25cm i 50cm.Takie "oczko"?:-) Te 50 dych to jaja prawda? U mnie jest "oczko" 20 do 35 i limit 5 sztuk a w wodach zrobiła się nędza tak straszna że nawet najstarsi górale nie pamietaja...
Witam, na różnych stronach różne wymiary. W rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i rozwoju wsi z 2001 (w wersji aktualnej) nie ma okonia wcale. Czyli ma wymiar czy nie?
(...)ÂKontrolę przez 5 lat miałem jedną i raz widziałem nad wodą samochód PSR.To i tak uzyskałeś lepszą częstotliwość ode mnie. Licząc tylko okres, w którym wyłącznie spinninguję, czyli już ponad 28 lat (wędkuję łącznie już 58 lat), mialem przyjemność spotkać 2 (słownie dwie) kontrole, czyli jedną na 14 lat...
Witam, na różnych stronach różne wymiary. W rozporządzeniu Ministra Rolnictwa i rozwoju wsi z 2001 (w wersji aktualnej) nie ma okonia wcale. Czyli ma wymiar czy nie?
#pstrąg222, w sumie powinienem się z Tobą zgodzić, ale mam osobiste, skrajne poglądy. Wędkarstwo to sport, relaks, sposób na życie, a nie sposób na wyżywienie rodziny, sąsiadów i kota. Generalny zakaz zabijania i zabierania złowionych ryb w zasadniczy sposób uprościłby przepisy, a co najważniejsze dałby szanse na odbudowę stanu zarybienia. Niestety, wiem, że moje poglądy są nie akceptowane przez minimum 90% wędkarzy i 100% pseudowędkarzy i już się z tym pogodziłem. W moim wieku już nie chce się walczyć z wiatrakami. ;((Zabranie killu, czy nawet kilkunastu ryb rocznie nie musi oznaczać sposobu na wyżywienie sąsiadów lub kotów;) Owszem, uprościłoby to przepisy, ale nadal pozostaje problem ich egzekwowania. Przykładem jest fragment sieradzkiej Warty za tamą - sądząc po wypowiedziach z różnych for, wszyscy wiedzą, co się tam dzieje i niewiele z tego wynika. Co do limitów, to Sieradz mógłby wziąć przykład z Katowic i wprowadzić limity roczne, nawet bardziej rygorystyczne. Co prawda byłby problem z ich egzekwowaniem (jak ze wszystkimi ograniczeniemi), ale nawet bez częstszych kontroli dałoby to chociaż częściowy rezultat, bo jednak jest pewien odsetek wędkarzy zabierających ryby regulanie, ale zgodnie z przepisami.