luxxxis
Okonie uzależniają,dzisiaj w strugach deszczu wodowałem ponton i dawaj na pasiaki... Podebrałem 11szt i jednego straciłem,ale za to potwora...
Urwał skubaniec agrafkę z wolframu na 3kg -spinwala,to dobre druty więc nie może być mowy o jakiejś fuszerce.
Jak zapieprzył to kij zaraz do kręćka zagiął,pojeżdził,pomurował,wlazł pod badyl,wylazł i odjeżdzając urwał gadzinę...Nawet gnojka nie widziałem tak ciagnął i trzymał się dna. (2017/09/02 17:41)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.