Witam , ostatnio na wędce podanej w tytule na łączeniu segmentu 1 zauważyłem lekkie peknięcie , i mam takie pytanie czy nalezy sie tym przjemowac i juz teraz odsyłac na gwarancje? :)
Jeśli masz obowiązującą gwarancje to na Twoim miejscu od razu bym odesłał w celu naprawy. Póżniej to pęknięcie przy większej rybie może okazać się słabym punktem i trach. (2016/03/17 19:22)
Tak na gwarancję czym prędzej puki sezon raczkuje bo gwarancja trwa i trwa...Jako, że kierowałem salonem u jednego z operatorów telefonicznych przerabiania rękojmie kilka razy( telefony) tu rękojmia nie będzie taka prosta bo musiał byś mieć to pęknięcie od nowości a w to nikt nie uwierzy... 2 to nie ma sensu upierać się przy rękojmi- to nie telefon gdzie wymienia się wyświetlacz.. Prawda jest taka, że w przypadku wędki wymieniają ją poprostu... Nikt tego nie naprawia bynajmniej tak miałem w przypadku Robinsona 2-14 bez problemu cały kijek spiningowy nowy... Pozdrawiam (2016/03/18 08:08)
Nieprawda - każde zaistniałe uszkodzenie sprzętu należy zgłosić nie później niż dwa miesiące od momentu zauważenia tej niezgodności. W tym wypadku niezgodnością jest powstałe w czasie użytkowania pęknięcie. Poniżej mój wpis ( blockquote ) z innego wątku: http://www.twojaeuropa.pl/796/gwarancja-czy-rekojmia-prawa-konsumenta "Zasady odpowiedzialności sprzedawcy (przedsiębiorcy) wobec kupującego (konsumenta) według przepisów implementowanych dyrektyw:
• pojęcie "wada" zastąpiono "niezgodnością towaru konsumpcyjnego z umową" - niezgodność musi być istotna dla skorzystania z uprawnień, • przy odstąpieniu od umowy - przedsiębiorca ma pierwszeństwo nieodpłatnej naprawy towaru lub wymiany go na nowy, • sprzedawca powinien dołączyć do towaru instrukcję obsługi w języku polskim oraz pisemnie potwierdzić wszystkie istotne warunki umowy, • sprzedawany towar musi posiadać dwie ceny - za jednostkę miary i za oferowaną ilość towaru (chyba że są tożsame), • przez 6 miesięcy od nabycia towaru konsument może wskazać na jego niezgodność z umową bez obowiązku udowadniania przyczyn tej niezgodności lub tego, że istniała ona przed wydaniem towaru, • oceniając zgodność towaru konsumpcyjnego z umową można kierować się zapewnieniami producenta z reklamy odnośnie właściwości towaru, • przy stwierdzeniu niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową, kupujący jest uprawniony do żądania nieodpłatnej naprawy lub wymiany na nowy towaru, chyba że jest to niemożliwe lub wymaga nadmiernych kosztów; dopuszcza się także możliwość żądania obniżenia ceny i odstąpienia od umowy; • w razie, gdy sprzedawca w ciągu 14 dni nie ustosunkuje się do żądań zgłoszonych w ramach reklamacji, uważa się, iż uznał je za uzasadnione, • konsument traci uprawnienia reklamacyjne, jeśli przed upływem dwóch miesięcy od stwierdzenia niezgodności towaru konsumpcyjnego z umową nie zawiadomi o tym sprzedawcy; • odpowiedzialność przedsiębiorcy z tytułu reklamacji obejmuje okres dwóch lat od wydania towaru (przy rzeczy używanej - okres jednego roku)."
JK
EDIT: Oczywiście prawdą jest, że nikt tego uszkodzenia nie będzie naprawiał. To dlatego lepsza dla nas jest rękojmia ponieważ to sprzedawca ma się ustosunkować do naszej prośby czyli naprawienia pęknięcia. Jednak w ciągu 14 dni ( bo tyle czasu ma sprzedawca na ustosunkowanie się do naszej prośby ) nikt nie zdąży z naprawą. (2016/03/18 08:54)
Reklamować o ile jest na gwarancji, najprawdopodobniej element zostanie wymieniony na nowy. U mnie kiedyś nie wytrzymał ostatni skład w feederze, chyba wada była jakaś, zareklamowałem i otrzymałem nowy element. (2016/03/18 14:51)