Zaloguj się do konta

Odłowy kontrolne

utworzono: 2014/07/16 10:03
johnkelly

Jeden urząd centralny ma kontrolować inny (de facto) urząd centralny? To musi być pocięte i pokawałkowane a nie centralnie sterowane. A przede wszystkim należałoby skończyć z "racjonalną gospodarką rybacką". Szczęśliwie myśliwi nie mają "racjonalnej gospodarki hodowlanej" w swoich lasach...


Maciek nikt lepiej do tej pory tego nie ujął.


Ostatnio często mi to piszesz ;P. Aczkolwiek, gdyby jakimś cudem zaczęło to działać tak, jak bym to sobie wyobrażał, to z tym:

Osobiście jestem w PZW tylko dlatego, że płacę +- 200 zł a nie 600 zł.


raczej byłby koniec. [2014-07-19 18:13]

darek-salamon

Jeden urząd centralny ma kontrolować inny (de facto) urząd centralny? To musi być pocięte i pokawałkowane a nie centralnie sterowane. A przede wszystkim należałoby skończyć z "racjonalną gospodarką rybacką". Szczęśliwie myśliwi nie mają "racjonalnej gospodarki hodowlanej" w swoich lasach...

Jak nie mają myśliwi gospodarki hodowlanej?I z kad takie wiadomości kolega wziąłł?Zające sa hodowane ,kuropatwy ,bazanty itd. do celów myśliwskich.Wypuszczane do lasów .Spisy są prowadzone zwierzyny łownej .Tylko zostać mysliwym a wędkarzem to jest ogromna przepaść.Kłusole są jak i w wędkarstwie tyle ze ochrona jest lepsza w lesie niż nad wodą.Za dzika dostaje się wyroki i to duze za karpia nie.Dzik mi szkodę na polu poczyni PZŁ placi .A jak woda PZW zaleje mi działke zostanie potem oczko wodne z rybami na moim terenie to nie mogę ich łowić bez karty bo kłusownik jestem.Co tu porównywać PzW do PZŁWidać ze dbają o zwierzynę bo dzików teraz w Polsce naprawdę jest nadmiar a ryb coraz mniej.Ryba to tylko ryba I tak niektórzy myślą właśnie.Z resztą teraz się o zwierzęta dba lepiej niż o ludzi . [2014-07-19 18:45]

Artur z Ketrzyna

Darek;
A jak woda PZW zaleje mi działkę zostanie potem oczko wodne z rybami na moim terenie to nie mogę ich łowić bez karty bo kłusownik jestem.

Znów się mylisz!
Jak woda ustąpi, to miesiąc od zalania ryba jest twoja, o ile twój grunt.


[2014-07-19 22:26]

darek-salamon

Darek;
A jak woda PZW zaleje mi działkę zostanie potem oczko wodne z rybami na moim terenie to nie mogę ich łowić bez karty bo kłusownik jestem.

Znów się mylisz!
Jak woda ustąpi, to miesiąc od zalania ryba jest twoja, o ile twój grunt.



Widzisz i tu się mylisz był juz taki przypadek ze chlopu zalewa co roku woda jego prywatną łakę zostaje potem stawik i sa ryby PSR zabrala mu sprzet wedki i kłusownika z niego  zrobili ze niby woda laczy sie z rzeką a skoro się łaczy to woda państwowa.A nie jego a on nie ma karty .Jezeli stwierdza ze w moim prywatnym stawie bije żródło to staw mimo ze jest na moim terenie prywatnym jest państwowy bo państwowa woda go zasila.Więc warto dobrze sie rozeznać czy kopać staw w danym miejscu i nie będziemy  mieli  póżniej kłopotów z takiego powodu. [2014-07-19 23:19]

Artur z Ketrzyna

Darek;
A jak woda PZW zaleje mi działkę zostanie potem oczko wodne z rybami na moim terenie to nie mogę ich łowić bez karty bo kłusownik jestem.

Znów się mylisz!
Jak woda ustąpi, to miesiąc od zalania ryba jest twoja, o ile twój grunt.



