Zaloguj się do konta

Odzew członków koła NR 62!

utworzono: 2009/09/13 11:18
pisaq

A teraz ryje w mule...
Do tego akcja "Zapłać tam gdzie wędkujesz" :) Każdy będzie miał "swoją" wodę...
[2009-09-19 18:30]

Mamy ,,SWOJĄ'' wodę więc po co kartki ,nie ma takiej potrzeby . Przecież my tu rządzimy . [2009-09-19 18:54]

Tyle krzyczycie a tak naprawdę jak było ? Mirek jest wiarygodny można rozmawiać by uniknąć podobnych nieporozumień ale nie osądzać i skazywać jeszcze do tego anonimowo !!Obowiązują określone kryteria - potwierdzić , udowodnić , pytam się raz jeszcze oprócz Mirka widział lub słyszał ktoś jeszcze niech się wypowie !? [2009-09-19 19:22]

Nie krzyczę , osadzam i nie skazuję . Sam napisałeś ,,Mirek jest wiarygodny '' ,myślę podobnie więc oczekuję wyjaśnień strony przeciwnej , pozdrawiam . P.S . Z kim rozmawiac jeżeli druga strona nie jest zainteresowana rozmową ? [2009-09-19 19:37]

Zaskoczyłeś mnie. Całą przygodę może potwierdzić tylko moja żona. Wiele z tego co sie stało słyszała pomimo, że siedziała w samochodzie. Natomiast chcesz mnie skonfrontować z 50-cioma bucami którzy byli na tych zawodach? Miałem ich poprosić o spisanie protokołu?!

I CZEGO SIĘ SPODZIEWASZ?! ŻE POSYPIA GŁOWY POPIOŁEM I PRZEPROSZĄ?
CZY RACZEJ BĘDĄ SIEW NA SIŁĘ WYBIELAĆ I ROBIĆ Z GHOSTMIRA KŁAMCĘ, BO MAJA ŚWIADOMOŚĆ, ZE ICH BYŁO 50-CIU, A JA BYŁEM SAM?!

JAK CI SIE WYDAJE, DLACZEGO NIE SKIEROWAŁEM SPRAWY DO ODPOWIEDNICH WŁADZ?!

CZY MIAŁBYM SZANSĘ PRZECIWKO TYLU ŚWIADKOM, KTÓRZY ZPRZECZĄ MYM SŁOWOM?!

No po kim jak po kim, ale po Tobie sie tego nie spodziewałem, że właśnie Ty będziesz wątpił w moją uczciwość. [2009-09-19 19:57]

Specjalnie dla Ciebie, następnym razem wezma ze soba kamerę i nagram odpowiedni materiał dowodowy - tylko czy to nie będzie ostatni mój film? [2009-09-19 19:59]

W uczciwość na razie nie mam powodów wątpić a z doświadczenia wiem jak łatwo przy wymianie zdań o kłótnie i eskalacje w konflikt (a sam niejednokrotnie przyznałeś że jesteś cholerykiem ,człowiekiem porywczym . też potrafię sobie wyobrazić taką 50 –cio osobową ukierunkowaną negatywnie na cel grupę .Ale sam przyznaj nawet największemu autorytetowi zaznaczam w takich i podobnych sytuacjach nie możemy tak ślepo ufać, bo w którym kierunku byśmy szli…? Raz jeszcze poproszę nie odbieraj tego negatywnie i osobiście, I NIECH SIĘ WYPOWIE KTOŚ Z DRUDIEJ STRONY ! Chyba znajdzie się ktoś na tym portalu ? [2009-09-19 21:22]

byłem nieraz na zawodach czy też trafiłem na zawody ale nigdy nie miałem wątpliwości ze są tu zawody bo nie tylko wisiałey ogłoszenia ale stanowiska dotyczące zawodów były otaśmowane i takie tlumaczenie że ktoś pozrywał kartki to o dupę roztrzaskać wspułczuję koledze i nieczekam na wypowiedż z drugiej strony bo sprawa jest jasna kto tu był winny a jeszze jak kolega opisał został obrazony gdzie niepowinno to się wsród kolegów wędkarzy wogule nie wydarzyć sram na koło 62 [2009-09-19 21:59]

