Odrzańskie spinningowanie - relacje z wypraw:)
utworzono: 2010/09/15 15:31
Uwaga! Ten wątek został zablokowany - nie możesz odpowiadać na posty
Kol. szczupi, odpisze Ci na to pytanie dokładnie przy następnym logowaniu, bo teraz się spieszę:)
Łukasz, w jakich godzinach byś miał zamiar łowić?:)
Bardziej istotne jest dla mnie to, od której...:)
Bo jednak kusi...:)
[2010-10-28 22:10]A dokładnie, to o której byś jechał?:)
Bo ciągnie mnie kurde, ale chyba mimo ogromnych chęci nie dam rady, przez ostatnie dwie doby mam na koncie raptem 6 godzin snu...:(
[2010-10-28 22:42]jak bym jechał to ok 7 , może faktycznie dajmy sobie odpocząć :)
ale ....:)
[2010-10-28 22:48]
To faktycznie podaruję sobię tym razem i w końcu się wyśpię konkretnie przed sobotnim wyjazdem...:)
To połap też za mnie!:)
Przez ostatnie kilka wyjazdów mamy ryby tylko na naturę i seledyn!:)
Czekam jutro na relację z udanego dnia!:)
POŁAM!:)
[2010-10-28 22:55]ok dzięki
jak pojadę to liczę na tego twojego 93 cm :) , myślę że zacznę tam gdzie wszyscy zaczynają : )
spokojnego wypoczynku :)
[2010-10-28 23:01]
Dzięki:)
Możliwe, że gdzieś się tam kręci:)
Oj wypocznę, wypocznę, jak pójdę spać zaraz, to myślę, że wstanę może na 12-13...:)
[2010-10-28 23:04]Mam propozycję!:)
Złap 93 cm, ale sandacza!:)
Fakt, że będzie to słabszy przeciwnik, ale na pewno będzie "większym" okazem!:)
To połam!:)
[2010-10-28 23:05]I jak tam połowy Łukasz?:)
Chwal się, bo umieram z ciekawości, he he!:)
Kurcze, trochę lipnie, bo ciśnienie idzie ostro w dół...:(
Ale i tak jadę jutro na rybki nastawiony bardzo pozytywnie!:)
[2010-10-29 12:20]witam
93 cm sandacza :) ha ha , przy tym poziomie Odry to jak by taki pływał to by mu płetwa grzbietowa chyba wystawała nad wodę :) ale dzięki za dobre słowa
co do dzisiejszego wypadu to powiem tak
byłem w porcie i na dwóch główkach koło portu
Odra jest niska i cały czas leciała w dół ( za płytko na moje gumki :) ) do tego pełno liści , patyków i traw w wodzie skutecznie maskowało moje przynęty i odstraszało wszystkie rybki :)
Kicha zero kontaktu z rybami , próbowałem kilka kolorków i nic , zero brań.
Jedyne co udało mi się dzisiaj wyciągnąć z wody prócz liści i gałęzi to dwa kompletne zestawy gruntowe razem z rurkami i ciężarkami :)
Jak zwykle w porcie można było popatrzyć na bolenie które ganiały drobnicę ,
z tego co widziałem to inni wędkarze też nic nie łapali , mieli problemy nawet ze złapaniem uklejki
Dobrze że nie pojechałeś , przynajmniej sobie pospałeś i zregenerowałeś się przed jutrzejszym wypadem ( jutro to ja sobie poście i odpocznę :)) a ty powalczysz z patykami :)
Nie będę tobie dłużny i też życzę ci jutro sandaczyka takiego 93 cm , ewentualnie 95 cm :) , pokarz klasę i udowodnij że nawet przy takim niskim poziomie wody i słabo żerujących rybach da się trafić coś godnego uwagi
powodzenia , raczej połamania :)
[2010-10-29 15:50]
dodam jeszcze że dzisiaj mój ojciec pojechał rano do Rakowa, dzwoniłem przed chwilą i mówi że lipa taka sama lipa jak tu u nas , zero brań :(
[2010-10-29 16:11]
Kurcze, to szkoda...:(
No spróbuję jutro coś wyjąć, będę się starał, ale czy się uda, zobaczymy...:)
Ja będę walczył z bocznym, a kolega z trokiem, więc jakaś szansa na okonka jest, he he...:)
[2010-10-29 21:48]Sorki kol. szczupi, całkiem zapomniałem, o tym, że miałem Ci opisać, gdzie są te główki, zaraz podeślę Ci wiadomość na priv.:)
[2010-10-29 21:51]Dzięki kolego, już wiadomość odczytałem i odpisałem na priva.
Jestem już w zachodniopomorskim i jutro rano zamierzam się wybrać na rybki, pogoda ok.
Ale z wywiadu to też słabo, sprawdzę i coś odpiszę.
