Ochrona szczupaka
2008-12-24 / 23 odpowiedzi
Jestem jak najbardziej za górnym wymiarem ochronnym, jednak jak to w życiu bywa nic z tego nie wyjdzie, ponieważ jak zwykle nie będziemy potrafili się dogadac co do wymiaru i wyniknie kolejna wojna. Jedną wojnę wywołaly już komentaże do artykułu "Najlepszy blog wędkarski – zgłaszajcie kandydatów!" Ale mimo wszystko może w tej kwestji będziemy zgodni i jednogłośni. Chciałbym tego sobie i wszystkim od których to będzie zależało życzyc. A co do wymiaru to proponuje dolny 45cm a górny 65cm, a oprócz tego wprowadzic przez rok całkowity zakaz zabierania (nie łowienia) drapieżników (szczupak, sandacz itp itd). Dodatkowo uważam, że limity ilościowe tez powinny zostac ograniczone radykalnie do 1szt w przypadku drapieżnika na dobe i 3-4szt bialej ryby. Co Wy na to? Pozdrawiam Tomasz (2008/12/25 15:05)
witaj!przyznam ze duzo w tym racji ale mialbym troszke inny pomysl i to dotyczacy wszystkich ryb.moim zdaniem wartoby sie zastanowic nad limitem rocznym dla danych gatunkow np.12 zebatych rocznie ja np.nad w miare ciekawa woda jestem 2-3dni w roku i limit 2 sztuki niebylby grzechem a np.miejscowi lowia tam od rana do nocy dziennie to w takim przypadku 1 dziennie to i tak przesada .jedna ryba powiedzmy co kilka dni bylaby w sam raz oczywiscie limity te trzeba by zroznicowac i odniesc w zaleznosci od gatunku - pozdrawiam (2008/12/25 22:20)
Górny wymiar do bardzo dobry pomysł, tylko szkoda że tych dużych to już nie ma a jak są to bardzo małe ilości, ja bym zaproponował żeby przywrócić zakaz łowienia na żywca, bo to głównie z tego powodu jest bardzo mało szczupaków w naszych wodach. (2008/12/25 22:30)
W sumie pomysł 12szt rocznie jest dobry tylko jak skontrolowac łowiących ile szczupaków mają już na swoim koncie? Znów wracamy do punktu wyjścia, czyli do Rejestru Połowów i jak wiadomo nie każdy będzie pisał w nich prawdę (mogę się mylic). W Irlandi, gdzie aktualnie przebywam ten pomysł z limitem rocznym dotyczy łososi i troci, z tym że tutaj każdy wędkarz wykupujący roczną licencję na daną wodę łososiową dostaję wraz z licencją tzw. TAGI, 10szt na cały rok (takie opaski samozaciskowe jednorazowego użycia koloru niebieskiego) i jeśli wędkarz zamierza złowioną rybę zabrac w celach konsumpcyjnych wówczas musi natychmast po wyjęciu z wody rybę uśmiercic i zapiąc przez skrzela i pysk rybi tzw. TAGA. Każdy TAG ma numer kolejny czyli jest traktowany jak druk ścisłego zarachowania. Następnie po sezonie niewykorzystane TAGI należy zwrócic pocztą (usługa darmowa dla wszystkich, do licencji dołączona jest koperta z adresem zwrotnym). A jeśli ktoś zabierze więcej niż 10 ryb ten ma dwa wyjścia: 1. łowic dalej, bez możliwości zabierania ryb z łowiska, 2. dokupic TAGI, z tym że jest to koszt dużo wyższy niż podstawowa licencja roczna. Ciekawe, czy u nas by się to przyjęło... Już widzę miny sceptyków, którzy zaraz bedą stawiali kontrargumenty, że produkcja TAGÓW będzie za droga, że będzie można łatwo podrobic TAGI itp. Ale i tak myśle, że z każdym dniem przybywa wędkarzy łowiących w myśl zasady złów i wypuśc. Obym miał rację... Pozdrawiam TomaszG. (2008/12/26 13:51)
witam ponownie-zdaje sobie sprawe ze wyegzekwowanie tego nie bedzie proste choc moze wystarczy pare zmian w rejestrze i poprostu czestsze kontrole-tak jak zauwazyles niema idealnych zabezpieczen-kazde wymyslil czlowiek i kazde z czasem czlowiek obejdzie ale jezeli zacznie tego przestrzegac powiedzmy 90%z nas to i tak bedzie sukces (2008/12/26 17:17)
