Zaloguj się do konta

Opłaty PZW i machlojki

utworzono: 2011/03/19 20:38
prezes74

Pewnie dla niektórych sprawa znana i drażliwa , ale czasami warto włożyć kij w mrowisko , bo może ktoś na górze się obudzi choćby w zainteresowanych Okręgach .
Mówimy o etyce , przestrzeganiu regulaminów itp.

Sprawdziła się stara zasada , liczy się tylko kasa i jak największa ilość członków w Kołach i Okręgach .

 Niestety brak porozumień dał pole manewru do ,, nieczystych zagrań i procederów ,, , mimo zerwania lub braku porozumień międzyokręgowych lub wprowadzeniu aneksów do porozumień,  sprzedaż znaków za wędkowanie nadal kwitnie , bo przecież wielu wędkarzy mogło zapłacić składkę już w styczniu ?!?!? ( to akurat da się sprawdzić , a nawet porównać z poprzednimi latami )

 Niech wreszcie się ktoś obudzi i zauważy problem . Wiadomo wędkarze są zadowoleni , bo zapłacą mniej i będą mieli więcej łowisk do obłowienia . ( ale czy robią to zgodnie z prawem ?)

Ale to przecież chodzi o czystą ,rzetelną informację i wyeliminowanie nieuczciwych osób , które pobierają opłaty . Najgorsze jest to w tym wszystkim , że istnieje na to przyzwolenie zainteresowanych osób.
Nie ważne ilu członków liczy Koło , jak będzie ich choćby 50 i będą identyfikowali z swoim środowiskiem i ,, czuli ,, potrzebę  zmian w naszym ,, kochanym ,, PZW , to naprawdę warto a pozostali , to już ich sumienie.........
[2011-03-19 20:38]

prezes74

Miałem rację temat bardzo drażliwy.
[2011-03-20 12:10]

Kolego . Czytam ten wątek i głowa mnie rozbolała ,bo ni w ząb nie mogę pojąć o co Ci chodzi.Jakie znaki sprzedają. Co do tego ma ilość członków w kole i porozumienia?Jeśli możesz jaśniej się wytłumaczyć o co idzie -będę zobowiązany.Pozdro. [2011-03-20 14:45]

Kolego . Czytam ten wątek i głowa mnie rozbolała ,bo ni w ząb nie mogę pojąć o co Ci chodzi.Jakie znaki sprzedają. Co do tego ma ilość członków w kole i porozumienia?Jeśli możesz jaśniej się wytłumaczyć o co idzie -będę zobowiązany.Pozdro. [2011-03-20 14:45]

adamoski

Też nie rozumiem o co Ci chodzi... :/  [2011-03-20 14:49]

Romuald55

Kolego prezes74.Jako Prezes Koła Kolega wie dobrze na jakich zasadach i kto sprzedaje znaki stanowiące dowód opłat za wędkowanie.Bez osobistej kontroli nie można stwierdzić nadużyć.Jeżeli Kolega twierdzi że znaki są sprzedawane nielegalnie to takie stwierdzenie może dotyczyć tylko Koła którego Kolega jest Prezesem.Bo wiedzy o innych Kołach Kolega nie ma.Co Kolega zrobił,żeby to wyeliminować?Powiadomił prokuraturę?Bo taki jest obowiązek.Stawianie zarzutów innym skarbnikom,bez dowodów jest zwykłym pomówieniem,nie godnym wędkarza a zwłaszcza Prezesa/nawet pseudo prezesa/Poinformuję jeszcze,że każdy wędkarz ma prawo należeć do Koła ,które sobie wybierze bez względu na miejsce zamieszkania.Informuję też Kolegę,że ja opłaciłem stosowną opłatę już w pierwszych dniach stycznia.Jeżeli w Pańskim kole nie było takich możliwości to jest to wina tylko i wyłącznie Prezesa,a więc Pana Panie Kolego.I proszę nie mówić,w świetle Pańskiej wypowiedzi,o etyce i regulaminach. [2011-03-21 13:56]

dan984

Kolego . Czytam ten wątek i głowa mnie rozbolała ,bo ni w ząb nie mogę pojąć o co Ci chodzi.Jakie znaki sprzedają. Co do tego ma ilość członków w kole i porozumienia?Jeśli możesz jaśniej się wytłumaczyć o co idzie -będę zobowiązany.Pozdro.