Widzisz i tu się mylisz był juz taki przypadek ze chlopu zalewa co roku woda jego prywatną łakę zostaje potem stawik i sa ryby PSR zabrala mu sprzet wedki i kłusownika z niego  zrobili ze niby woda laczy sie z rzeką a skoro się łaczy to woda państwowa.A nie jego a on nie ma karty .Jezeli stwierdza ze w moim prywatnym stawie bije żródło to staw mimo ze jest na moim terenie prywatnym jest państwowy bo państwowa woda go zasila.Więc warto dobrze sie rozeznać czy kopać staw w danym miejscu i nie będziemy  mieli  póżniej kłopotów z takiego powodu.

Darek, poczytaj prawo wodne.

[2014-07-20 01:20]

MASTINO

Darek;
A jak woda PZW zaleje mi działkę zostanie potem oczko wodne z rybami na moim terenie to nie mogę ich łowić bez karty bo kłusownik jestem.

Znów się mylisz!
Jak woda ustąpi, to miesiąc od zalania ryba jest twoja, o ile twój grunt.



Widzisz i tu się mylisz był juz taki przypadek ze chlopu zalewa co roku woda jego prywatną łakę zostaje potem stawik i sa ryby PSR zabrala mu sprzet wedki i kłusownika z niego  zrobili ze niby woda laczy sie z rzeką a skoro się łaczy to woda państwowa.A nie jego a on nie ma karty .Jezeli stwierdza ze w moim prywatnym stawie bije żródło to staw mimo ze jest na moim terenie prywatnym jest państwowy bo państwowa woda go zasila.Więc warto dobrze sie rozeznać czy kopać staw w danym miejscu i nie będziemy  mieli  póżniej kłopotów z takiego powodu.



Ale pierdoły sadzisz. Tak jak ci Artur sugeruje, poczytaj prawo wodne dotyczące wód stałych i wód plynących, dokształć się kiedy woda płynąca tworząca rozlewisko jest w obwodzie rybackim ze swoimi pożytkami, a kiedy oczka wodne powylewowe nie mające stałego lub sezonowego połączenia z rzeką nie mają sankcji prawnych, a to nic wspólnego nie ma z wodami gruntowymi w jakimkolwiek akwenie, dołku, kałuży. Kolejny temat, w którym dajesz plamę. Podałeś przykład chłopa z łąkami nad Odrą spod Gorzowa Wlkp., wiesz, że dzwoniło ale nie wiesz w którym kościele i jak się to zakończyło i czym kierowała sie tamtejsza PSR, jakimi wykładniami prawa.


[2014-07-20 10:33]

MASTINO

Jedź na odłowy, stań przy nich, pogadaj, popatrz, zrozum i wyciągnij wnioski a nie tylko nastawiaj uszu co kto gada. Ja przypadkowo będąc na rybach znalazłem się kiedyś przy czymś takim, postałem, poglądałem, rozmawiałem i widziałem fakty a nie plotki. Ryba złowiona w sieci jest poraniona i trzeba ją wyeliminować, a nie wpuszczać ranne i w dużej mierze martwe już ryby do wody. Ichtilog coś tam mierzył, wycinał z płetw, ważył, notował itd. Potem ryby były sprzedawane tam na miejscu wszystkim chętnym, oczywiście na druczki KP.
Byłem, nie dali podejść bo wezwali Policję. Tak - ryba z sieci na pewno nie nadaje się do wypuszczenia. Szczególnie jak dołowy kontrolne prowadzi PZW pod nadzorem ssr...  JK



Bo co? Bo wezwali Policję? Na jakiej podstawie? Na jakiej podstawie dyżurny przyjąłby interwencję? Ktoś czuł sie zagrożony z jakiejkolwiek strony? Bo ty się pokazałeś?  Weź ty człowieku przestań perfidnie kłamać. Już większej bzdury dawno nie czytałem, pomijając każdą twoja wypowiedź tutaj. Po co odłów kontrolny pod nadzorem SSR? Kogo i jak ma nadzorować SSR? Znowu chora fantazja?


