Okradła Okręg PZW - idzie siedzieć !
utworzono: 2012/11/18 11:26
Zapadł wyrok w sprawie księgowej, która okradała Okręg PZW w Zielonej Górze. "Bizneswoman" idzie siedzieć na 3,5 roku i musi zwrócić prawie trzy skradzione milony złotych. Swojego majątku już prawie całego ją pozbawiono. Prokurator żądał 6 lat i prawdopodobnie będzie apelował. [2012-11-18 11:26]
Ooo a sądziłem , że uznają jej nie wypłacalność .Chyba nie prawdą jest , że aby być bogatym to 1 milion trzeba ukraść ;) [2012-11-18 12:51]
CześćCzy ktoś wierzy, że kasę trzymała w domu w lodówce i lodówkę komornik z kasą zajął?No zgoda -sąd zasądził i ma zwrócić. Pytam z ciekawości ale jak nie ma możliwości pożyczyć czy zdobyć w inny sposób ( może z innego okręgu ;-)))) ) to skąd weźmie?Poza tym czy wyrok jest prawomocny i czy nie będzie się odwoływać?A czy ktoś rozliczył komisję rewizyjną i zarząd za brak nadzoru?JK [2012-11-18 13:03]
CześćCzy ktoś wierzy, że kasę trzymała w domu w lodówce i lodówkę komornik z kasą zajął?No zgoda -sąd zasądził i ma zwrócić. Pytam z ciekawości ale jak nie ma możliwości pożyczyć czy zdobyć w inny sposób ( może z innego okręgu ;-)))) ) to skąd weźmie?Poza tym czy wyrok jest prawomocny i czy nie będzie się odwoływać?A czy ktoś rozliczył komisję rewizyjną i zarząd za brak nadzoru?JK
Nie, kasę wydała na złotą biżuterię, wyposażenie domu i samochody. Wiekszość już odzyskano. Okreg juz sobie dawno poradził z ogromna pomoca innych okregów, które juz prawie w całości zostały spłacone. Wyrok jeszcze się nie uprawomocnił i napisałem wyraźnie, że prawdopodobnie prokurator będzie apelował. Ona niech sobie apeluje. Ale czy ktoś jeszcze beknie za "współudział", tego wiadomości nie precyzują.
[2012-11-18 13:14]
no i posiedzi sobie w ciepełku za waszą kasę z podatków :)))))))))a do wywalania gnoju u jakiego rolnika ją a nie do więzienia
[2012-11-18 13:24]
płacimy składki, na co?????????
dziwne pytanie przy tym co jest napisane wyżej. Płacimy, płacimy ale napewno nie na to żeby ktoś bezczelnie to kradł i się wzbogacał kosztem wędkarzy. a jeżeli chodzi o "beknięcie za współudział" to dopiero się okaże, ale wydaje mi się ze ktoś predzej czy później wpadnie. i Dodając do tego to ze prokurator ma prawdopodobnie zamiar apelować. Chyba nikt nie wierzy w to że wszystko robiła sama. ;)
[2012-11-18 13:26]
Po pierwsze nie okradła jakiegoś tam okręgu a tylko nas wędkarzy a najbardziej tych z Zielonej Góry. A po drugie ta pani nie działała w jakiejś tam wirtualnej rzeczywistości tylko pośród kolegów,przełożonych etc.
[2012-11-18 14:27]
Po pierwsze nie okradła jakiegoś tam okręgu a tylko nas wędkarzy a najbardziej tych z Zielonej Góry. A po drugie ta pani nie działała w jakiejś tam wirtualnej rzeczywistości tylko pośród kolegów,przełożonych etc.
Kolegów i przełożonych uśpiło zaufanie do niej i początkowy okres wzorowej jej pracy i koleżeństwa. Zawsze jakoś potrafiła wszystkich zwieść, wzbudzić zaufanie, omamić. Nie wiem jak to nazwać. Aż wreszcie jeden z panów w Zarządzie Okręgu na codzień tam pracujący, zaczął dyskretnie się przyglądać jej pracy. Aż którego dnia BUMMM!
[2012-11-18 14:42]
Po pierwsze nie okradła jakiegoś tam okręgu a tylko nas wędkarzy a najbardziej tych z Zielonej Góry. A po drugie ta pani nie działała w jakiejś tam wirtualnej rzeczywistości tylko pośród kolegów,przełożonych etc.
Kolegów i przełożonych uśpiło zaufanie do niej i początkowy okres wzorowej jej pracy i koleżeństwa. Zawsze jakoś potrafiła wszystkich zwieść, wzbudzić zaufanie, omamić. Nie wiem jak to nazwać. Aż wreszcie jeden z panów w Zarządzie Okręgu na codzień tam pracujący, zaczął dyskretnie się przyglądać jej pracy. Aż którego dnia BUMMM!
Mastino, co Ty tu za wątki snujesz?
