Zaloguj się do konta

Odłów ryb w stawie prądem

utworzono: 2015/04/07 22:24
adamoso123

Na początku wyjasnię o co chodzi ,żeby nie było zbędnych krytykujących komentarzy.

Posiadam staw gdzie mam drobną rybę ,siatką jej nie odłowię , spuszczenie też nie wchodzi w grę. 
A mam zamiar odłowić leszcze takie 15-25 cm. w dużej ilosci i przeniesć je do innego stawu.

Z tego co słyszałem to najłatwiej i najszybciej będzie to można zrobić prądem o niskim napięciu.
I teraz chciałem zapytać , co polecacie i czy ktos wie jak to zrobić.

O elektrycznej wędce już słyszałem ,ale chodzi mi o inne sposoby.

Z góry dziękuję za odpowiedzi. [2015-04-07 22:24]

Nie da się tak żeby tylko w.w ryby były porażone dostaną wszystkie które będą w promieniu rażenia. Siatka spokojnie da radę tylko trzeba będzie wybierać.  [2015-04-07 22:34]

metelik

potrzebujesz tego podejscia:

http://en.wikipedia.org/wiki/Gillnetting

musisz dobrac rozmiar oka, dlogosc i glebokosc sieci. przylow bedzie zminimalizowany ale bedzie :(
[2015-04-07 23:05]

Grzesiek75

Nie wiem z czym masz problem , przeczytaj swoje pytanie, bo tak naprawdę nie wiadomo o co ci chodzi? [2015-04-08 08:11]

adeac

te sieci w poście wyżej to drygi? [2015-04-08 11:33]

Kolego .Nad wodą przy prądzie to Ty raczej nie majdruj. Nic dobrego z tego nie wyniknie.Moje 40 letnie doświadczenie zawodowe mi to mówi. 30mA wystarczy byś się przeniósł na łono AbrahamaJulian - energetyk. [2015-04-08 18:27]

metelik

te sieci w poście wyżej to drygi?


Nie wiem jakie jest polskie okreslenie - doslownie tlumaczac 'siec skrzelowa'. Chodzi o to aby ryba o danym rozmiarze przelozyla glowe przez oko i zaplatala sie o pokrywy skrzelowe . Problem w tym, ze wykorzystuje sie to w rybactwie przemyslowym i metoda nie jest opracowana z mysla o przezyciu ryby. Trzeba by czesto sciagac i czesto ciac i duzo łatać aby ryby przeniesc zywe. Mniejsze i wieksze okazy niz oczko sieci nie zostana odlowione.
Alternatywą jest sieć o drobnym oczku i żmudne przebieranie. Zarówno w jedym i drugim przypadku będzie przyłów oraz straty :(
[2015-04-08 23:09]

Artur z Ketrzyna

Ja bym polecił bucza. Tam nie kaleczysz ryb jak zwykłą siata czy to drygawica. Prądu też nie polecam, bo to niszczy mniejsze sztuki, ikrę i inne żyjątka. Część nie prze żywa lub ma słabszą kondycję.
Myślę że bucz jest najlepszy. wyciągasz kosz i wypuszczasz te które maja zostać, a inne przenosisz.
[2015-04-09 06:40]

Artur z Ketrzyna

A jako wędkarz, porostu łowił bym je na wędkę, zaprosił bym nawet kumpli. I te 15-20 cm, do baniaka z wodą i do drugiego stawku.
Jak bym stwierdził że dość w tamtym stawku. a w tym jeszcze zbyt dużo, resztę kazał bym im zabrać do domku.
Lun w kole zgłosił (a jak w kole by nie chcieli to bezpośrednio do okręgu), i jeśli chcą to przekazał bym je na dodatkowe zarybienie.
[2015-04-09 09:41]