Okonie spod lodu

Witam wszystkich miłośników wędkarstwa podlodowego. Od kilku dobrych lat poławiam pasiaki spod lodu na bardzo głębokim sielawowym jeziorze, nigdy jeszcze nie zdarzyło mi się, żebym zszedł z lodu bez brania chocby jednego okonka, do przedwczoraj...wczoraj również bez brania, dzisiaj jedna sztuka. w porównaniu do poprzednich lat to cos dziwnego, a w jeziorze okonia jest mnóstwo. Macie jakies teorie na ten stan? moze przejrzysty lód i ta utrzymująca się bezchmurna pogoda? moze to bardzo wysokie ciśnienie? pomocy...