Okoń szkodnikiem w krainie pstrąga i lipienia?

/ 23 odpowiedzi
Dużo się mówi o tym,że okoń w wielu rzekach o charakterze krainy pstrąga i lipienia wywiera duży wpływ na populacje tytułowych ryb tej krainy.Na rzekach w mojej okolicy populacja okonia jest naprawde bardzo duża.Czasem z jednego miejsca można złapać 30 ryb tego gatunku!!!Czy okoń zagraża naszym szlachetnym rybom?Prosze o wypowiedzi.
pisaq


Szlachetnym, nie-szlachetnym.
Nie jestem w temacie pstrągów i lipieni, ale uważam, że taki "rybi faszyzm" to nieporozumienie.
Skoro okoń jest "naszą" rybą i tam występuje to nie widzę w tym nic złego.
A to, że szkodzi - cóż, każda ryba szkodzi - w wodzie mamy do czynienia z konkurencją.
To tak jakby "odłowić" wszystkie drapieżniki w wodzie ogólnodostępnej, gdyż ów drapieżniki mogłyby być szkodliwe dla ryb, które mają tam zamiar zapuścić. (2009/12/06 20:34)

u?ytkownik22572


Kiedyś ryby żyły sobie w rzekach, jedne w symbiozie, inne konkurowały ze sobą ale była równowaga. Do czasu jak człowiek nie nauczył się ich łowić a potem to już tylko rzeź, ryby "lepsze" i "gorsze" oraz poprawianie przyrody... (2009/12/06 20:58)

u?ytkownik22572


Jak jest go tak dużo to przynajmniej zbierze część presji wędkarskiej , skierowanej do tej pory na salmonidy. Dla wędkarzy to chyba dobrze że są okonie a nie np nielubiane jazgarze czy krąpie... (2009/12/06 21:01)

Matteo1987


Tylko sprawy populacji okonia w rzekach krainy pstrąga i lipienia mają sie tak,że okonie dorastają do max 20 cm jest ich mnóstwo i zagrażają bytowi pstrągów i lipieni tym samym kraina upada.Wierzcie mi,że im więcej okoni tym mniej pstrągów.A nie wiem tak do końca,że okoń to ryba pożądana przez wędkarzy,skoro w każdym głupim oczku on występuje.A lipień raczej nie:) (2009/12/06 21:32)

u?ytkownik559


Matteo1987 poruszyłeś bardzo ciekawy temat. Ostatnio bardzo dużo czytam na temat krain rzek. Moim zdaniem okoń w krainie pstrąga i lipienia faktycznie może być konkurencją pokarmową dla władców tych krain. Okonie potrafią się dość szybko namnożyć przez co były do niedawna uznawane za chwast w całej Polsce. Są to bardzo ładne rybki, które ja bardzo lubię jednak w tamtych częściach rzek mogą bardzo narozrabiać. (2009/12/06 21:38)

kobikobi1


Panowie ,jak byście mieli w swojej okolicy tak piękny odcinek niewątpliwie najsłynniejszej rzeki pstrągowej w kraju jaką jest Bóbr w okolicach Kamiennej Góry z pewnością nie chcielibyście łowić w nim okoni i szczupaków.Jest to odcinek w którym powinno łowić się piękne potoki i lipaski po 40 + cm,a nie 20 cm okonki . (2009/12/06 22:16)

pisaq


Powiem tak:
wszelkie próby "poprawiania" natury to głupota.
Powinno się ją wspomagać. Sprawdzić jakie ryby występują na danym odcinku rzeki czy danym zbiorniku i starać się zachować taki rybostan.
Jeżeli te okonie pojawiły się tam, że tak powiem naturalnie to nie powinniśmy w to ingerować. Co innego jak znalazły się tam w wyniku zarybień.