Też nie wiem wogóle o co kaman....fakt opłaciłem kartę dopiero tydzień temu...ale dalej nie wiem o co chodzi ze znaczkami i wykonywaniem opłaty w styczniu.....nie czaję ;;;
[2011-03-21 14:04]

Norbert Stolarczyk

Ale o co chodzi.... ? Dobre, czeski film.
[2011-03-21 14:15]

JKarp

Cześć
Ja myślę, że Kolega prezes74 sygnalizuje problem migracji z koła do koła lub z okręgu do okręgu ponieważ okręgi mają podpisane różnie porozumienia - jedne mają dużo porozumień inne prawie wcale. I teraz wystarczy, że ja osobiście nie opłacę składki w swoim kole w okręgu mazowieckim a pojadę do Sobień-Jeziory ( okręg siedlecki ) i tak: zmieniam koło a przy okazji okręg. Wiadomo, że okręg siedlecki ma więcej porozumień niż mazowiecki. W moim kole ubywa wędkarzy ale za to koło Sobienie - Jeziory rośnie w siłę.
Czy o to chodzi?
Janusz JKarp
[2011-03-21 14:34]

jurek

Może ja napiszę jak jest w moim Okręgu i zmiany bardzo niekorzystne dla wielu wędkarzy , zwłaszcza z innych Okręgów , czy oddalonych Kół .

W Okręgu Płocko-Włocławskim opłaty można było już uiścić w miesiącu grudniu 2010 roku , ale na zasadach z 2011 ( to normalne , bo w/g opłat wędkować można od 1 stycznia ) ------------ Ale najważniejszą zmiana jest to , że wszelkie opłaty , dopłaty czy opłaty jednodniowe można uiścić tylko u Skarbników Kół  w postaci znaczków wklejonych do legitymacji ewidencyjnej i w przypadku opłat 1 dniowych jest wydawane inne zezwolenie wraz z wykazem wód i rejestrem połowu ryb ---------- Natomiast nie będą respektowane przez PSR, SSR , Policję  ---opłaty wniesione przez internet , pocztę czy przelew na konto Okręgu ------------------- Przyznam , że jest to bardzo dużym utrudnieniem dla innych wędkarzy , no bo jak mają zaplanować wyjazd na rybną Wisłę w okolicach Płocka , zwłaszcza na świtka , od piątku do niedzieli . Muszą Oni wcześniej bezpośrednio udać się do któregoś ze Skarbników Kół w Okręgu Płocko-Włocławskim .



A przyznam , że z założonego wątku też nic nie zrozumiałem ????
[2011-03-21 14:55]

Norbert Stolarczyk

To jest absurd, wybierasz OS i masz pół polski do dyspozycji łącznie z OM,
sam nad tym myślałem... lecz po analizie stwierdzam, że za bardzo jestem przywiązany do obecnego Koła 28 Wa-wa Ursynów do którego przeniosłem się 2 lata temu z innego znajdującego się pod Wa-wa w którym absolutnie nic się nie dzieje... Tu mam kilka atrakcyjnych wyjazdów sponsorowanych przez koło, dograne towarzystwo i prężnie działający jak na razie zarząd. Teraz miałbym iść w nieznane tylko po to żeby sobie powędkować w OK przy tych samych składkach?
Szkoda zachodu...
[2011-03-21 14:58]

JKarp

Cześć
Czy ja wiem czy absurd?
Płacę chyba tyle samo a mam do dyspozycji więcej wody za te same pieniądze niż w mazowieckim.
Ale i tak tam nie pojadę. Nie chce mi się i już.
Janusz JKarp
[2011-03-21 15:06]

jurek

Wiesz Norbi , może Ci z Okręgu boją się powtórki z Okręgu Zielona Góra , gdzie zdefraudowano 350.000 zł , a cierpią tylko na tym wędkarze z tego Okręgu , ale powiem , że prawie wszystkie wyższe władze są z Włocławka i oni tak postanowili , dla Nas to więcej biurokratycznej roboty !!!!!!!
[2011-03-21 15:07]

Wiesz Norbi , może Ci z Okręgu boją się powtórki z Okręgu Zielona Góra , gdzie zdefraudowano 350.000 zł , a cierpią tylko na tym wędkarze z tego Okręgu , ale powiem , że prawie wszystkie wyższe władze są z Włocławka i oni tak postanowili , dla Nas to więcej biurokratycznej roboty !!!!!!!



