ten post... kurcze nie ma latwo ;) nie mam pewnosci czy dobrze wszystko wypelnilem jesli nie to przepraszam i prosze moderatora o skasowanie badz przeniesienie postu