Jego guma jest akurat gumą stosowaną w juesej na bassy,posiada wewnątrz kanalik do offseta z obciążeniem na kolanku,wypornościowej kapsułki w carolina rig bądż pastylki z atraktorem...Tyle że odwrotnie się ją zbroi,kłakami do tyłu i zawsze centrycznie bo wpadnie w rotację podczas ściagania,u nas stosowana w dropshocie,wertykalu,twitchingu z rzadka.
Guma pcha plecionkę...tak jak wspomniałem wcześniej-w opadzie,to ona a w zasadzie kształt i wielkość obciążenia nadaje tempo opadu ,wędkarz zaś sukcesywnie kasuje powstały luz.Wabik co zapieprza w "drugą stronę"...---jemu chodziło chyba o "szybowca",wobler wertykalny--poziomkę,ale tak tylko mi się "zdaje" bo za cholerę nie idzie sczaic jego toku rozumowania.Te wymienione przezemnie też w zasadzie nie "prą w drugą stronę" a jedynie szybują na boki bądż do przodu ,piekielnie skuteczne notabene na okonia.
Próbowałem...cierpkie trochę...z ogórkami tylko da się przełknąć
Próbowałem...cierpkie trochę...z ogórkami tylko da się przełknąć
Na temat smaku się nie wypowiem. U mnie dwie pierwsze dostawy do Biedronki wypili na pniu, mi nawet buteleczki nie zostawili. Koledzy ku...wa. :)
Pół roku bez kręcenia kulków....Pieprznij ty te stojaki,namioty i swingery,kup se jak człowiek spina i cały rok będziesz się piwkiem z biedrony raczył:)
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
To zabytek za kupę kasy...Tylko tuba z łuski od patriota.Tuba jest oryginał tylko przy przeprowadzce jak widać zamknięcie z lekka ucierpało.