Zaloguj się do konta

Pierwsza wyprawa na lód

utworzono: 2011/10/12 20:51
peterak

a jak wam sie podoba mojawędka ??
[2011-10-22 22:28]

89krzysztof

A że tak zapytam o ten namiocik... - przerębel wiercę pod namiotem i siedzę w ciepełku, czy ten namiot jest tylko po to, żeby przez chwilę odpocząć i zjeść jakąś kiełbasę w tym namiocie ? :D
[2011-10-22 22:38]

JKarp

Cześć
Jak Darek słusznie zauważył namiot przyda się na dużych zbiornikach przy łowieniu stacjonarnym ( z resztą na małych zbiornikach też się przyda ) - czyli np polując na lechy z lodu.
Przy aktywnym polowaniu na okonie nie przyda się na nic, chyba, żeby usiąść, odpocząć, zjeść i wypić coś ciepłego. Ale ja zdecydowanie wolałbym ognisko :-)
Siedząc w namiocie wędkujesz osłonięty od wiatru to znaczy wiercisz dziurwę i dopiero stawiasz chałupkę :-)
Janusz JKarp
[2011-10-23 09:04]

withanight88

ZIMA JUŻ ZA ROGIEM, Z CZYM NA PODLODOWEGO OKONIA?


Sprzęt  Przynęty sztuczne na forum

Wędkarstwo podlodowe  Okoń 

utworzono: 2011/10/24 15:44


 
mardock7

Witajcie, jak napisałem w tytule zima już za rogiem, w sklepach pojawiają się już "najnowsze" modele mormyszek, podlodowych błystek i cykad. Jest ich ogromna ilość, kolory, kształty, wielkości, jak z tego całego galimatiasu wybrać coś co da nam szanse na moim zdaniem najpiekniejszą robę naszych wód, na OKONIA, a zwłaszcza na dużą sztukę. Będę wdzięczny za wszelkie porady zwłaszcza takie ze zdjęciem przynęt, jeśli macie również jakieś uwagi co do pory połowu, pogody, ciśnienia, itp. to piszcie. Myslę, że taka wymiana poglądów pomoże nam wszystkim i tym którzy łowią rekordowe ryby i tym którzy dopiero zaczynają przygodę z wędkarstwem podlodowym. Pozdrawiam i połamania kijów. MIŁOSZ.




 odpowiedz cytuj zgłoś naruszenie
#352345wysłano: 2011/10/24 15:58

 
DraqMoże i nie mam doświadczenia jako łowca podlodowych garbusów bo łowiłem tylko jeden sezon i moje sztuki nie przekraczały 40cm. Ale powiem tak, z mormyszką i ochotką masz szansę złowić dużego garbusa, ale w większości będą to małe okonie i jakis białoryb, do tego trzeba się męczyć z prowadzaniem przynęty. Łowię okonie na żyłke 0,2(tak, wiem, na lód jaknajcieńsza, ale ja łowię na 0,2) i do tego stalka na pierwszym lodzie, pozniej juz nie stosuje. Najlepsze mam wyniki  na blaszki podlodowe i tzw. "poziomki". Taka blaszka jest to już selektywna przynęta, eliminuje brania drobnego okonia w ok. 80%. Częstym przyłowem jest szczupak na moim łowisku więc stosuję stalkę żeby nie tracić przynęt ( jedna poziomka ok. 10zł). Jest to taki mały woblerek podlodowy ze sterem dzięki któremu wykonuje kołowe ruchy pod wodą. Sposób prowadzenia jest bardzo prosty. Opuszczam na dno, podnoszę z 20cm nad dno i pojedynczymi podbiciami. Po ok 20 bezowocnych podbiciach ide do nastepnej dziury, bo nie ma co stac za długo przy jednej jak nic nie puka.