Myślę, że pewnego rodzaju rozwiązaniem może byc przystępowanie większej ilości wędkarzy do Społecznej Straży Rybackiej (chociaż lepszą nazwą byłaby Społeczna Straż Wędkarska). Może koła wędkarskie powinny organizowac spotkania zainteresowanych przystąpieniem do SSR? A może już takie spotkania są organizowane tylko ja nie jestem w temacie? pozdrawiam Tomasz. (2008/12/26 18:15)
ja jestem za wprowadzeniem górnego wymiaru: szczupak 70 cm, sandacz 70 cm, sum 130 cm, okoń 30 cm. Zdaję sobie sprawę z tego, że wielu wędkarzy jest innego zdania. Wydaje mi się, że pomysł z całkowitym zakazem zabierania drapieżników nie jest najlepszy, ale wprowadzenie TAGów ( to o czym pisze mapet ) to fajna sprawa. Tyle tylko, że trzeba by połączyć to z częstszymi kontrolami nad wodą, a także poza łowiskami ( np. kontrola drogowa zatrzymuje samochód z wędkarzami wracającymi znad wody - sprawdzają ryby - tak jak w Kanadzie ). Swoją drogą ciekawe, czy to by się u nas w kraju przyjęło? pozdrawiam etycznych :-) (2008/12/26 22:05)
Witam. Mieszkam obecnie w Anglii tu limit dzienny to dwie sztuki dziennie na wodach należących do agencji wodnej wody pod opieką klubów wędkarski całkowity zakaz zabierania, jeżeli chodzi o limit dzienny to dotyczy to wszystkich gatunków szczupak ma jeszcze to szczęście że jeżeli można zabrać go z danej wody to tylko sztukę dziennie. Kontrola? spróbujcie Anglikowi który o to prosi nie pokazać zezwolenia, w dziesięć minut macie policje na miejscu, jeżeli chodzi o kary to sędziowie się nie patyczkują jeżeli powiedzmy za brak dokumentów można zarobić 2500 funtó, znam przypadek z gdzie za dwa szczupaki gościu dostał 5000 i sędziego nie obchodziło że to połowa jego rocznej pensji. Przede wszystkim nieuchronność kary a potem ograniczenia. Zgadzam się z wami, ale do puki prawo w Polsce jest takie jakie jest najcięższa praca społeczników nic nie wskóra. (2008/12/27 13:24)
Kamil... dołóży po 10 cm. Okonie trzydziestaki to normalna ryba. U nas jest to już okaz.. moje typy to Sz 80 San 85 sum 140 okon 40. Pozdro (2008/12/28 23:22)
Panowie! Górny wymiar 80cm? dla sandacza i szczupaka??? nie bardzo to widzę. Moim zdaniem za dużo. Jak ktoś chce wziąsc rybe w celach konsumpcyjnych to swobodnie 70cm wystarczy. Pamiętam jak byliśmy w Asnen z kolegami i umówiliśmy się że zjemy tylko jednego esoxa, żeby miec porównanie smaku z naszymi rodzimymi. I co nastąpiło? złapaliśmy szczupłego 72 cm i po zrobieniu go we trzech nie mogliśmy go skończyc. Powiem szczerze zmarnowaliśmy taki piękny okaz. Do dzisiaj mnie to boli i był to ostatni zabrany przeze mnie szczupak w celu konsumpcyjnym. Dlatego pozwólmy naszym rybom dorastac do dużych rozmiarów i chrońmy dorosłe osobniki. Dla przykładu podam, że górny wymiar esoxa w Irlandi jest 50cm i limit ilościowy to 1 (!) szt na dobę, czyli można zabrac ze sobą ryby nieprzekraczające 50cm.Od dłuższego czasu w jeziorze w którym łowię nie złapałem osobnika poniżej 65cm, a przeważająca, średnia długośc poławianych ryb to 70-80cm. Znajomy irlandczyk mówił mi o sztukach 15-20kg które tu kiedyś pływały, jednak to było 10-15lat temu. Pozdrawiam Tomasz (2008/12/29 00:48)
Ja też uważam że to za dużo. Kiedy złapałeś szczupaka 80cm, albo sandacza 85cm? O okoniu 40 cm już nie wspominając. To są już przecież naprawdę duże ryby - zwłaszcza sandacz. Ale i tak największym problemem w tej chwili nie jest ustalenie czy 70cm czy 80cm, tylko żeby PZW wprowadziło górny wymiar i żeby wędkarze tego przestrzegali. Długa droga jeszcze przed nami Panowie. Pozdrawiam (2008/12/29 10:22)
też jestem za wprowadzeniem górnego wymiaru i jeszcze za ograniczeniem limitu ilościowego do 1 szt dla sandacza i szczupaka. (2008/12/29 11:44)
Jestem za !!!!!
