Zaloguj się do konta

Okręg daje rybakom jeziora

utworzono: 2011/04/23 07:47
jurek

W Okręgu Płocko-Włocławskim jest około 27 rybaków , którzy przede wszystkim pozyskują ryby z rzeki Wisły , jedynie  późną jesienią są odłowy na jeziorach , ale to tylko 7 dni , lub aż 7 dni .

Teraz Prezes z Włocławka dał pozwolenie na odłowy jeziora Lucień ( powiat Gostynin )---Rybakowi ................... będzie on młócił wszystko co popadnie , bo w/g prawa ja nie mogę kontrolować na tym jeziorze , bo to nie jest płocki powiat ............... Co ciekawe , PSR też nie będzie go gnębić , bo chodzą słuchy , że zastępca Komendanta jest powiązany rodzinnie z rybakiem.................... Polska jednak , to dziki kraj , wszędzie pełno pociotków i znajomych , znajomych , a jak kto nie wie o co chodzi , to chodzi o kasiorkę
[2011-04-23 07:47]

Samotnik

      Wielka szkoda że tak sie dzieje . Nic dodać nic ująć. To bardzo zła wiadomość a my wędkarze stajemy się bezsilni.                    Pozdrawiam . [2011-04-23 08:48]

A PZW ma za krótkie rączki, żeby dać po łapach za coś takiego. A Ty wędkarzu patrz i płacz, płacz i płać, płać i patrz........ [2011-04-23 08:51]

witiakwicol1

Poplecznictwo w polsce to chyba najbardziej zaawansowana robota w każdej dziedzinie.Pozdrawiam.
[2011-04-23 08:51]

witiakwicol1

Czytam te posty i naszło mnie takie pytanie ;dlaczego teraz nie interweniują C&R chyba że ich u Was nie ma.
[2011-04-23 08:56]

Cieszcie się że nie dają jeziora w dzierżawę tak jak jest w kujawsko pomorskim np z goplem. O zarybieniu gopła od 10 lat nie słyszałem. Całe szczęście, że jest to duży zbiornik, i nie ma już rybaków na odcinkó przy którym mam działkę. Ryby jakos sobie radzą, chociaż z roku na rok jest marniej. 4-5 lat temu jedenego wieczora przez godzinę spiningu 4-5 okoni powyzej 30 cm to było nic nadzwyczajnego, nie mówiąc o mniejszych, a teraz, trafiają się sczurki po 12-18 cm. [2011-04-23 14:15]

deadsoldier26

W ubiegłym roku wypoczywałem nad niewielkim leśnym mazurskim jeziorem.Niby piękne i powinna być masa ryb niestety wszystkie wielkości dłoni. Dzierżawca obstawiał je wokół sieciami a przybrzeżne trzciny raził prądem. To co wpadło w sieci większe na handel a drobnicą ten szmaciarz pola nawoził . Za dzierżawę zapłacił to musi teraz wyjść na swoje nóż się w kieszeni otwiera
[2011-04-24 10:32]

bodzinski

w Polsce to norma, będziesz płacic skladki które rosną w cenie i tak gówno za przeproszeniem złowisz
[2011-04-24 10:54]

patryczek080

powinniśmy zrobić tak jak czytalem jakiś artykuł w necie ze wędkarze gdzieś za granicą powinni się zebrac i się umuwis i jeden sezon niepłacic SKŁADEK to dopiero by się obudzili ciekawe co by wtedy zrobili dranie.......pozdrawia i WESOŁUCH ŚWIĄT I SMACZNEGO JAJKA....

[2011-04-24 11:32]

kimi

albo zrobic protest jak pielegniarki czy rornicy pozdro [2011-04-24 12:24]

kimi

albo zrobic protest jak pielegniarki czy gornicy pozdro


[2011-04-24 12:25]

darekgliwice

w Gliwicach w sklepie carrfour widziałem już świeżutkie szczupaki ciekawe skąd bo w Polsce obowiązuje jeszcze tydzień okres ochronny
[2011-04-24 14:41]

kazik

Przykra nasza rzeczywistość . Tu wszędzie się płacze że ryb nie ma , niektórzy deklarują się że będą wypuszczać . Nawet okręgi to popierają , a poza plecami wędkarzy oddaje się w dzierżawę to co jeszcze jest rybne i na czym można zarobić  . To się nazywa gospodarka po Polsku . Kumoterstwo , kolesiostwo to jest dzisiejsza polityka u nas w Polsce . [2011-04-24 20:10]

bodzinski

w Norwegi nie trzeba oplacać karty wędkarskiej i ryby nie mają wymiaru ale ich jest pełno!
[2011-04-24 22:43]

cierpliwy1



w Norwegi nie trzeba oplacać karty wędkarskiej i ryby nie mają wymiaru ale ich jest pełno!

Kolego Bodzinski bo sztuczne twory ,jakim jest PZW w Norwegi nie istnieją.
Wszyscy doskonale wiemy,że nasze stowarzyszenie ,to największy grabieżca
na wodach śródlądowych.Szczerze mówiąc gospodarka ,jaką prowadzi PZW
jest paranoją ,i trwa to od lat,nie mniej jest tu wielu ludzi ,którzy w różne sposoby
 naganiają  do wstąpienia w szeregi PZW.Ludzie ci nazywają siebie działaczami i innymi
funkcyjnymi ,którzy przyczyniają się do tej grabieży,ale ich chore umysły,widzą to
inaczej.
            Pozdrawiam

[2011-04-24 23:07]

porenut

Ja wedkuję już 40 lat, a więc pamiętam jeszcze lata osiemdziesiąte. W Wielkopolsce gdzie mieszkam, jest wiele czystych jezior, w których w Polsce socjalistycznej roiło się od ryby. W latach dziewięćdziesiątych oddano je dzierżawcom i... Wielkie zbiorniki zostały martwymi pustyniami. Niektóre wróciły do PZW (np. Wierzbiczańskie), inne , są jeszcze trzebione, bo podobno są w nich jakieś niedobitki. Czytam na forum, że tak się stało w całej Polsce. Ogromne, piękne jeziora, całkowicie bez życia w nich.
Koniecznie trzeba się zjednoczyć i coś z tym zrobić. Zainteresować ekologów, prasę, biura poselskie, a w ostateczności nawet Brukselę.
[2011-04-27 11:25]

jedrzej53

we Norwegii tylko za morze się niema opłat za jeziora się płaci 25 zetów na rok /50 nok/ tylko Norwegia to kraj  otwarty na obywatela w każdej dziedzinie  a u nas" łup bliźniego aż koszula spadnie z niego" [2011-04-27 13:56]