[2010-10-29 23:39]
i jak tam na rybkach Mariusz :) połapałeś okonków na bocznego :) czy kolega na troka !
[2010-10-30 10:32]
Najpierw Malczyce: ja i Daniel (danieleklubin) - opad, Paweł (gruncik28) - boczny trok, Pawła ojciec - feeder.
Efekt: zanotowałem jedno branko, po którym ryba zeszła z haka po ok. 5 s...
Najprawdobopodniej był to 50+ sandaczyk...
Następnie okolice Lubiąża (dokładniej, to okolice mostu drogowego), tym razem 4xspin, lecz bez branka...
Woda niska, wręcz bardzo niska...
Może z powodu gwałtownego spadku ciśnienia rybki nie chciały współpracować...
Lipa, lipa i jeszcze raz lipa...:)
[2010-10-30 16:53]Fatalnie :( !!!
skoro nawet ty nie łowisz , to chyba znaczy że rybki naprawdę nie biorą :(
myślę że dam sobie kilka dni na odpoczynek i przeczekam na to aż Odra się trochę "uspokoi"
, w ciągu dnia raz opada raz się podnosi by po kilku godzinach znowu opada , do tego jest niska .Może zrobi się też chłodniej i to obudzi ospałe sandacze i szczupaczki :)
pozdrawiam
[2010-10-30 19:08]
Siemka, no dziś jak zwykle totalna lipa jeśli chodzi o efekty, ale jakoś tak fajnie było...
pół dnia na łodzi - bajkał okolice Wrocławia, przyjemna pogoda - mimo braku złowionych ryb było super, bez nerwów... hmmm ryby na naszym odcinku są chyba ospałe, bo mój to już 8 wypad (2 z łodzi) bez konkretniejszej rybki
odra bardzo spokojna, tafla idealna do płynięcia, bajkał natomiast bardzo zmienna pogoda, cały czas słońce, podmuchy wiatru, fala cały czas
jeśli chodzi o łowienie to prawie cały czas opad (gumy, koguty), czasem woblery, trochę trola było
hmmm no może następnym razem coś się trafi...
pozdro
[2010-10-30 19:23]Mi też przeszła przez głowę myśl, żeby odpuścić sobie łowienie na kilka dni, ale ile razy tak było, to tyle razy to nie wyszło, bo następnego dnia czym prędzej ciągnęło mnie na rybki...:)
Więc zapewne w pon., czy wt. pojadę na Oderkę...:)
Fakt, że woda jest trochę za niska, jak na spina, osobiście wolę wodę taką ok. 350 cm, a jest 200 z lekkim groszem, ale nawet to mnie nie odstrasza "niestety"...:)
[2010-10-30 22:20]Kurde, Odra jest taka niska...
W tej chwili (na godz. 11) podają tylko 200 cm...:(
Bym podskoczył jutro, ale z dojazdem byłby pewnie problem i podają, że wiatr będzie zbyt duży...:(
Więc planuję podskoczyć we wtorek, wiatr zapowiadają 3-4 m/s, czyli OK...:)
[2010-10-31 13:02]Kurde, Odra jest taka niska...
W tej chwili (na godz. 11) podają tylko 200 cm...:(
Bym podskoczył jutro, ale z dojazdem byłby pewnie problem i podają, że wiatr będzie zbyt duży...:(
Więc planuję podskoczyć we wtorek, wiatr zapowiadają 3-4 m/s, czyli OK...:)
Niska?! U mnie "główek" nie ma, pod wodą. Tu zobaczcie "Odrowcy":
http://www.luis-bb.de/w/hwmz/frankfurt/oder/pegel/W7100019/
[2010-10-31 13:06]
Też bym podjechał na odrę ale jeszcze nie wróciłem z zachodniopomorskiego, może innym razem się zgadamy. Tu też bez większych rewelacji , coś większego spiętego a poza tym same pistolety. Chyba jutro rano jeszcze skoczymy no i po południu trzeba wracać do domu.
Kurde, Odra jest taka niska...
W tej chwili (na godz. 11) podają tylko 200 cm...:(
Bym podskoczył jutro, ale z dojazdem byłby pewnie problem i podają, że wiatr będzie zbyt duży...:(
Więc planuję podskoczyć we wtorek, wiatr zapowiadają 3-4 m/s, czyli OK...:)
[2010-10-31 17:33]
Siemka, no dziś jak zwykle totalna lipa jeśli chodzi o efekty, ale jakoś tak fajnie było...
pół dnia na łodzi - bajkał okolice Wrocławia, przyjemna pogoda - mimo braku złowionych ryb było super, bez nerwów... hmmm ryby na naszym odcinku są chyba ospałe, bo mój to już 8 wypad (2
A mnie dzisiaj pogoniło po południu tam gdzie ostatnio byliśmy, 3h machania - 1 szczupły 45 cm.
[2010-10-31 18:17]