Jakie"zwieśc, wzbudzić zaufanie, omamic"? Albo ktoś czyta i sprawdza sprawozdanie finansowe albo nie, 6mln. to nie 60 zł i w jednym roku sie nie zawieruszyło.
[2012-11-18 16:32]
Dziwna sprawa 3.5 miliona w ciagu 3 lat to daje banke rocznie to naprawde ciezko przejesc. Grubymi nicmi to jest szyte bo kto by nosilo kilka kg zlota albo jezdzil ponad setka samochodow bo tyle mozna by za te kasiore kupic. [2012-11-18 16:45]
Mastino, co Ty tu za wątki snujesz?Jakie"zwieśc, wzbudzić zaufanie, omamic"? Albo ktoś czyta i sprawdza sprawozdanie finansowe albo nie, 6mln. to nie 60 zł i w jednym roku sie nie zawieruszyło.
Uuuuuuuu, widzę, że ty jak zwykle jesteś doinformowany jak świnia o gwiazdach a się wtrącasz w dyskusje. Co mają sprawozdania finansowe, które były de'facto poprawne i skąd ty wziąłeś 6 mln złotych! Nie znam i nie chcę znać szczegółów tej sprawy, ale podstawowe rzeczy sprawy dotyczące wypada znać żeby się na ten temat odzywać, więc radzę ci się chociaż ogólnie doinformować.
[2012-11-18 16:49]
Wkleję materiał, bo jak czytam wypowiedzi takich "fachowców wirtualnych", to...........
2011-01-25 | Publikujący: Okręg PZW w Zielonej Górze
Zarząd Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Zielonej Górze przekazuje informacje do wszystkich członków kół PZW naszego Okręgu o wydarzeniach nadzwyczajnych, które miały miejsce w drugiej dekadzie listopada 2010 r. w biurze Okręgu PZW w Zielonej Górze. Zwłaszcza, że obraz tej sprawy nagłośniony przez niektóre media regionalne oparty był na dość dowolnych interpretacjach, często starających nadać jej charakter medialnych sensacji.
Rzeczywisty przebieg można streścić w ten sposób.
W okresie ostatnich miesięcy do biura ZO PZW napływały sygnały o nieterminowym realizowaniu płatności w formie przelewów, głównie od kontrahentów zewnętrznych. Każdy z takich sygnałów był przedmiotem natychmiastowej reakcji i bezpośrednich interwencji wewnętrznych. Dyrektor biura Okręgu PZW żądał od osoby odpowiedzialnej za rozliczenia bankowe wyjaśnienia przyczyn zaistniałych opóźnień w płatnościach i natychmiastowego uregulowania tych zobowiązań.
Udzielane początkowo wyjaśnienia gł. księgowej, z uwagi na dużą dozę wiarygodności były uznawane, a interweniujące firmy, po interwencji dyrektora otrzymały swoje należności. Narastające nadal sygnały o opóźnieniach, płynące także od działaczy niektórych kół PZW spowodowały, że dyrektor stracił zaufanie do gł. księgowej i oddał ją do dyspozycji Zarządu Okręgu PZW. Zlecono natychmiastowe przeprowadzenie czynności wyjaśniających oraz kontroli. Powołany zespół kontrolny na bieżąco konsultował ustalenia z przedstawicielami władz Okręgu. Po pierwszych potwierdzeniach wskazujących na prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, natychmiast powiadomiono organy ścigania. Policja na podstawie materiałów wstępnych kontroli wewnętrznej dokonała przeszukania pomieszczeń w miejscu pracy i zamieszkania gł. księgowej oraz zatrzymania jej do dyspozycji prokuratora w Policyjnej Izbie Zatrzymań.
W toku dalszych czynności procesowych Prokuratura Rejonowa w Zielonej Górze wszczęła śledztwo oraz przedstawiła gł. księgowej zarzuty z art. 284 § 2 kodeksu karnego, dot. przywłaszczenia powierzonej rzeczy ruchomej o wartości nie mniejszej niż 350,000 zł. W celu zabezpieczenia majątku na poczet poniesionych strat Okręgu zajęto samochód marki Mercedes, złotą biżuterię oraz nieruchomości należące do podejrzanej. Zabezpieczono także jej konta bankowe.
Prezes ZO PZW w Zielonej Górze zwołał nadzwyczajne posiedzenie Zarządu Okręgu PZW, na którym odwołano z zajmowanego stanowiska gł. księgową, co stanowiło podstawę jej dyscyplinarnego zwolnienia z pracy. Zarząd Okręgu PZW zwrócił się do Okręgowej Komisji Rewizyjnej o pilne przeprowadzenie kontroli finansowej. Zespół kontrolny współpracuje na bieżąco z organami ścigania, w celu wszelkich okoliczności sprawy.