Już się jeden z tych pseudowędkarzy wypowiedział pod moim tekstem na blogu. Jak się mozna było domyslić, nie powiedział ze mu przykro, iż taka sytuacja zaistniała, ale rzecz jasna, zaczął wybielać swoje koło , zrzucając winę na mnie, i stwierdził, że to ja przyleciałem z ryjem! Czy mozna nazwać awanturowaniem się słowa :

- " przepraszam panie prezesie, chcę się dowiedzieć, dlaczego nie ma na tablicach odpowiedniej informacji o zawodach? Czy my jesteśmy jakimiś ćwokami, którzy robiąsobie nazłość, czy może raczej jesteśmy wszyscy wędkarzami?" (-)

W taki sposób zagadnąłem pana prezesa rzeczonego koła.

Co było dalej, opisałem słowo w słowo.

Moja wiarygodność zawsze upadnie, jeśli sie wypowie tych pięćdziesięciu gburów. Oni byli u siebie i w grupie, ja byłem praktycznie sam (małżonka siedziała w samochodzie) i byłem na obcym terenie. Czy mam jakieś szanse, by przekrzyczeć tłum? Czy naprawdę masz mnie gangaleonie za takiego ryzykanta, który w pojedynkę zasuwa z ryjem do pięćdziesięcioosobowej grupy świrów?

Myślę, że musiałbym być prawdziwym desperatem.

Zresztą nie zależy mi, by mi ktokolwiek uwierzył. Ci co mieli uwierzyć, zrobili to. A ja ze swej strony zyczę Wam wszystkim, żebyście na swej wędkarskiej drodze spotykali tylko ludzi życzliwych i etycznych.

Rzekłem. [2009-09-19 23:14]

kazik

Co tu wiele pisać postępek naganny i nie zgodny z przepisami . Boję się że takie zachowanie będzie narastać . Wiadomo że w dzisiejszych czasach robi się modne że koła opiekujące się danym łowiskiem nie mile widzą obcych , ale jak sami jeżdżą gdzieś indziej to chcą aby było inaczej . Ci panowie na pewno będą na innych zbiornikach i wtedy co będą mieli do powiedzenia. Wszystko to jest winne przez nasze okręgi które chcą za wszelką cenę być panami na własnych wodach i dążą do podzielenia wód PZW, dając przykład kołom . Kiedyś takiego zjawiska nie było i z każdym można było spokojnie pogadać. [2009-09-20 12:21]

To żałosne. Jestem Polakiem, a nie mogę łowić w Polsce. Mogę tylko łowić w okręgu katowickim. Może więc powinienem mieć obywatelstwo śląskie, a nie polskie? Żenada.

Ponoć na spławiku jeden z wędkarzy należących do koła nr 62, wypowiedział sie pod moim tekstem, że w tym kole takie zachowania to norma i że jest mu wstyd, a od przyszłego sezonu zmienia koło na koło PZW w Radlinie.

Czyli są tam jeszcze normalni, uczciwi i poczciwi kolesie, którzy mają odpowiednie priorytety.

Mała rzecz, a cieszy. [2009-09-20 20:31]

spines21

http://www.splawik.com.pl/Buraki_Po_Wodzislawsku____25231



[2009-09-20 20:50]

spines21

http://www.pzw.org.pl/home/forum/12/407/co_o_tym_sadzicie/
tam jest dwa razy wpisane,ale koment tylko tyle [2009-09-20 21:08]

Jak widac nikt nie toleruje chamstwa . [2009-09-20 21:38]

Większość działaczy zalogowanych na naszym portalu popiera to draństwo. To taka solidarność plemników. Nie maja odwagi skrytykować kolesi po linii. [2009-09-23 13:01]

pisaq

Renca rence myje ;o [2009-09-23 13:30]