PONAD 500.000 ZŁ!!!



[2011-03-21 15:29]

Norbert Stolarczyk

To jest absurd...


Miałem na myśli takie podpisywanie porozumień, zobaczycie z tego wyjdą jeszcze niezłe jajca... [2011-03-21 15:36]

perwer

Pewnie dla niektórych sprawa znana i drażliwa , ale czasami warto włożyć kij w mrowisko , bo może ktoś na górze się obudzi choćby w zainteresowanych Okręgach .
Mówimy o etyce , przestrzeganiu regulaminów itp.

Sprawdziła się stara zasada , liczy się tylko kasa i jak największa ilość członków w Kołach i Okręgach .

 Niestety brak porozumień dał pole manewru do ,, nieczystych zagrań i procederów ,, , mimo zerwania lub braku porozumień międzyokręgowych lub wprowadzeniu aneksów do porozumień,  sprzedaż znaków za wędkowanie nadal kwitnie , bo przecież wielu wędkarzy mogło zapłacić składkę już w styczniu ?!?!? ( to akurat da się sprawdzić , a nawet porównać z poprzednimi latami )

 Niech wreszcie się ktoś obudzi i zauważy problem . Wiadomo wędkarze są zadowoleni , bo zapłacą mniej i będą mieli więcej łowisk do obłowienia . ( ale czy robią to zgodnie z prawem ?)

Ale to przecież chodzi o czystą ,rzetelną informację i wyeliminowanie nieuczciwych osób , które pobierają opłaty . Najgorsze jest to w tym wszystkim , że istnieje na to przyzwolenie zainteresowanych osób.
Nie ważne ilu członków liczy Koło , jak będzie ich choćby 50 i będą identyfikowali z swoim środowiskiem i ,, czuli ,, potrzebę  zmian w naszym ,, kochanym ,, PZW , to naprawdę warto a pozostali , to już ich sumienie.........

Artur jeśli chcesz wsadzić kij w mrowisko,bo zalezy Ci żeby jak to określasz ktoś na górze sie obudził to nie na forum. Tu najwyżej można wsadzić komuś kij w oko, nie dosłownie czyli...można porazić np;głupotą ( ogólnie)
Nie ma całkowitego braku porozumień ,a aneksy o których piszesz rzeczywiście są nieporozumieniem i chęcią oraz sposobem na wyciągnięcie kasy z naszych kieszeni.Nie wydaje mi sie jednak żeby była jakaś nielegalna sprzedaż pozwoleń ,bo o to Ci pewnie chodzi.Porozumienia były dogadywane do stycznia a w moim okręgu karte mozna opłacić było w grudniu,zresztą  nie ma to żadnego znaczenia.Zezwolenie to można dokupić kiedy sie chce i nie ma tutaj ograniczeń.Piszesz o przyzwoleniach na taki proceder,czyli jesteś lub byłeś świadkiem jak skarbnik robi interesy na lewo? To wtedy pisanie o tym na portalu jest błędem ,tylko zawiadom organy ścigania.Zezwolenia można wykupić tylko u skarbnika w kole,co szkoda komentować.Może są jakieś przekręty,lecz wątpie,bo kto by ryzykował dla paru groszy ,a rozliczyć przecież z kołem oraz z okręgiem trzeba,a tutaj te papiery przez wiele rąk przechodzą. Defraudacja  kasy z koła ,przekręt z zarybieniem,przetargi różnego typu to tak,pewnie cos w tym kierunku szybciej znajdziesz niż taki jak piszesz proceder.