Też mógłbym powiedzieć, że Kozłowa Góra to piękna woda i powinny tam pływać wielkie sumy i sandacze oraz piękne leszcze, a tymczasem naturalnie występują tam okonie i szczupaki... o karpiach już nie wspomnę, bo nie dostały się tam same. (2009/12/06 22:47)

kobikobi1


Pstrąga z tej części Bobru wyeliminował przemysł,tak więc była w tym duża ingerencja człowieka w środowisko i teraz człowiek powinien starać się naprawić to co zepsuł .Potrzebne są zarybienia rybą szlachetną,ale z tego co się orientuje nikt tam tego nie stosuje,bo po co jak lepiej nakupić karpika i wpuścić do jakiegoś stawu,czy zalewu PZW. (2009/12/06 23:10)

pisaq


No niestety, podejrzewam, że pstrąg i lipień są znacznie droższe od karpia.
Śmiem twierdzić, że jeszcze przez jakiś czas nikt nic nie zrobi z tym faktem.
A szkoda... (2009/12/06 23:26)

u?ytkownik5105


..tak :okoń , szczupak w krainie pstrąga , lipienia jest zagrożeniem ,ale nie ma co robić z tego tragedii --większym zagrożeniem jest człowiek ... (2009/12/07 06:49)

Matteo1987


Tak to prawda z tym Bobrem.Zagrożeń dla naszych szlachetnych ryb jest naprawde wiele.Jak nie ekspansja okoni to z drugiej strony to największy brudas tej planety-człowiek.Ale znam jeszcze ludzi którzy chcą poprawiać dany stan wód po przez racjonalne zabieranie ryb itd.Moim zdaniem każde koło powinno współpracować z jakimiś ichtiologami którzy znają się na rzeczy.żeby krainy pstrąga i lipienia nie były tylko na papierze,ali i w naturze. (2009/12/07 12:27)

Matteo1987


A nazwa" kraina pstrąga i lipienia" do czegoś zobowiazuje i w takim przypadku powiem śmiało ,że tzw "rybi faszyzm" jest tu w pełni uzasadniony.To nie jest jakiś staw z karasiami czy zaporówka z [ pi ]...mi karpiami.Moim zdaniem też powinny być bardziej zaoszczone przepisy na tej kraine.Chodzi mi o zabieranie pstrągów,ale to jest już inny temat. (2009/12/07 12:38)

piekar


Witam wszystkich.Chciałbym zabrać głos w tej dyskusji tym bardziej że jeżdząc od bodajże 10 lat na Bóbr mogę stwierdzić czym jest zachwianie  równowagi biologicznej na wodzie o charakterze górskim jakim jest Bóbr.Generalnie jeszcze ok 20 lat temu na ocinku Bobru między Kamienną Górą a Jelenią Górą  rybostan ograniczał się wyłącznie do Kiełbi tak zanieczyszczona była ta woda głównie za sprawa zrzutów przemysłowych z kopalni i papierni w Janowicach.Jak wiadomo woda na chwile obecną jest dużo czystrza wiele zakładów trucicicieli zamknięto,powstały oczyszczalnie i  chociaż dalej we wsiach przez które płynie Bóbr, co kilkanaście metrów można natknąć się na rure odprowadzającą ścieki do rzeki jest dużo lepiej.Generalnie pstrąga introdukowano kilkanaście lat temy który był wpuszczany w bardzo dużych ilościach.Było go sporoi rósł szybko bo drobnicy w postaci Kiełbi i Strzebli było w brud.Ostatnimi latami zaczeła sie inwazja drobnego okonia, jest go zatrzęsienie.Swierdziliśmy ze znajomymi zmiejszenie się w rzece ilości drobnicy która systematycznie była wyżerana przez okonia.miejscowy wędkarz opowiadał mi że jakieś geniusze wpuścili palczaka psrtąga do Bobru.Okonie miały taką wyżere że woda aż się gotowała.Podobna sytuacja jest z Lipieniami.Jeszcze parę lat temu na płaniach było aż czarno. (2009/12/07 18:17)

