Picker, a zacinanie

/ 11 odpowiedzi
Witam kolegów po kiju . Mam problem mam nowo nabyty picker 10-30g nie złapałem ani jednej ryby chodź brania są nie wiem kiedy zaciąć od razu jak lekko dyga czy jak mocno sie nagnie jak poczekam to ustaje a jak od razu to lipa nic :( Prosze o pomoc doświadczonych łowców nastawiam sie na karpia ale mam zanęte na którą trafiają sie leszcze a nawet amur .POMOCY!
MrCrasny


Przy drgającej szczytówce jedyną metodą na nauczenie się skutecznie zacinać jest..trening czyli jak najczęstsze wędkowanie tą metodą. Pomimo że już ponad 3 lata bawię się w drgającą szczytówkę to nadal uważam się za początkującego w tej materii. Jeżeli masz dobrze zmontowany zestaw to ryba zatnie się sama- tzn. hak jej się wbije w pysk bez twojej pomocy. W tym przypadku tobie zostaje wyciągnięcie jej z wody. Szczytówka wtedy powinna mocniej się ugiąć w momencie pobierania przynęty przez rybę, a później miarowo drgać oznajmiając że ryba jest na haku i czeka na wyholowanie jej z wody. Spróbuj po zaobserwowaniu brania, tj. po wyraźnym drgnięciu szczytówki, poczekać chwilę aż się ten sygnał powtórzy. Wtedy, w trakcie drgania zatnij. Zatnij jednym krótkim zdecydowanym ruchem wędki do góry.  (2012/04/11 20:41)

derfalon


Co prawda używam cięższego feedera ale zacinanie w tej metodzie to sprawa treningu. A co do samozacięcia to fakt. Ja stosuje haczyki z bardzo mocno podgiętym grotem (grot celuje w łopatkę/oczko) co załatwia sprawę. Oczywiście zdarza się że ryba sprytnie sie wymknie z pułapki ale zazwyczaj się haczy. (2012/04/11 20:57)

mlodystm


oj ile ja sie nawkurzałem bo puste brania i wkurzanie się , bo trzeba co chwile łapy w zanęte :D
a teraz ? nie ma lepszej metody niż feederowanie czy to z rana, w dzień czy cała noc :) (2012/04/11 21:19)

oskar1316


kolego możesz mi wysłać zdj takiego zestawu jakiego używasz na feeder bo łowie na stawie nie ma mi nikt doradzić,zmontowac będę bardzo wedzięczny (2012/04/11 22:11)

MrCrasny


Niezły patent z tym podginaniem grotu. Aż muszę spróbować. Dodam też, że częstotliwość skutecznych zacięć poprawiła się kiedy zacząłem używać do montowania zestawu gruntowego haczyków z już zawiązanymi przyponami. Haki które mam na feederach to haki z przeznaczeniem na leszcza (wg. producenta.) Mają dość długi trzonek, kolanko małe, ostrze na końcu delikatnie wygięte w stronę trzonka (wygięcie bardzo małe). Stosuję je od mniej więcej roku i jeszcze żaden leszek nie spiął się. (2012/04/12 00:41)

berthold


ale może to nie twoja wina tylko takie małe karakany 15 cm  ci skubią za koniec przynęty czy robaka i jesteś stracony (2012/04/12 10:29)

mlodystm


kolego możesz mi wysłać zdj takiego zestawu jakiego używasz na feeder bo łowie na stawie nie ma mi nikt doradzić,zmontowac będę bardzo wedzięczny


Czas na metodę gruntową proszę :) (2012/04/12 11:24)

u?ytkownik64718


Tak jak koledzy piszą ta metoda wymaga dłuższego treningu, na początku nie jest tak łatwo wstrzelic się w moment zacięcia. (2012/04/12 11:31)

ryukon1975


Co prawda używam cięższego feedera ale zacinanie w tej metodzie to sprawa treningu. A co do samozacięcia to fakt. Ja stosuje haczyki z bardzo mocno podgiętym grotem (grot celuje w łopatkę/oczko) co załatwia sprawę. Oczywiście zdarza się że ryba sprytnie sie wymknie z pułapki ale zazwyczaj się haczy.




Z tym samozacinaniem trochę naciągana ta teoria.
Zdarza się oczywiście że duża ryba typu kleń,brzana uderzy w kij z "mocą" i się zatnie,jednak jest to zacięcie na 1-2 sekundy.Dlatego że ryba odruchowo natychmiast wyczuje pułapkę,wywinie pod woda dwa koziołki i instynktownie pozbędzie się haka.Tak jak człowiek weźmie odruchowo ręką gdy dotknie czegoś gorącego.
Wędkarz może oczywiście wykorzystać tą krótka chwilę by "dociąć" i rozpocząć hol jeśli jednak nie zdąży jest pozamiatane.:)
Chyba że u mnie ryby są mądrzejsze..:) (2012/04/12 11:38)

MrCrasny


Leszcz bardzo często się sam zacina- jak mu się haczyk wbije w "ryjek" to nie ma szans żeby się uwolnić. Brzana owszem- jest od leszcza dużo silniejsza, ale na drgającej szczytówce branie brzany jest zupełnie inne niż u pozostałych ryb. U mnie i u kolegi brania brzan polegały na tym że wędki wyskakiwały z podpórek. (2012/04/12 12:11)

oskar1316


siemka ponownie juz wiem wszystko są efekty mam na koncie pare karpików i leszczyka ładnego dzięki za pomoc ! pomoc doświadczonych moczy kijów jest nie oceniona ! :D (2012/04/14 12:18)