Zaloguj się do konta

Odczepiacz z napędem

utworzono: 2013/10/14 09:05
carolo

Witam, ruszam z produkcją odczepiacza z napędem, jak w tym temacie: http://forumwedkarskie.pl/topic/657-odczepianie-przynet/. Wszystko działa tak jak jest opisane, przetestowałem prototyp latem, odczepia niemal wszystko zarówno pod jak i nad wodą, potrafi przebić się przez zarośla i wodorosty -wszystko sprawdzone, zasięg ograniczony chyba tylko długością sznurka :). Filmiki, jak i orientacyjny wygląd urządzenia są tutaj http://chomikuj.pl/karol_2008/Galeria, wymiary docelowe fi 30 mm, dł 100 mm. Ponawiam więc pytanie - jak uważacie, czy będzie tym jakieś zainteresowanie, pozwalające się utrzymać (zapłacić ZUS przede wszystkim) czy może zrezygnować póki czas, bo koszt przedsięwzięcia niemały (ok 20 kpln). Miałem już ustawioną jedną hurtownię, nie orientuję się jednak, ile sztuk miesięcznie może zamówić taka hurtownia, a ile np. sklep średniej wielkości. Może znajdzie się ktoś, kto bardziej orientuje się w tym temacie. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedzi. [2013-10-14 09:05]

barrakuda81

Znalazłeś ciekawa niszę dla swojego być moze biznesu.Interesujące.Myśle tylko że zanim wyjdziesz z produktem do potencjalnch nabywców powinienes go przetestować gruntownie i ekstremalnie bo jak ktos zdecycuje sie uwierzyc w twój produkt to arcy ważną rzeczą jest żebys go nie zawiódł.Zwłaszcza że to nowa rzecz i zle byłoby zrobic niekorzystne wrazenie.Zastanawiam sie jak mocnej linki trzeba uzyc aby na 100% wyszarpać przynetę razem z odczepiaczem.Warto żeby taka linka z jakims atestem na moc była w cenie produktu.W tym przypadku cena jest wazna ale wazniejsza od niej jest moim zdaniem jakość komponentów i wykonania bo jak ktoś to kupi i urwie razem z woblerem za 50 dych to antyreklame masz pewna.

Druga strona medalu jest taka wg mnie że jak to zadziała i odpowiednio zadziałasz z promocją to duze prawdopodobieństwo ze wedkarze oglosza cie swietym a producenci przynet znienawidzą:-).Wtedy bedziesz mógł sie z tego smiac licząc wplywy ze sprzedazy...Powodzenia.

[2013-10-14 09:52]

carolo

Zapewniam że jest niezwykle skuteczny, niestraszny mu prąd wody, głębokość, poziom, pion, kąt i inne tego typu rzeczy. Testowałem to na wszelkie sposoby. Wbija się głęboko w zarośla i wodorosty. Mogę oferować sam odczepiacz, lub od razu zestaw z linką kevlarową 2mm/100 kg. co kto woli. Można się posłużyć każdym sznurkiem, oczywiście w granicach rozsądku, nie liną okrętową:). [2013-10-14 10:01]

irek23

Moim zdaniem to na razie nie potrzebnie piszesz o tym na forum. Możesz być bardzo zdziwiony jeżeli firma z konkretnym kapitałem trochę zmieni twój pomysł. Jeżeli to zadziała, to ważne jest żeby twoja firma pierwsza wypuściła ten produkt.

Moim skromnym zdaniem to odczepiacz bez napędu za około 15 zł spełnia swoje zadanie. Wszystkich przynęt i tak nie odzyskamy. To zależy od charakterystyki zaczepu odległości i głębokości. Mój odczepiacz który zrobiłem ze szprychy rowerowej w zupełności mi wystarcza. Odzyskuje nim 30% przynęt. Jeżeli cena tego wynalazku będzie wysoka to raczej zbyt wielu wędkarzy nie będzie go miało w swojej kolekcji.

Brawo za pomysł i inwencję twórczą . 

[2013-10-14 10:42]

Artur z Ketrzyna

No dobra carolo, pokaz nam te cudo. Bo w linki jaki dałeś jest forum, i nie ma tam ani tego filmiku, ani foto, nawet szkicu...


Czy przyniesie ci to taki zysk, by utrzymać działalność?
Wszystko zależy jaka cena i jak skuteczne. No i pamiętaj, ze rynek zawsze można zapełnić, a potem trzeba nowe produkty wprowadzać. No i gwarancja, czyli jak się zepsuje podczas niej, musisz naprawić lub wydać nowy. A to są dodatkowe koszty które musisz mieć wkalkulowane, by na tym nie stracić... No i bez wykupionego patentu, może kto inny też to produkować. Wystarczy że kupi jedną sztukę i opracuje coś podobnego...
Dlatego, ja swego tandemu, nie pokazuje... Jedynie mogę jakiejś firmie pomysł odsprzedać...
[2013-10-14 12:19]

zbynio 33

fajny pomysł. pomógłby w niezaśmiecaniu naszych łowisk sprzętem wędkarskim.
[2013-10-14 12:36]

carolo

W fazie testów odzyskiwałem nim 90 proc. przynęt, na Wiśle, gdzie zaczepy zdarzały się niejednokrotnie bardzo daleko, a i prąd wody niemały. W Warcie, przy silnym, wiosennym nurcie też świetnie sobie radził. Jeśli chodzi o patent to postępowanie jest w toku. Cena będzie porównywalna do ceny produktów konkurencji (Grom, Snagaway itp.).  [2013-10-14 13:40]