 odpowiedz cytuj zgłoś naruszenie


[2011-10-24 17:34]

peterak

patrżcie zrobiłem kilka takich mormyszek różnej wielkości : - złota - żółta - biała - srebrna - ołowiana (kolor)są mniej więcej takie : (świetnie pracują)  :) : [2011-10-25 09:38]

peterak

[2011-10-25 09:39]

adrionn911

witam, jaką byście polecili wędkę pod lodową, mam zamiar łowić na mormyszkę lub błystkę, na spławik raczej nie. pozdrawiam
[2011-10-25 17:33]

peterak

właściwie, jak się dowiedzialem to do mormychy najważniejszy jest kiwok (zrób sobie) ,,przepis" na youtube.com [2011-10-26 17:24]

greyhunter

Ja uwielbiam łowienie spod lodu..... "Normalnie" łowię parenaście lat ale w zeszłym roku zakochałem się w "lodówce"... Już wyczekuję pierwszych lodów... Uwielbiam zimę bo napełnia mnie spokojem i to własnie dlatego zakochałem się w takim łowieniu...

Moją ulubioną metodą połowu jest łowienie z gruntu. Próbowałem blaszek, mormyszki i spławika ale grunt wyzwolił we mnie największe emocje.

Sprzęt również robię sam : pierwszą wędkę kupiłem ale samoróbki i kalibracje dużo dają, mormyszki robione również okazały się lepsze niż kupne, stojaczki, wiatrołapy itp...

Przynęty są już zależne w dużej mierze od łowiska, pogody i dnia ....

[2011-10-26 18:22]

perwer

Ja uwielbiam łowienie spod lodu..... "Normalnie" łowię parenaście lat ale w zeszłym roku zakochałem się w "lodówce"... Już wyczekuję pierwszych lodów... Uwielbiam zimę bo napełnia mnie spokojem i to własnie dlatego zakochałem się w takim łowieniu...

Moją ulubioną metodą połowu jest łowienie z gruntu. Próbowałem blaszek, mormyszki i spławika ale grunt wyzwolił we mnie największe emocje.

Sprzęt również robię sam : pierwszą wędkę kupiłem ale samoróbki i kalibracje dużo dają, mormyszki robione również okazały się lepsze niż kupne, stojaczki, wiatrołapy itp...

Przynęty są już zależne w dużej mierze od łowiska, pogody i dnia ....


Uszczknij rąbek tajemnicy jak łowisz z gruntu.Pytam bo w zimie nie łowiłem taką metodą i jestem ciekaw pomysłów.Przynęta,metoda i efekty
[2011-10-26 21:44]

niutek40

Ja uwielbiam łowienie spod lodu..... "Normalnie" łowię parenaście lat ale w zeszłym roku zakochałem się w "lodówce"... Już wyczekuję pierwszych lodów... Uwielbiam zimę bo napełnia mnie spokojem i to własnie dlatego zakochałem się w takim łowieniu.


"Bo Jak spróbujesz to rozkosz poczujesz" Tak właśnie z wędkarstwem pod lodowym jest :)))) 
Dla Mnie najlepszy sezon wędkarski, to się dopiero zacznie jak lód skuje jeziora . Sedze że ok. miesiąca To i ja na Mojego ukochanego  OKONIA wyruszę .   [2011-10-26 22:37]

89krzysztof

Ja uwielbiam łowienie spod lodu..... "Normalnie" łowię parenaście lat ale w zeszłym roku zakochałem się w "lodówce"... Już wyczekuję pierwszych lodów... Uwielbiam zimę bo napełnia mnie spokojem i to własnie dlatego zakochałem się w takim łowieniu.


"Bo Jak spróbujesz to rozkosz poczujesz" Tak właśnie z wędkarstwem pod lodowym jest :)))) 
Dla Mnie najlepszy sezon wędkarski, to się dopiero zacznie jak lód skuje jeziora . Sedze że ok. miesiąca To i ja na Mojego ukochanego  OKONIA wyruszę .  



