Głównie spinninguję, dla relaksu, próbuję szukać okoni, szczupaków ostatnio też klenia bolenia. Na jesień wybrałem się kilka razy w okolice Czernicy raz w okolice tamy w Ratowicach.
Kilka wypadów bez najmniejszego brania, za to jednego razu 4 (niewymiarowe) szczupaczki - mam nadzieje ze podrosną przez wiosnę i przywitamy się ponownie ;)
Podzielcie się proszę doświadczeniami, jak łowicie, na co i jakie rybki sprawią więcej frajdy. Czy jest szansa na klenie. Pomiędzy Kotowicami a Siechnicami rzeka zakręca dwukrotnie jest tam kilka bardzo fajnych główek ( niestety dostać się tam tylko na pieszo lub rowerem ). Czy znajdę w ich pobliżu klenie ? Bliżej Blizanowic i Trestna rzeka przyspiesza - w tym nurcie ( w teorii ) mogłoby być więcej Bolenia? Krajobraz w tych miejscach jest bajeczny - szczególnie o świcie, dlatego na pewno będę tam częściej bywał. Fajnie byłoby oprócz podziwiania widoków pobawić się z rybami ;)
Zamieszczam kilka fotek miejsc które mnie interesują.
Czekam na osoby chętne do podyskutowania - a może i na wspólna wyprawę?
Pozdrawiam