Mastino, co Ty tu za wątki snujesz?Jakie"zwieśc, wzbudzić zaufanie, omamic"? Albo ktoś czyta i sprawdza sprawozdanie finansowe albo nie, 6mln. to nie 60 zł i w jednym roku sie nie zawieruszyło.Uuuuuuuu, widzę, że ty jak zwykle jesteś doinformowany jak świnia o gwiazdach a się wtrącasz w dyskusje. Co mają sprawozdania finansowe, które były de'facto poprawne i skąd ty wziąłeś 6 mln złotych! Nie znam i nie chcę znać szczegółów tej sprawy, ale podstawowe rzeczy sprawy dotyczące wypada znać żeby się na ten temat odzywać, więc radzę ci się chociaż ogólnie doinformować.
A faktycznie, sorki, też nie wiem skąd 6. 3,5 mln.
Co nie zmienia faktu.
[2012-11-18 17:00]
czytałem trochę na ten temat i wszędzie znalazłem że zdefraudowała 350tyś zł, skąd się wzieły nagle te miliony o których piszecie ????????
[2012-11-18 17:44]
Piotrek, 350 tys to było "na dzień dobry". A jak zaczęli nurkować w papierach, to dogrzebali się 2.8 mln. [2012-11-18 17:46]
z resztą to nie ważne ile zdefraudowała,powinna gnój wywalać do kończ życia
[2012-11-18 18:05]
czytałem trochę na ten temat i wszędzie znalazłem że zdefraudowała 350tyś zł, skąd się wzieły nagle te miliony o których piszecie ????????
Jak to skąd :)
Jan Brzechwa - "Ptasie Plotki"
Pozdrawiam.
[2012-11-18 18:25]
Pamiętam tą historię .
Zaskoczony jestem wyrokiem ,bo w Polsce wysokie wyroki dostają ludzie którzy ukradli chleb na życie ,lub dziadkowie za synów którzy nie płacą alimentów.
Zawsze jak ktoś machnął pare baniek ,to miał sie dobrze - chociaż i tak źle nie jest - kradniesz 3bańki -dostajesz 3,5 roku - wychodzisz za dobre sprawowanie po dwóch latach i jesteś ustawiony . Widać że źle babka działała,czyli bez przygotowania sie,pod wpływem impulsu i w ramach jej uprawnień . Jak akcje miała by dobrze przygotowaną z przewidzianym efektem końcowym ,Państwo nic by nie odzyskało,ona była by gołą jak łeb Oleksego ,a po wyjściu piła by szampana z Gąsiorowskim w Izraelu ,lub delektowała by się Martini w Szwajcarii.
[2012-11-18 19:29]
Pewnie całości nie odzyskają. Ważne że; defraudacja została wykryta, powstrzymana, część odzyskana. Reszta to już historia...
Piękną kasę za imała, tak więc widać budżet okręgu jest naprawdę spory. tak więc można coś z tego zorganizować... Tylko trzeba nam odpowiednich ludzi by prawnie i ze wsparciem ludzi zaczęli działać dla członków tego związku....
[2012-11-18 19:37]
Piątek 03 Czerwiec 2011
"To nie jest numer telefonu ani szczęśliwe liczby z Dużego Lotka. To są 3 miliony 148 tysięcy i 892 złote zdefraudowane w ZO PZW Zielona Góra. Zaskoczenie? "
Ten fragment większość pewnie zna. Po blisko dwóch latach znamy wyrok(nieprawomocny) ale skąd? ...z forum. Zarząd PZW nadal nie potrafi ( lub nie chce) poinformować swoich wędkarzy w sposób wiarygodny o tych faktach, więc ma coś do ukrycia ?!!
[2012-11-25 11:45]
Okradła wędkarzy na 3 miliony złotych?
Dodano: 21 listopada 2011, 11:16 Autor: wolk
Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko głównej księgowej zielonogórskiego oddziału Polskiego Związku Wędkarskiego. Prawdopodobnie kobieta przywłaszczyła sobie 2,8 mln zł!Księgowej grozi do 10 lat więzienia (fot. Archiwum)
Podziel się Przeczytaj więcejO sprawie już pisaliśmy. Księgowa prawdopodobnie okradła związek na kwotę prawie 3 mln zł. Wpadła, gdy zniecierpliwieni brakiem wypłat pracownicy poszli ze skargą do dyrektora. Ten, zaniepokojony sytuacją, postanowił sprawdzić, co dzieje się w budżecie i gdzie podziały się pieniądze przeznaczone na pensje. Jego podejrzenia padły na ksiegową.
34-letnia kobieta prawdopodobnie regularnie obrabiała konto bankowe wędkarzy, pod przeróżnymi pretekstami. Na przykład rozliczała błędnie przychody i rozchody. Na tym zarobiła prawie 32 tys. zł. Pobierała także pieniądze na premie, nagrody, pożyczki mieszkaniowe i wynagrodzenia, które zamiast do związkowców, trafiały do jej kieszeni. Łącznie prawdopodobnie przywłaszczyła sobie prawie 3 mln zł!
Grozi jej do 10 lat więzienia.