Zaloguj się do konta

Ordynacja wyborcza do władz PZW 2017

utworzono: 2016/09/22 20:52
Artur z Ketrzyna

17 września 2016 r. w Domu Wędkarza odbyło się posiedzenie Zarządu Głównego.
Prezes D.Ziemieckiego przedstawił projekt uchwały w sprawie zwołania XXXI Krajowego Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Wędkarskiego oraz załącznik dotyczący zadań przygotowawczych do zjazdu. Następnie omówił projekt Ordynacji wyborczej do władz i organów PZW, który został przyjety na ostatnim posiedzeniu Prezydium ZG. Podczas dyskusji zgłoszono wiele wniosków. Niektóre z nich po przegłosowaniu zostały wprowadzone do zapisów ordynacji. Następnie Zarząd Główny przystąpił do głosowania w sprawie:
- zwołania w dniach 20-22 października w Spale, XXXI Krajowego Zjazdu Delegatów Polskiego Związku Wędkarskiego
- zatwierdzenia Ordynacji wyborczej do władz i organów Polskiego Związku Wędkarskiego.
Uchwały zostały przyjęte.


Kto ma dostęp do tej ordynacji?
Ponoć jest niezły przekręt

  [2016-09-22 20:52]

Artur z Ketrzyna

ORDYNACJA WYBORCZA
do władz i organów Polskiego Związku Wędkarskiego
§ 1
Ustalenia ogólne
1. Wybory do władz i organów Polskiego Związku Wędkarskiego odbywają się: - w kołach - na sprawozdawczo-wyborczym walnym zgromadzeniu członków koła, - w okręgach - na okręgowym zjeździe delegatów, - na szczeblu naczelnym - na Krajowym Zjeździe Delegatów.
2. Statutowym prawem członka Związku jest czynne i bierne prawo wyborcze.
Warunkiem wyboru na funkcję delegata jest pełnienie funkcji statutowych we władzach lub organach PZW przez okres nie krótszy niż 5 lat.
Członek traci bierne prawo wyborcze, gdy: - jest członkiem innej organizacji wędkarskiej, - nie otrzymał absolutorium, będąc we władzach ustępującego Zarządu, - został ukarany zgodnie z § 16 ust. 6 Statutu PZW, stosowanego przy uwzględnieniu wykładni tego postanowienia udzielonej przez Zarząd Główny PZW w trybie § 30 pkt 26 Statutu PZW.


Koledzy to jest niezły przekręt. 5 lat pełnienia funkcji statutowych. Czyli nikt nowy nie może startować na delegata.
A ponieważ nie będzie nowych delegatów to nie będzie nowych kandydatów do Zarządu Głównego czy Okręgu.
Śmiać mi się chce Bo nawet kadencja zarządów i innych organów Komisja rewizyjna sad koleżeński trawa 4 lata, tak wiec minimum 2 kadencje!

Nawet Sejm i senat nie ma takich wymogów!
Bo kandydaci nie muszą piastować urzeczów niższych szzcebli.

Źródło:
https://web.facebook.com/permalink.php?story_fbid=337660523246076&id=330824240596371 [2016-09-22 21:18]

cierpliwy1

Przecież zawsze pisałeś ,że wszystko w naszych rekach a teraz co obudziłeś się ?.To jeszcze nie wszystko ,pewnie nie wiesz ilu kandydatów można podać z sali ,kiedyś ci pisałem ,że dużo postów piszesz ,ale z wiedzą to już gorzej  [2016-09-23 19:01]

Romuald55

No tak Artur,można się śmiać.Tylko jeżeli wybrany "zielony"delegat będzie musiał pełnić np funkcję wiceprezesa d/s sportu bo go wybiorą na tą funkcję,a on nigdy nie był na zawodach? Co wtedy? [2016-09-23 22:07]

Artur z Ketrzyna

No tak Artur,można się śmiać.Tylko jeżeli wybrany "zielony"delegat będzie musiał pełnić np funkcję wiceprezesa d/s sportu bo go wybiorą na tą funkcję,a on nigdy nie był na zawodach? Co wtedy?

Po pierwsze to mało który zwykły wędkarz zna się na organizacji zawodów.
Po drugie to dany delegat musi wyrazić zgodę na kandydowanie na dane stanowisko.
Po trzecie większość delegatów pozostaje tylko delegatem.
Po czwarte nawet chyba sobie nie zdajesz sprawy ilu zsiada na jakimś stołku nie z powołania a z chęci zysku itd.
Po piąte są wytyczne co do pełnienia danej funkcji. Regulaminy itd.

Pomijając to co wyżej.
To ten zabieg miał na celu nie dopuścić świeżych do funkcji delegata. Innymi słowy by stara gwardia została delegatami na wybory. Co gwarantuje im dalej podobne poparcie i stołki po wyborach. Nic innego.

Ponadto pokaż mi ilu z obecnie zasiadających w zarządach okręgów i głównym, tak naprawdę działają na rzecz wędkarzy, ilu z nich tak naprane się zna na tym co robi?
I odpowiedz sobie tak na prawdę po co oni są w zarządach?
 Jak bardzo nie lubią świeżej krwi, mimo że ktoś che działać na rzecz wędkarzy i związku?
Dlaczego oni się tych z powołania się boją?
Proste odpowiedź, którą tu ci zacytuję:
"Nam (pseudo działaczom) to nie potrzebne"
"Dobrze było po staremu"
"Mi się nie che tego robić"
"Nie mam czasu" itd"
Tak więc wybacz. Ale ja jestem za świeżą krew wśród delegatów, którzy oddadzą głos na tego co się zna i che działać, a nie na kolegę.
Znam wielu co działali dla sportu dla wędkarzy, ale byli im nie wygodni i nie mogli liczyć na oparcie wśród delegatów bo to byli ich ziomki i świta/klika. [2016-09-25 19:18]