piekar


Do tego wszystkiego swierdzamy ataki pijawek na Lipienie i Pstrągi,Były lata że prawie każda złowiona ryba była atakowana przez nie.Ryby miały pijawki w skrzelach i otworach gębowych,wiele ryb padło.Ten kto miał okazje wędkować na górnym Bobrze może stwierdzić jaka to piękna woda z niesamowitym potencjale.Myśle że gdyby gospodarze tej wody zadbali  o nia to łowisko byłoby wyśmienite.Zdarza się raz na pare lat że koło w Kamiennej Górze zarybi pstrągami.Jelenia Góra woli wrzucać ryby na odcinki poddane najwiekszej presji,głównie poniżej Pilchowic nie patrząc w góre rzeki.Trochę się rozpisałem ale wracając do meritum tematu ja osobiście wywalam w krzaki okonie chociaż mi ich szkoda.Uważam że nadmierna populacja okoni przyczyniła sie do mniejszych przyrostów  ryb szczególnie pstrągów gdyż jest po części konkurentem pokarmowym, poza tym wyżera narybek ryb dla których ten biotob czyli wody górskie jest odpowiedni.Pozdrawiam wszystkich maniaków czerwonej kropki.Aby do stycznia początku sezonu. (2009/12/07 18:32)

piekar


Jest jeszcze kwestia melioracji.To co ostatnio robią ci geniusze od naprawiania natury do nadaje sie do prokuratury.Jak ktoś widział odcinej Bobru za Trzińskiem we wsi Bobrów  to wie o czym ja pisze (2009/12/07 18:39)

kobikobi1


Ale żeś się Tomek rozpisał.....Niestety to szczera prawda.Pozdrawiam i do zobaczyska nad wodą. (2009/12/07 23:43)

pienio81


witam kolegow,zgadzam sie ze okoń w wodach gorskich stanowi zagrozenie i konkurencje dla pstrąga i lipienia.Chodząc ostatnimi czasy z muchowką po Skorze i Kaczawie czesto napotykałem w spokojniejszych partiach i dołkach stada okoni przekraczające na 100% 30-40sztuk (10-20cm sztuki),a co gorsza na kaczawie jeszcze wieksze stada jazgarzy,az mam ochote kupic czerwone i je osobiscie wyeliminowac-na Skorze kilka okoni siega ok 30cm.Popieram także opinie ,że wody krainy pstrąga i lipienia są za mało zarybiane właśnie tymi gatunkami.pozdrawiam i życze połamania kija na kropkach w styczniu. (2009/12/08 14:34)

Matteo1987


No to Tomek dał czadu z tymi okoniami.Dziwie się,że jeszcze nie ma żadnego odzewu ze strony pasjonatów okonia:)Jeśli pogoda się utrzyma do stycznia to już niedługo zaczynamy sezon."Jeśli w wędkarstwie występuje szlachectwo to niewątpliwie łowienie pstrągów nim właśnie jest":) (2009/12/08 17:11)

Matteo1987


"Okoń to nie ryba":) (2010/03/10 14:36)

u?ytkownik10857


W tym pokoju jest podobny wątek (''Pstrąg & Szczupak'' Kolegi radny68), który porusza podobny temat. Moje odpowiedzi tam zawarte wyrażają moją opinię na ten temat.Woda górska to woda górska. I koniec. To kraina zimnolubnych pstrągów i lipieni. Miejsce okoni, szczupaków i innych drapieżników jest w innych, bardziej im odpowiadających wodach.  (2010/03/10 18:50)

ekoolo


nie zgadzam się z tobą koleżko.Okoń to piękna ryba.Wiesz ile lat musi minąć abyś mógł złapać trzydziestocentymetrowego okonia?Problemem są ludzie i ich nieuzasadnione zarybiania,np tęczakiem ...to nieporozumienie.pozdro (2011/08/22 15:20)

Jack14


No i rok trzeba było czekać żeby takie bzdety ekoolo napisał? (2011/08/22 16:09)

u?ytkownik37148


jeżeli okoń występuje tam naturalnie a zarybienia są prowadzone w odpowiednich stosunkach to równowaga zostanie zachowana i tak było tak jest i tak będzie :) to tak jakby wybić wszystkie szczupaki bo przecież one powodują zmniejszenie się populacji KARASIA :P (2011/08/22 16:12)