Miesiąc ? Ja coś czuję, że za miesiąc może jeszcze uda się pobawić nad rzeką, niekoniecznie na lodzie. :)
[2011-10-27 07:37]

darek300

A co sądzicie o zakupie kombinezonu wypornościowego? Czy jest wart swoich pieniędzy i rzeczywiście po zarwaniu się lodu utrzyma nas w temperaturze ciała przez kilka godz na lodzie? Mówimy tu chociaż o wydatku rzędu 500zł ale naprawdę warto się zastanowić...jaka wygoda i poczucie bezpieczeństwa.
[2011-10-27 09:25]

JaroDaw

A co sądzicie o zakupie kombinezonu wypornościowego? Czy jest wart swoich pieniędzy i rzeczywiście po zarwaniu się lodu utrzyma nas w temperaturze ciała przez kilka godz na lodzie? Mówimy tu chociaż o wydatku rzędu 500zł ale naprawdę warto się zastanowić...jaka wygoda i poczucie bezpieczeństwa.

Witka.Nie będę się wypowiadał jak użytkownik kombinezony, bo takiego nie mam, ale jeśli kogoś może sobie na taki pozwolić, to na pewno warto. Po pierwsze, utrzymuje on przez dłuższy czas na powierzchni. Po drugie opóźnia proces wyziębienia ciała, co jest również bardzo istotne, po załamaniu się ludu jak i po wydostaniu się na brzeg. Po trzecie jest zwykle ciepły i zwalnia on nas z noszenie tony ciuchów. [2011-10-27 09:54]

niutek40



"Bo Jak spróbujesz to rozkosz poczujesz" Tak właśnie z wędkarstwem pod lodowym jest :)))) 
Dla Mnie najlepszy sezon wędkarski, to się dopiero zacznie jak lód skuje jeziora . Sedze że ok. miesiąca To i ja na Mojego ukochanego  OKONIA wyruszę .  



Miesiąc ? Ja coś czuję, że za miesiąc może jeszcze uda się pobawić nad rzeką, niekoniecznie na lodzie. :)
 

Pożyjemy zobaczymy tego nie wiemy .Dwa lata temu łowiłem na lodzie w sylwestra dobrze pamiętam bo składaliśmy sobie życzenia noworoczne .Ubiegłego roku jeszcze szybciej ok. trzech tygodni ,a bywało i tak .że w ogóle i tak przez całą zimę .Jak będzie w tym roku? Czas pokaże .        

[2011-10-27 10:53]

JaroDaw



"Bo Jak spróbujesz to rozkosz poczujesz" Tak właśnie z wędkarstwem pod lodowym jest :)))) 
Dla Mnie najlepszy sezon wędkarski, to się dopiero zacznie jak lód skuje jeziora . Sedze że ok. miesiąca To i ja na Mojego ukochanego  OKONIA wyruszę .  



Miesiąc ? Ja coś czuję, że za miesiąc może jeszcze uda się pobawić nad rzeką, niekoniecznie na lodzie. :)
 

Pożyjemy zobaczymy tego nie wiemy .Dwa lata temu łowiłem na lodzie w sylwestra dobrze pamiętam bo składaliśmy sobie życzenia noworoczne .Ubiegłego roku jeszcze szybciej ok. trzech tygodni ,a bywało i tak .że w ogóle i tak przez całą zimę .Jak będzie w tym roku? Czas pokaże .        


Wygląda na to że w tym roku już solidnego ludu nie będzie, ale nie ma co krakać. [2011-10-27 11:04]

niutek40

Jarku bądźmy dobrej myśli .Zimy strasznie nie lobię  ,ale wędkarstwo pod lodowe uwielbiam :))  [2011-10-27 11:15]

JaroDaw

Jarku bądźmy dobrej myśli .Zimy strasznie nie lobię  ,ale wędkarstwo pod lodowe uwielbiam :)) 

Ja też ;) Jedno bbbeeee, drugie cacy ;) [2011-10-27 11:18]

darek300

https://www.youtube.com/watch?v=JoGkY7IhIW8
https://www.youtube.com/watch?v=RSUMrKFU3Eg&NR=1
Być może nie wszyscy widzieli ale hol spod lodu szczupaka na mormyszkę i żyłkę 0,10:)a szczupły noo...marzenie.
[2011-10-28 09:20]

JaroDaw

https://www.youtube.com/watch?v=JoGkY7IhIW8
https://www.youtube.com/watch?v=RSUMrKFU3Eg&NR=1
Być może nie wszyscy widzieli ale hol spod lodu szczupaka na mormyszkę i żyłkę 0,10:)a szczupły noo...marzenie.