Mogę się podpisać pod taką petycją do zarządu głównego PZW rękoma i nogami.
Moja propozycja to, szczupak 50-70, sandacz tyle samo, okoń 20-30, sum 50-130. Limit dobowy po 1 sztuce, szczególnie sandacza, bo od jakiegoś czasu narobiło się wędkarzy specjalizujących się w połowie tych drapieżników. Na podstawie obserwacji moich na zalewie w Domaniowie, gdzie często bywam obserwuję masowe wyławianie zarówno sandacza jak i szczupaka. Tam i tak dolny wymiar jest podniesiony w stosunku do innych łowisk, ale jak widzę wędkarzy, którzy całe dnie spędzają na skorupach i ciągną ze swoich dobrze znanych miejscówek po kilka razy w tygodniu limit to suma wyjętych pięćdziesiątek czy to szczupaka, czy sandacza jest zatrważająca, dlatego limit dobowy również powinien być obniżony. Co do górnej granicy, to panowie, ci, którzy martwią się, że dawno nie widzieli szczupala 80cm. i więcej, to właśnie po to byłby ten górny limit, żeby za parę lat, jak nie my to nasze dzieci mogły z przyjemnością wyjąć takiego byka. Trzeba tylko cierpliwości, a przeceż jest to główna cecha wędkarza. Cierpliwość i jeszcze raz cierpliwość. Pozdrawiam wszystkich blogerów. (2008/12/29 12:40)
Jeszce jedno, dzięi PETERLOLO, że poruszyłeś tak ważny temat!!! (2008/12/29 12:42)
zgodzę się ze wszystkim z wyjątkiem dolnego wymiaru suma (50). taki sumek nie przystąpił jeszcze ani razu do tarła. więc według mnie nie. (2008/12/29 12:50)
chodzi mi o sumy proponowanego obniżenia wymiaru z 75 na 50 (2008/12/29 12:58)
Sum w większości łowisk ma wymiar 70cm. I taki wymiar powinien pozostać- to i tak jeszcze mał rybka. Do dł 130-140 cm dorasta szybko. Potem idzie mu już bardzie w fi. (2008/12/29 13:18)
Wystarczy że wejdziesz na mój blog.Pozdrawiam (2008/12/29 17:58)
Wydaje się że górnej granicy niema co ustalać ,ponieważ górnych granic nie łowimy tak często , należy zwiększyć dolną granicę, ponieważ szczupaków z dolnej granicy łowimy więcej .Zwiększyć wymiar np. z45cm. na 50cm .Okres ochronny zacząć od 1--szego grudnia.--Pozdro.... (2008/12/29 19:52)
Witam wędkarzy. Ogólnie uważam ,że zachowanie dolnego wymiaru ochronnego jest na miejscu. Natomiast górny powinien oscylować w granicach 55-65 cm . Jest to moje zdanie . Ponadto uważam ,że powinno się zakazać tzw odłowu szczupaka przez rybaków w celu "pozyskiwania ikry"do dalszego chowu narybku.
