ODRA okolice Nowej Soli - gdzie siadać z feederem

/ 12 odpowiedzi

Witajcie koledzy.

Od niedawna zabrałem się za połowy feederem na Odrze w okolicach Nowej Soli. Jak na razie bez efektów. Zasiadam na główce wyrzycam zestaw z prądem to przy nurcie to na spokojnej wodzie obok nurtu i jak narazie bez efektu. Jakie miejscówki na główkach wybieracie czy może lepiej siadać miedzy główkami i walić na granicę spokojnej wody??

Doradzicie coś nowicjuszowi??

Pozdrawiam

u?ytkownik58874


WitamChcesz łowić na odrze na feeder,to trzeba iść na prosty odcinek rzeki,i łówić w nurcie....czym większe upały tym ryba idzie w bardziej natlenioną wodę,czyli główny nurt,wszelkie przelewy i bystrza....Twoje miejsca mogą owocować jesienią,gdy leszcz zacznie grupować się w większe stada :) Przygotuj ciężkie koszyki,mnóstwo haczyków i do dzieła:) Powodzenia  (2012/05/30 12:58)

Mariusz mumin


Witam.

Dzięki Kolego za dobre rady. W mojej okolicy jest taki prosty odcinek rzeki i powiem szczerze że już od jakiegoś czsu mnie kusi wyprawa tam. Wczoraj powędkowałem jak wcześniej czyli z główki na granicy spokojnej wody i prądu, efekt : kleń 44cm 2 kg na feedera z koszykiem i kanapką z kukurydzą na haku:)

Mam obawę czy mój kij sobie poradzi w nurcie ma cw 100 a to chyba mało

Zainwestuję w cos powyżej 100:)

O efektach połowów napiszę

Pozdrawiam

(2012/05/31 08:13)

danon1973


Moim zdaniem poczekałbym jeszcze parę dni z nastawianiem się na leszcza aż się na dobre tarło nie skończy.
A co do klenia to ładna sztuka, taka to pięknie walczy :) gratuluję :) (2012/05/31 08:35)

hosunio


Witam, mi ostatnio też rybki nie dopisują, chyba już nie ma ryby w okolicy Nowej Soli;) Jak zaczniesz coś łapać to daj znać. (2012/06/02 21:25)

kodeiks


Siemka!

Ja zawsze jeżdże w okolice kiełcza, jak z jednej , tak i z drugiej strony rzeki można znaleść fajne miejscówki:) co do metody to używam 25g obciążenie , chyba że w gre wchodzi koszyczek, przypon 0,14-0,16. W dzień ładnie można połowić leszcze na białe robaki i pęczak, klenie na kuku mi podchodziły. Noc to nic innego jak dorodne czerwone, rosówki pocięte:)) Staraj sie siadać na szczycie główki i zarzucaj około 25m pod prąd tak aby zestaw utrzymać jak najbliżej głównego nurtu ( oczywiście troche Ci ściągnie na środek zatoczki) . Do tego nęć ciężką zanętą 5-6 kul na początek wielkości sporych pomarańczy ( nie zapomnij o mięsku w zanęcie, kuku i pęczaku), później donęcaj sobie po 2-3 kule co jakiś czas. Osobiście bardziej zestaw gruntowy ze spławikiem, lepsza zabawa i lepsze efekty brań, ale to już kwestia gustu. 

 Powodzenia!

 Czekam na relacje :) (2012/06/05 04:58)

wojtaszek89


cw 100 w zpelnosci Ci wystarczy, nie bedziesz rzucac przeciez kamieniami przywiazanymi do zylki.... :) tu koledzy prawią Ci w nurt , staraj sie rzucac tez przed warkocz i nie koniecznie daleko :), koszyczek 40 z magneticiem z lorpio na rzeke , w niej biale z kolorowymi i mozesz smialo czekac jak Ci ryba zacznie kij wciagac do wody, polamania. (2012/06/05 06:38)

Mariusz mumin


Hejka.

Wielkie dzieki za wskazówki i rady. Wczoraj po pracy około 3 godziny nad wodą okolice ujścia Czarnrj Strugi i totalna lipa , dwa feedery z koszami w wodzie i szczytówka ani drgnęła ale nie ma się co załamywać następne podejście w czwartek:)

Połamania

(2012/06/05 08:37)

hosunio


Wczoraj byłem z feederami na ścianie, 3h łapania i efektem jaź ok 45cm, okoń 40cm, jaź i kleń 30cm. Koszyki 140g a i tak ściągało w dół rzeki. Łapałem na białe z pinką, szukaj ryby w prądzie lub przy bo jest bardzo płytka woda. (2012/06/05 14:05)

Mariusz mumin


Witam.

Wczoraj z dwoma feederkami byłem w okolicach mostu na drodze do Przyborowa. Cztery godziny łowienia i nawet raz szczytówka nie drgnęła:( Przynęt pełen wachlarz: pęczak,białe robale,pinka, czerwone, kukurydza, kolorowe w różnych konfiguracjach i nic... Nęta w koszyki feederowa z dodatkiem bułki tartej i mielonych biszkoptów oraz anyżu. Jeden cięzki kosz niemal w nurcie, drugi tuż przy nurcie, różne haki, różne długości przyponów a jakichkolwiek efektów brak... Zniechęcenia nie ma , kolejne doświadczenia zdobyte i dużo nauki przede mną:)

Połamania życzę:)

(2012/06/08 10:24)

hosunio


U mnie wczoraj za Bytomiem brzanka 36cm (walczyła jak lew) i sum też kole 35cm. Poza tym nic, żadnych więcej konkretnych brań, parę wyssanych robaczków. (2012/06/08 17:56)

Mariusz mumin


Witajcie koledzy.

W sobotę wybrałem się na Odrę w okolice mostu , przyleśniczówce nie dało się usiąść bo były zawody, więc zmusiło to mnie do zajęcia główki od strony Starej Wsi. Nad wodą byłem około 5 rano, dwa feedery wywalone z prądem przy warkoczu i tylko delikatne skubanie bez efektu w postaci rybki. Około 9 jednego feedera zarzuciłem pod prąd mniej więcej w środek klatki między główkami, po trzech minutach fajne branie szczytówka powoli ale mocno się ugieła - zacięcie i wpierwszej chwili myśl że to zaczep, ale kij zaczyna niesamowicie pracować a żyłka ucieka w nurt, zaczyna się hol który trwa około 3 minut i przy główce ukazuje się piękny widok złocistego leszcza mierzącego 54 cm o wadze 2,4 kg:) Dobrze że miałem rozłożony podbierak bo by było krucho:) Na haku miałem białe dopieszczone wcześniej kurkumą i czosnkiem. Piękny okaz - moja życiówka - emocje przy holowaniu bezcenne...

Pozdrawiam

(2012/06/25 11:42)

karas26


Na początku sierpnia wybrałem się z kolegą nad rzekę odre na wysokości Nowej Soli koło żelaznego mostu bardziej w stronę przyborowa. Wędkowanie zaczeliśmy od godziny 5. Zanęta na leszcza i biały robak. Brania były nieustanne lecz nie do zacięcia. około godziny 9 pożądne branie którego efektem był kleń około 1.5kg. O godzinie 11 nastąpiło kolejne branie którego efektem był leszcz 2.3 kg :) Miejscem zarzutu przynęty była spokojna woda obok nurtu obok warkocza mmniej więcej na środek pomiędzy głowkami : ) (2012/08/16 21:34)