Nie da się tego pokazać, nie da się opowiedzieć, to trzeba przeżyć ;)
Ale pamiętajcie koledzy, że zdrowy rozsądek to podstawa i nie połowicie jak się lud załamie. Nie warto ryzykować. [2011-10-28 09:50]

JKarp

A co sądzicie o zakupie kombinezonu wypornościowego? Czy jest wart swoich pieniędzy i rzeczywiście po zarwaniu się lodu utrzyma nas w temperaturze ciała przez kilka godz na lodzie? Mówimy tu chociaż o wydatku rzędu 500zł ale naprawdę warto się zastanowić...jaka wygoda i poczucie bezpieczeństwa.

Witka.Nie będę się wypowiadał jak użytkownik kombinezony, bo takiego nie mam, ale jeśli kogoś może sobie na taki pozwolić, to na pewno warto. Po pierwsze, utrzymuje on przez dłuższy czas na powierzchni. Po drugie opóźnia proces wyziębienia ciała, co jest również bardzo istotne, po załamaniu się ludu jak i po wydostaniu się na brzeg. Po trzecie jest zwykle ciepły i zwalnia on nas z noszenie tony ciuchów.
Cześć
Ostrzegam przed wierzeniem, że kombinezon za 500zł jest tzw pływający.
Tu jest przelicznik :



IMAX PremiumIMAX X-Lite
RozmiarWyporność KgWyporność w NWyporność w N
S60-70kg75N74N
M70-80kg86N93N
L80-95kg97N95N
XL95-110kg99N100N
XXL110-125kg113N104N
XXXL120-135kg119N106N
Zwróćcie uwagę na opis, że to kombinezon jest pływający ( jak np łódka ).
"Tu macie opis:
warstw:
  • tkanina zewnętrzna: wodoodporny nylon,
  • wypełnienie: lekka i elastyczna pianka o wysokiej pływalności i wysokich właściwościach termoizolacyjnych,
  • podszewka: polar.

Kurtka może być noszona oddzielnie. Spodnie ogrodniczki mogą być używane wyłącznie razem z kurtką! Nigdy nie noś spodni ogrodniczek oddzielnie!


Kombinezon powinien być utrzymywany w czystości i nie powinien być rozdarty. Po każdym użyciu należy opłukać kombinezon ciepłą woda w celu usunięcia soli i zabrudzeń, natomiast uporczywe zabrudzenia powinny być usuwane łagodnym środkiem np. mydłem w płynie. Nie wolno kombinezonu prać chemicznie ani używać odplamiaczy i detergentów. Należy go suszyć w ciepłym, suchym miejscu z dala od bezpośrednich źródeł ciepła.


UWAGA! Artykuły wypornościowe tylko redukują ryzyko utonięcia nie gwarantują uratowania."



Ten widziałem w testach na żywo:
http://www.echosonda.pl/product_info.php?products_id=1318
Chłop na oko 95kkg pływał w wyrżniętej przerębli.
Janusz JKarp

[2011-10-28 09:52]

89krzysztof

Do połowy listopada jeszcze pogoda będzie taka jak dziś. Nie jest źle ;)
[2011-10-28 10:42]

darek300

http://chomikuj.pl/dyzma1/Filmy/Filmy+Wedkarskie/Wedkarstwo+Moje+Hobby/Nr+64+WMH-Bat+z+guma*2bSpinning+alternatywny
Super film o łowieniu okoni na blaszkę. Można sobie pobrać:)nr 60 wędkarstwo podlodowe cz.3
[2011-10-29 18:44]

darek300

https://www.youtube.com/watch?v=p1W8qI21Zi0&NR=1 jeszcze jeden fajny filmik
[2011-10-29 19:16]

adrionn911

Witam, co o tym sądzicie? Opłaci się kupić?
http://allegro.pl/super-zestaw-podlodowy-konger-od-smok24-i1875958805.html
[2011-10-31 16:19]