[2014-07-20 10:47]

johnkelly

Ale pierdoły sadzisz. Tak jak ci Artur sugeruje, poczytaj prawo wodne dotyczące wód stałych i wód plynących, dokształć się kiedy woda płynąca tworząca rozlewisko jest w obwodzie rybackim ze swoimi pożytkami, a kiedy oczka wodne powylewowe nie mające stałego lub sezonowego połączenia z rzeką nie mają sankcji prawnych, a to nic wspólnego nie ma z wodami gruntowymi w jakimkolwiek akwenie, dołku, kałuży. Kolejny temat, w którym dajesz plamę. Podałeś przykład chłopa z łąkami nad Odrą spod Gorzowa Wlkp., wiesz, że dzwoniło ale nie wiesz w którym kościele i jak się to zakończyło i czym kierowała sie tamtejsza PSR, jakimi wykładniami prawa.


Może zamiast wysyłać kogoś do książek i sadzić związane z tym pierdoły raczysz zdradzić jak się to zakończyło i czym się kierowała PSR? Bo tak w sumie, to Twoja wypowiedź niczego nie wniosła. [2014-07-20 10:47]

Nie wiem co w tym jest że na samo słowo ,,odłowy kontrolowane "  staje się nerwowy i agresywny rośnie u mnie poziom adrenaliny ( co jest przy moim stanie zdrowia niebezpieczne )  a gdy słyszę że proceder ten odbywa się na wodach PZW ( naszych wodach )  m.in. na Zalewie Zegrzyńskim czy Narwi i Bugu dostaję furii. 
A tak na serio  ludzie zamiast brać się za przysłowiowe łby rozejrzyjcie się dookoła. Żyjemy w chorym państwie gdzie aferzyści , złodzieje i bandyci chodzą sobie w glorii na wolności a babcie o poważnej demencji starczej za kratki się wsadza. A dzieje się to pro publico bono czyli na oczach całej Polski . I jakiś rzecznik niedorzecznik  coś o prawie bełkocze. Dopóki w naszym kraju będzie działać ta cała banda nic nie zmienimy.  I tu nie chodzi o żadną politykę tu chodzi o Nasze
życie. I nie kłóćcie się między sobą bo wszystko zależy od tego jak jakiś idiota z za biurka jakiś przepis zinterpretuje.  Jak mawiał klasyk. Dajcie mi człowieka a ja na niego paragraf znajdę.
Koledzy ! Przede wszystkim Zdrowia !  życzę.
Julian
[2014-07-20 10:48]

MASTINO

Jedno należy wyjaśnić - czy odłowy kontrolne są potrzebne w takim wydaniu jak prowadzi to PZW ?Wszyscy widzą, że to jest normalne złodziejstwo jeden jednak wędkarz widzi, że jest wszystko ok.  Dziwne, doprawdy dziwne...JK



Następnym razem koniecznie wzywaj Policję widząc przestępstwo kradzieży. Pozwij PZW z powództwa cywilnego o okradanie ciebie, aczkolwiek będzie to przestępstwo z natury, czyli już ścigane z urzędu ale może być na twój wniosek. Ja jak jestem świadkiem przestępstwa, to reaguje natychmiastowo i wzywam Policję. Umiesz?


[2014-07-20 10:52]

MASTINO

Ale pierdoły sadzisz. Tak jak ci Artur sugeruje, poczytaj prawo wodne dotyczące wód stałych i wód plynących, dokształć się kiedy woda płynąca tworząca rozlewisko jest w obwodzie rybackim ze swoimi pożytkami, a kiedy oczka wodne powylewowe nie mające stałego lub sezonowego połączenia z rzeką nie mają sankcji prawnych, a to nic wspólnego nie ma z wodami gruntowymi w jakimkolwiek akwenie, dołku, kałuży. Kolejny temat, w którym dajesz plamę. Podałeś przykład chłopa z łąkami nad Odrą spod Gorzowa Wlkp., wiesz, że dzwoniło ale nie wiesz w którym kościele i jak się to zakończyło i czym kierowała sie tamtejsza PSR, jakimi wykładniami prawa.


