Patrol Y60, 4.2D

/ 10 odpowiedzi
u?ytkownik57785


Miałem swego czasu Patrola GR 3.0 TD. To są istne woły robocze nie do zajechania w off roadzie, prawie jak UAZ-y. Wodowałem nim motorówki WOPR wjeżdżając do wody do wysokości okien i nigdy nic mu się z tego powodu nie uszkodziło. Tylko blacharz-lakiernik miał jesienią trochę roboty :) (2011/11/23 17:01)

plaistman5


ja mam patrola gr 2.8tdi woże tonę w srodku 3 tony na przyczepie, a że mieszkam w górach to naprawde w kość dostaje. Więc moge potwierdzić że samochód godny polecenia do dalszej modyfikacji w ekstremalny teren. (2011/11/23 20:57)

kuba2510


Miałem swego czasu Patrola GR 3.0 TD. To są istne woły robocze nie do zajechania w off roadzie, prawie jak UAZ-y. Wodowałem nim motorówki WOPR wjeżdżając do wody do wysokości okien i nigdy nic mu się z tego powodu nie uszkodziło. Tylko blacharz-lakiernik miał jesienią trochę roboty :)

 
Ale chyba po utwardzonej nawierzchni,albo macie gumowej.  (2011/11/24 22:51)

kasalka


ja mam patrola gr 2.8tdi woże tonę w srodku 3 tony na przyczepie, a że mieszkam w górach to naprawde w kość dostaje. Więc moge potwierdzić że samochód godny polecenia do dalszej modyfikacji w ekstremalny teren.

A viatoll-a masz? :)

Lubie po terenie pojeździć ale bardziej w turystyku. I rekreacyjnie np. dojeżdżając na niektóre łowiska. (2011/11/24 23:46)

u?ytkownik16059


Miałem swego czasu Patrola GR 3.0 TD. To są istne woły robocze nie do zajechania w off roadzie, prawie jak UAZ-y. Wodowałem nim motorówki WOPR wjeżdżając do wody do wysokości okien i nigdy nic mu się z tego powodu nie uszkodziło. Tylko blacharz-lakiernik miał jesienią trochę roboty :)

 
Ale chyba po utwardzonej nawierzchni,albo macie gumowej.  
UAZ do orki dobry jest,a patrol jak sama nazwa mowi.
PS: ALUZJA DO AUTA.
(2011/11/25 00:11)

u?ytkownik57785


Miałem swego czasu Patrola GR 3.0 TD. To są istne woły robocze nie do zajechania w off roadzie, prawie jak UAZ-y. Wodowałem nim motorówki WOPR wjeżdżając do wody do wysokości okien i nigdy nic mu się z tego powodu nie uszkodziło. Tylko blacharz-lakiernik miał jesienią trochę roboty :)

 
Ale chyba po utwardzonej nawierzchni,albo macie gumowej.  
Nie zrozumiałem chyba. Jeżeli to chodzi Ci o podłoże dna jeziora, to jest piaszczysto-kamieniste i auto nie ma żadnego problemu z wjazdem i wyjazdem. Poza tym, przy oponach z bieżnikiem typowo terenowym, nie masz takich kłopotów nawet w glinie powyżej kół, do tego przełożenia skrzyni biegów terenowe i jedziesz. Wyciągałem nim z kąpieliska beczki zalane betonem i wkopane w dno, po usuniętej zjeżdżalni dla dzieci. Ciągnik "Ciapek" rozrył tylko plażę i zakopał się w piachu, Patrol dał radę.
(2011/11/25 10:10)

plaistman5


nie mam viatola - ale z takimi ładunkami poruszam sie tylko po osciennych miejscowościach. Swego czasu jezdzilem nim w cięzkim terenie ale szybko się zniecheciłem ze wzgledu na bardzo duże koszty tej zabawy. Chociarz po górach dalej czesto jezdze. 

Ten samochód sluży mi bardziej do pracy.


Odnośnie brodzenia w wodzie to musi być snorkel , wtedy można topic samochód aż po dach.

(2011/11/25 14:04)

u?ytkownik57785


Na krótkie "pływania" wystarczy trzymać nogę na gazie i nie dopuścić do zgaśnięcia silnika, no i nie dopuścić do wjechania do poziomu wody powyżej filtra powietrza jak nie masz snorkela. (2011/11/25 14:12)

kaszubb


dla mnie nr 1 jest i będzie HDJ-tka 80 - ktoś z Was koledzy jest jeszcze fanem Toyoty LC?  (2011/12/07 23:48)

plaistman5


każdy chwali to czym jeździ. (2011/12/08 12:56)