[2011-03-21 15:53]

Mnie to bardziej śmieszy fakt podrabiania opłat drukarka znaczki 2 pieczątki (60zł) i można sobie samemu znaczki zrobić ciekawe ilu w Polsce tak łowi ??? to mi się wydaje drąg w mrowisku a nie to wyaej drzazga w dupci zwana ;)).
[2011-03-22 22:07]

Poleciałem 3 pieczątki mam :) a te znaczki to byle drukarka dzisiaj zrobi pieczątek też nie trzeba gumy wystarczą i każdy z nas ma PZW w DOMU A CZYN SPOŁECZNY KOŁO SWEJ CHATY ODWALI ;)) POZDRO
PS: oto przyszłość PZW Napiszę pzw bo takie będzie małe :) jak w przyszłym roku taki kawał zrobimy .
[2011-03-22 22:12]

prezes74

Koledzy może jaśniej Okręg X miał podpisane porozumienie z Okręgiem Y , no zaczęło się migracja członków itd.wszystko ok, każdemu wędkarzowi wolno należeć do Koła , którego chce. Okręg X przejrzał na oczy w ciągu pierwszych trzech tygodni opłat , po zmonitorowaniu sprawy widzi ,że traci wędkarzy.
Zrywa porozumienie , do momentu obowiązywania porozumienia wszystkie opłaty są honorowane.Po tym czasie ( po zerwaniu porozumienia ) Okręg Y nie może i nie ma prawa sprzedawać już zezwoleń !!!
 
Ale czy tak jest na pewno ???

Czego się nie zrobi dla kasy ???

Zaś co do wpisu kolegi Romualda55 to nie będę z tym Panem polemizował , widać on wie co dzieje się w naszym Kole najlepiej .. i niech tak pozostanie ( mimo ,że należy do Koła oddalonego od naszego jakieś 300km. ) . Jak ktoś nie ma argumentów ,to potrafi tylko obrażać , ale cóż niech się cieszy.......
A co się dzieje naprawdę w naszym Kole , to proszę zapytać zainteresowanych.

Zapewniam ,że w tej sprawie ( tej na samym początku ) zostały już poczynione kroki , co z tego wyjdzie zobaczymy................
Pozdrawiam .
[2011-03-23 20:20]

kasalka

Nieco lepiej. Wypadałoby zadać sobie pytanie dlaczego tak się stało. Na jakich zasadach podpisano porozumienie? Dlaczego wędkarze przeszli do innego okręgu?
Czyżby mogli wędkować za niższą opłatą? Jeśli tak to wina leży po stronie negocjujących warunki porozumienia. Złapać za fraki i kopa w du... Dlaczego za ich bezmyślność mają cierpieć wędkarze?
[2011-03-23 23:16]

pawelz

A ja mam proste rozwiazanie dla okregu z ktorego uciekaja wedkarze.
Stworzyc takie lowiska, z ktorych nikt nie bedzie chcial uciekac. Proste jak konstrukcja cepa.

Czemu wedkarze z krosnienskiego (mowie o muszkarzach) nie placza ze nie ma porozumien. Bo Krosno ma zadbane i rybne wody. I nikomu nie w glowie lowic gdzie indziej, bo po co. A co stoi na przeszkodzie zeby inne okregi mialy podobne warunki.

Wg mnie bardzo dobrze ze wedkarze opuszczaja okregi w ktorych jest kicha. Moze to potrzasnie wladzami i albo cos zrobia albo okreg sie rozpadnie (co byloby najlepszym rozwiazaniem - bo po co placic komus kto nie potrafi gospodarowac).
[2011-03-24 08:55]

msjack

A ja mam proste rozwiazanie dla okregu z ktorego uciekaja wedkarze.
Stworzyc takie lowiska, z ktorych nikt nie bedzie chcial uciekac. Proste jak konstrukcja cepa.

Czemu wedkarze z krosnienskiego (mowie o muszkarzach) nie placza ze nie ma porozumien. Bo Krosno ma zadbane i rybne wody. I nikomu nie w glowie lowic gdzie indziej, bo po co. A co stoi na przeszkodzie zeby inne okregi mialy podobne warunki.

Wg mnie bardzo dobrze ze wedkarze opuszczaja okregi w ktorych jest kicha. Moze to potrzasnie wladzami i albo cos zrobia albo okreg sie rozpadnie (co byloby najlepszym rozwiazaniem - bo po co placic komus kto nie potrafi gospodarowac).

kolega ma rację w 100%
[2011-03-26 07:49]

Bo PZW to jakieś wielkie GÓWNO!!! I te ich okregi też są żałosne
[2011-03-26 10:24]