Może zamiast wysyłać kogoś do książek i sadzić związane z tym pierdoły raczysz zdradzić jak się to zakończyło i czym się kierowała PSR? Bo tak w sumie, to Twoja wypowiedź niczego nie wniosła.



Ani mi sie śni. Jednak coś wniosła, bo zareagowałeś z zainteresowaniem :) Skorzystaj z wynalazku zwanym INTERNET i szukaj. Wszystko na ten temat jest w nim. Jak nie umiesz, to dzwoń do PSR Gorzów Wlkp do komendanta Ireneusza Grabki. To chyba jest łatwe. Ja nie jestem niczyim punktem informacyjnym, zwłaszcza jak sie komuś nie chce dypy ruszyć, poczytać, doedukować się i poszukać własnym sumptem rzetelnych źródeł informacji.


[2014-07-20 10:58]

johnkelly

Ani mi sie śni. Jednak coś wniosła, bo zareagowałeś z zainteresowaniem :) Skorzystaj z wynalazku zwanym INTERNET i szukaj. Wszystko na ten temat jest w nim. Jak nie umiesz, to dzwoń do PSR Gorzów Wlkp do komendanta Ireneusza Grabki. To chyba jest łatwe. Ja nie jestem niczyim punktem informacyjnym, zwłaszcza jak sie komuś nie chce dypy ruszyć, poczytać, doedukować się i poszukać własnym sumptem rzetelnych źródeł informacji.


Chłopak, to nie marnuj czasu mojego i innych i nie zas..waj wątków swoimi mądrościami, bo niczego nie wnosisz. [2014-07-20 11:03]

MASTINO

Bo co? Bo wezwali Policję? Na jakiej podstawie? Na jakiej podstawie dyżurny przyjąłby interwencję? Ktoś czuł sie zagrożony z jakiejkolwiek strony? Bo ty się pokazałeś?  Weź ty człowieku przestań perfidnie kłamać. Już większej bzdury dawno nie czytałem, pomijając każdą twoja wypowiedź tutaj. Po co odłów kontrolny pod nadzorem SSR? Kogo i jak ma nadzorować SSR? Znowu chora fantazja?
Nikt się nie czuł zagrożony. Nie było wyzwisk, prób agresji itd. Chcieliśmy tylko zobaczyć co tam się  dzieje i dowiedzieć się DLACZEGO I PO CO JEST TEN ODŁÓW I GDZIE POJADĄ RYBY Z TEGO ODŁOWU.  Była SSR - nie wiem po co i dlaczego. SSR nie była z żadnego z kół ani z Zegrza ani z Legionowa. JK



Więc po co kłamstwo z wzywaniem Policji? SSR też nie miała prawa zakazać komukolwiek podejścia do pracujacych rybaków tak, żeby nie stanowiło to niebezpieczeństwa w/g zasad BHP, czy innych. Poza tym takich rzeczy nie ma obowiązku ci mówić ktokolwiek na miejscu, a np rzecznik prasowy Okręgu PZW, który już ma taki obowiązek. Robotnik na budowie czegoś na twoim osiedlu, też ci nie odpowie co buduje, bo nie chce i nic mu nie zrobisz. Jego pryncypał już tak.


[2014-07-20 11:05]

darek-salamon

Właśnie interpretacja prawa widać mamy bardzo nadgorliwych urzędników.Żeby uderzyć psa i kij się znajdzie.Wszystcy nagle konsekwentnie prawo stosują nawet do schorowanej staruszki co ma 92 lata.Takich nadgorliwych coraz częściej się spotyka.Nie wiem jak ich nazwać ale chyba z psychiką u takich nie do końca jest coś ok.Wybiera się ludzi na poważne stanowiska ale nikt chyba badań psychiatrycznych w tym kraju im nie robi pomijając policję.Za batonika ludzie chorzy siedzą w więzieniach a zlodziejowi który non stop okrada skley podnoszą sumę skradzionych produktów, to nie jest chore to już jest p......ne wszystko. [2014-07-20 11:09]

MASTINO

Ani mi sie śni. Jednak coś wniosła, bo zareagowałeś z zainteresowaniem :) Skorzystaj z wynalazku zwanym INTERNET i szukaj. Wszystko na ten temat jest w nim. Jak nie umiesz, to dzwoń do PSR Gorzów Wlkp do komendanta Ireneusza Grabki. To chyba jest łatwe. Ja nie jestem niczyim punktem informacyjnym, zwłaszcza jak sie komuś nie chce dypy ruszyć, poczytać, doedukować się i poszukać własnym sumptem rzetelnych źródeł informacji.


