w nowych "zasadach organizacji sportu wędkarskiego" (dostępne na stronie zg pzw) jest mowa, że od od publiczności stanowiska wędkarskie winno być oddzielone strefą NEUTRALNĄ o szerokości co najmniej 2 metry, lecz z praktyki mogę powiedzieć, że "obca" osoba jest proszona o oddalenie się od najbliższego stanowiska wędkarskiego o minimum 15, a nawet 20 metrów (ja tak robię jako sędzia) i jeszcze jedno: jeżeli jesteś na łowisku i wstrzeliłeś się w "ryby" to pamiętaj o zapisie w r.a.p.r. - organizator zawodów musi mieć pisemne zezwolenie na takowe zawody w danym dniu i na danym łowisku
Czyli co, jak będę spacerował brzegiem to mnie wyprosicie 15 m. w las bo.... RAPR ??? A jakieś pozwolenia na zamknięcie terenu macie na takich zawodach czy tylko tak wedle uznania 5 , 10, 15 m ??? Nie to żebym się czepiał bo w zeszłym roku przeciąłem między zawodnikami, z sędziami nagadałem się co nie miara i nikt problemu nie robił, pierwsze miejsce zajął kolega co dwie płotki złowił :)