Odłowy takie odbywają się w okresie ochronnym .Wielokrotnie widziałem połów sieciami . To w jaki sposób się to odbywa -wyciągnięcie z sieci i rzucenie na dno łodzi,w ogóle bez wody- woła o pomstę do nieba. Taka ryba nie nadaje się do niczego , chyba że do sklepu. Rybacy dostają pozwolenie na odłów określonej ilości ryb.Najczęściej jest to coś między 100a 200 kilo. W praktyce limity te są przekraczane wielokrotnie , co widać w wielu sklepach rybnych . Niedługo odbędą się wybory do zarządów kół , wybierajcie tylko tych , którzy mogą być gwarantem zmian na lepsze , a nie zatwardziałych chciwców . (2008/12/29 20:07)
Ja nadal bede sie upieral przy tym aby wprowadzic zakaz zabierania szczupaków powyżej 50cm. A dlatego, że jesli bedziemy miec widelki w postaci np.: 50 dolny i 70 górny to po jakims czasie okaze sie, ze w naszych wodach zostana ryby ponizej 50 cm dlugosci, czyli osobniki nieprzystępujące do tarła, i druga grupa osobnikow powyzej 70cm, które będą bardzo trudnym przeciwnikiem do zlokalizowania i wyholowania, będzie ich po prostu cholernie mało. Przyglądnijmy sie statystykom z naszych połowów; jesli dzisiaj zadamy sobie pytanie ile ryb powyzej 65cm mamy na swoim koncie w ciągu roku to odpowiedz w wiekszosci przypadków bedzie kilka (w sporadycznych przypadkach kilkanascie, w sumie mozna sobie przeglądnąc galerie zdjęc uzytkowników portalu). Wobec tego kolejne pytanie jaka przeważa długośc łowionych przez nas drapieżników? kazdy odpowie, ze 40-50cm (czyli ponizej wymiaru ochronnego) Dlaczego tak jest??? dlatego , że te ryby są chronione. Kazdy kto zapnie takiego maluch wrzuca go spowrotem do wody w myśl Regulaminu, a jeśli tylko ta rybka będzie miała 46 cm to w łeb i do wora. Ja wiem, że niektórzy zaraz się oburzą i powiedzą: "mapet77 ohu...ał" chce doprowadzic do wymordowania mlodych osobników, które maja szanse przedłużyc istnienie gatunku esox lucius w naszych wodach. Jeśli przestaniemy traktowac wędkowanie jako uzupełnianie naszych zamrazalników rybami "...żeby karta mi się zwróciła..." to nawet wprowadzenie całkowitego zakazu zabijania esoxów nic nie zmieni. Bo wedkarze etyczni bedą przestrzegac wszelkich zasad, a nieetyczni bedą mieli to głęboko w du...ie. Jeśli chcecie przykład z życia to (może bede nieskromny) wejdźcie na moją galerie i zobaczcie ile na moich zdjęciach znajduje sie ryb poniżej 60 cm, i to nie jest tak, że nie robię zdjąc małym osobnikom. Kiedyś moja żona powiedziała, że ma ochotę na rybę smażoną w cebulce i poprosiła mnie, żebym w końcu coś z tych ryb przyniósł do domu i... cały ten rok 2008 nie złapałem szczupaka poniżej 50cm (czyli górnego wymiaru ochronnego w Irlandi) a ostatnią rybę jaką pamiętam na patelni był szczupak 48cm w 2007 w maju złąpany przez przypadek przy połowie okoni na gymkę bez stalki, którego myślałem że nie wyciągnę. Podsumowując chciałbym, aby forumowicze zabierający głos w tej sprawie dokładnie przeczytali tego posta, zanim zamieszczą swojego. Pozdrawiam Tomasz Górka. (2008/12/29 21:15)
Dołączam link strony irlandzkiej, na której w języku polskim możecie sobie ściągnąc przepisy dotyczące połowu ryb w Irlandii. Żeby nie było, że zmyślam.Pozdrawiam TomaszG http://www.cfb.ie/fishing_in_ireland/pike/pike.htm (2008/12/29 21:36)
Liczebność szczupaka w naszych wodach ,niestety systematycznie spada .Pomimo prawnej ochrony jego rozrodu oraz rosnącego ,jeszcze zbyt wolnego zarybienia ,nie ma oczekiwanej poprawy .Składają się na to przyczyny natury środowiskowej -degradacja wód ,intensywne odłowy przez użytkowników rybackich oraz kłusownictwo- likwidujące tarlaki w czasie rozrodu ,brak poszanowania prawa , mała świadomość społeczna ,jeżeli te czynniki wyeliminujemy to jest szansa na poprawę .Podniesiony wymiar w1997r do 45cm spowoduje,że wymiarowe sztuki odławiane będą najczęściej w trzecim roku życia .Będą więc już po co najmniej jednym ,a część po dwu tarłach (2008/12/30 12:51)