Chłopak, to nie marnuj czasu mojego i innych i nie zas..waj wątków swoimi mądrościami, bo niczego nie wnosisz.



Bo co? Bo informacji jaśnie pan na tacy nie dostał? Rusz dupe i poszukaj. I nie piszę tu "swoich" mądrości, tylko wykładam ci coś powszechnie znanego każdemu kto choćby liznął prawa o czym ty bladego pojęcia nie masz chłopcze.


[2014-07-20 11:09]

MASTINO


Następnym razem  koniecznie wzywaj Policję widząc przestępstwo kradzieży. Pozwij PZW z powództwa cywilnego o okradanie ciebie, aczkolwiek będzie to przestępstwo z natury, czyli już ścigane z urzędu ale może być na twój wniosek. Ja jak jestem świadkiem przestępstwa, to reaguje natychmiastowo i wzywam Policję. Umiesz?

Następnym razem tak zrobię. Jednak obawiam się, że następnych odłowów kontrolnych nie będzie długo - chyba, że żaby będą łowić.Tak umiem - 112 ...Poza tym tam Policja i była i to oni pilnowali przebiegu odłowów. Więc skoro oni nie widzieli i rozumieli, że jest to grabież to co mam zrobić ? Znasz taką niemoc, że ktoś w świetle prawa ( ponoć ) wyławia sieciami ryby i je gdzieś wywozi z wody co ma 5 hektarów? Najpierw prądem a potem w sieci i pojechali. JK



Jeśli tam już była OFICJALNIE Policja (w co nie wierzę, byli zapewne tylko przejazdem, przy okazji widząc zgromadzenie), to trzeba było oficjalnie zgłosić przestępstwo. Interwencja musi być podjęta na wniosek każdego zgłaszajacego. Zgłosiłeś? 

[2014-07-20 11:13]

johnkelly

Bo co? Bo informacji jaśnie pan na tacy nie dostał? Rusz dupe i poszukaj. I nie piszę tu "swoich" mądrości, tylko wykładam ci coś powszechnie znanego każdemu kto choćby liznął prawa o czym ty bladego pojęcia nie masz chłopcze.


Bo pajacujesz i się napinasz :))). Dotarło? :)) [2014-07-20 11:18]

JKarp

Więc po co kłamstwo z wzywaniem Policji? SSR też nie miała prawa zakazać komukolwiek podejścia do pracujacych rybaków tak, żeby nie stanowiło to niebezpieczeństwa w/g zasad BHP, czy innych. Poza tym takich rzeczy nie ma obowiązku ci mówić ktokolwiek na miejscu, a np rzecznik prasowy Okręgu PZW, który już ma taki obowiązek. Robotnik na budowie czegoś na twoim osiedlu, też ci nie odpowie co buduje, bo nie chce i nic mu nie zrobisz. Jego pryncypał już tak.
Jakie kłamstwo z Policją? Oni byli ale wezwali ich ci co robili te odłowy pomimo, że nikt nikomu nie groził itd. Chcieliśmy tylko zobaczyć tym bardziej, że dwa lata wcześniej takie odłowy też się tam odbyły.  Nie będę Ci życzył, żeby na Twojej wodzie pojawiła się taka brygada i wyczyściła ją do cna bo ja już takie coś widziałem i przeżyłem. Potem możesz na takiej wodzie łowić żaby. A widziałeś odłowy kontrolne tutaj: http://wrzesnia.info.pl/g/wrze%C5%9Bnia/item/3853-od%C5%82owili-ryby-w%C4%99dkarze-w%C5%9Bciekli-galeria Dlaczego, po co ? To jest normalne? Przecież zarybia się taką wodę z naszych składek. Po co - po to żeby PZW  odłowiła taką wodę ? TO JEST CHORE ! JK [2014-07-20 11:20]

