Odszedł Andrzej Binięda
utworzono: 2013/04/17 09:47
Andrzej Binięda - nauczyciel w-fu
Był nie tylko nauczycielem, ale i wzorcem do naśladowania. Wywarł na mnie największy wpływ , na moją osobowość, na drogę życiową , którą obrałem...
Był nie tylko nauczycielem, ale i wzorcem do naśladowania. Wywarł na mnie największy wpływ , na moją osobowość, na drogę życiową , którą obrałem...
To fragment moich licealnych wspomnień, dotyczący mego życiowego guru, Andrzeja Biniędy. Był nauczycielem w-fu, potem dyrektorem Liceum. A przede wszystkim wspaniałym człowiekiem i świetnym wędkarzem. Utopił się dzisiaj na Jeziorze Lutry...
Żegnaj przyjacielu... [*]
[2013-04-17 09:47]
Wyrazy współczucia dla rodziny i jego przyjaciół.
Dobrych, wspaniałych ludzi Bóg zbyt szybko nam ich zabiera !
[2013-04-17 11:19]http://olsztyn.wm.pl/151079,Pod-wedkarzem-zalamal-sie-lod-Mezczyzna-utonal.html#axzz2QbYYPQLg [2013-04-17 14:44]
http://olsztyn.wm.pl/151079,Pod-wedkarzem-zalamal-sie-lod-Mezczyzna-utonal.html#axzz2QbYYPQLg
To bardzo przykre, mam nadzieję, ze jednak nie w każdym aspekcie będziesz wzorował się na nim, bo zginął śmiercią niedojrzałego smarkacza, wydawałoby się, że powinien mieć więcej rozsądku [2013-04-17 15:20]
Przykro mi to stwierdzic ale głupota kosztuje :/ co nie zmienia faktu że każdego człowieka szkoda :( [2013-04-17 16:34]
Wiecie jak to jest, niekiedy rutyna i ogromne chęci poddania sie pasji, potrafią przyćmić zdrowy rozsądek i tragedia gotowa. Zander, sam zapewne zastanawiasz sie... jak i dlaczego ?
{*}
[2013-04-17 16:43]Pisałem na blogu o "Wielkanocnych leszczach", które łowiłem 11 kwietnia na tym samym jeziorze... Dawne to czasy. Wczoraj wyjąłem świder z bagażnika i mimo, że mam dzień wolny , nie pojechałem...
[2013-04-17 18:00]
jacy wy mądrzy jesteście ----teraz.Jkby wiedział że utonie to by nie poszedł.A sam nie przechodzisz jeden z drugim na czerwonym czy w miejscu gdzie nie ma pasów.Nie jeżdzisz szybciej niż znaki itp.Szkoda chłopa i tyle.
[2013-04-17 19:32]
Przywiązał sobie sanki do pasa na drogę przez lód i te sanki wciągnęły go...
[2013-04-17 21:11]
Przywiązał sobie sanki do pasa na drogę przez lód i te sanki wciągnęły go...
I to mogłaby być odpowiedż na wiele pytań. Szczegół !. A "diabeł tkwi w szczegółach"
[2013-04-17 21:43]