JKarp

Jeśli tam już była OFICJALNIE Policja (w co nie wierzę, byli zapewne tylko przejazdem, przy okazji widząc zgromadzenie), to trzeba było oficjalnie zgłosić przestępstwo. Interwencja musi być podjęta na wniosek każdego zgłaszajacego. Zgłosiłeś? 
Była nie przypadkiem. Próbowaliśmy ale po okazaniu dokumentów na te odłowy panowie nas normalnie zbyli mówiąc, że jest to ( PONOĆ ) zgodne z prawem.  I to jest właśnie problemem - taka konstrukcja prawa, żeby coś zniszczyć w świetle prawa. Bo odłowy niszczą cały rybostan.  PO NAS CHOĆBY POTOP - tak działa odłów kontrolny. JK [2014-07-20 11:27]

johnkelly

Jakie kłamstwo z Policją? Oni byli ale wezwali ich ci co robili te odłowy pomimo, że nikt nikomu nie groził itd. Chcieliśmy tylko zobaczyć tym bardziej, że dwa lata wcześniej takie odłowy też się tam odbyły.
Nie będę Ci życzył, żeby na Twojej wodzie pojawiła się taka brygada i wyczyściła ją do cna bo ja już takie coś widziałem i przeżyłem. Potem możesz na takiej wodzie łowić żaby.
A widziałeś odłowy kontrolne tutaj:
http://wrzesnia.info.pl/g/wrze%C5%9Bnia/item/3853-od%C5%82owili-ryby-w%C4%99dkarze-w%C5%9Bciekli-galeria
Dlaczego, po co ? To jest normalne? Przecież zarybia się taką wodę z naszych składek. Po co - po to żeby PZW  odłowiła taką wodę ?
TO JEST CHORE !
JK


JK, po co cały czas usilnie udowadniasz, że nie jesteś wielbłądem? Nie szkoda Ci czasu? Gościu i tak będzie plótł po swojemu. Czy tylko mi się wydaje, że on prozaicznie należałby do wiadomej ekipy, i stąd takie zaimpregnowane podejście? [2014-07-20 11:32]

MASTINO

Więc po co kłamstwo z wzywaniem Policji? SSR też nie miała prawa zakazać komukolwiek podejścia do pracujacych rybaków tak, żeby nie stanowiło to niebezpieczeństwa w/g zasad BHP, czy innych. Poza tym takich rzeczy nie ma obowiązku ci mówić ktokolwiek na miejscu, a np rzecznik prasowy Okręgu PZW, który już ma taki obowiązek. Robotnik na budowie czegoś na twoim osiedlu, też ci nie odpowie co buduje, bo nie chce i nic mu nie zrobisz. Jego pryncypał już tak.
Jakie kłamstwo z Policją? Oni byli ale wezwali ich ci co robili te odłowy pomimo, że nikt nikomu nie groził itd. Chcieliśmy tylko zobaczyć tym bardziej, że dwa lata wcześniej takie odłowy też się tam odbyły.  Nie będę Ci życzył, żeby na Twojej wodzie pojawiła się taka brygada i wyczyściła ją do cna bo ja już takie coś widziałem i przeżyłem. Potem możesz na takiej wodzie łowić żaby. A widziałeś odłowy kontrolne tutaj: http://wrzesnia.info.pl/g/wrze%C5%9Bnia/item/3853-od%C5%82owili-ryby-w%C4%99dkarze-w%C5%9Bciekli-galeria Dlaczego, po co ? To jest normalne? Przecież zarybia się taką wodę z naszych składek. Po co - po to żeby PZW  odłowiła taką wodę ? TO JEST CHORE ! JK




Bzdura. Policja owszem przyjedzie, ale nie stwierdzając na miejscu żadnego realnego zagrożenia uznaje wezwanie jako zrealizowane i wraca. No chyba, ze stał tam tłum ludzi z pałami, sztachetami, bronami i kosami w co wątpię, wtedy zostają zgłaszając stan faktyczny dyżurnemu, który podejmuje dalsze działania jeśli są potrzebne. Na pewno więc nie pilnowali rybaków, a już na pewno nie pilnowała ich SSR.


[2014-07-20 11:41]

MASTINO

Jakie kłamstwo z Policją? Oni byli ale wezwali ich ci co robili te odłowy pomimo, że nikt nikomu nie groził itd. Chcieliśmy tylko zobaczyć tym bardziej, że dwa lata wcześniej takie odłowy też się tam odbyły.
Nie będę Ci życzył, żeby na Twojej wodzie pojawiła się taka brygada i wyczyściła ją do cna bo ja już takie coś widziałem i przeżyłem. Potem możesz na takiej wodzie łowić żaby.
A widziałeś odłowy kontrolne tutaj:
http://wrzesnia.info.pl/g/wrze%C5%9Bnia/item/3853-od%C5%82owili-ryby-w%C4%99dkarze-w%C5%9Bciekli-galeria
Dlaczego, po co ? To jest normalne? Przecież zarybia się taką wodę z naszych składek. Po co - po to żeby PZW  odłowiła taką wodę ?
TO JEST CHORE !
JK


JK, po co cały czas usilnie udowadniasz, że nie jesteś wielbłądem? Nie szkoda Ci czasu? Gościu i tak będzie plótł po swojemu. Czy tylko mi się wydaje, że on prozaicznie należałby do wiadomej ekipy, i stąd takie zaimpregnowane podejście?


Prozaicznie należałby? Gdzieś ty słowa dobierał :) Nie chłopcze, gościu nie należy i nie należał do żadnej ekipy, tylko rozsądniej i logiczniej niż ty myśli, bo lepiej zna życie :)


[2014-07-20 11:45]

JKarp

No jak zwykle wiesz lepiej jak było choć tam nie byłeś.Było na z dwudziestu. Przyjechali i zostali.
Nie ważne - rozumiem, że odłowy kontrolne powinny się odbywać bo tak ma zapisane operat rybacki.  A czy one odbywają się tak czy inaczej, czy ryby zabiorą czy powinni wypuścić to inna para kaloszy. Ważne, że odłowy są i są ludzie broniący takich działań PZW do upadłego. Gratuluję w takim razie kręgosłupa moralnego o hipokryzji nie wspominając.JK [2014-07-20 11:49]

MASTINO

No jak zwykle wiesz lepiej jak było choć tam nie byłeś.Było na z dwudziestu. Przyjechali i zostali.
Nie ważne - rozumiem, że odłowy kontrolne powinny się odbywać bo tak ma zapisane operat rybacki.  A czy one odbywają się tak czy inaczej, czy ryby zabiorą czy powinni wypuścić to inna para kaloszy. Ważne, że odłowy są i są ludzie broniący takich działań PZW do upadłego. Gratuluję w takim razie kręgosłupa moralnego o hipokryzji nie wspominając.JK


O mój kręgosłup moralny sie nie zamartwiaj, jest super. Wiem co ma operat rybacki i dlaczego są odłowy. Ja ci powtarzam znowu, że PZW robi co chce ze swoimi, powtarzam SWOIMI łowiskami i rybami, a mnie dają możliwość za roczną opłatą z nich korzystać, korzystam więc, łowię ryby na nich niemal zawsze i jestem ukontentowan. Więc w dupie mam co, gdzie, ile i jak odłowią na SWOICH własnych wodach. Ja sobie spokojnie łowię i to jest dla mnie ważne. Tak jak mam gdzieś jak robol ułoży bruk na chodniku miejskim i za ile, bylebym ja mógł przejść po nim bez skręcenia nogi. 

[2014-07-20 12:03]

JKarp

Swoimi ( jakimi swoimi ? ) - a za czyje pieniądze zarybiane? Też za swoje zarybiają swoje wody ?A jakie to wody są PZW? Czy Oczko w Zegrzu to własność PZW? Czy Zegrze to własność PZW?JK [2014-07-20 12:16]