Zaloguj się do konta

Numer haczyka

utworzono: 2011/02/26 20:31
PIETRULEK1

Witam.

Jaki nrumer haczyka polecacie do metody Feedera na .

Dzieki.

[2011-02-26 20:31]

Haczyka nie dostosowuje się do metody, ale do ryb jakie planujesz łowić na jaką przynętę. [2011-02-26 20:34]

wojtek1619

głupie pytanie zależy jaka ryba  [2011-02-26 20:40]

Witam.

Jaki nrumer haczyka polecacie do metody Feedera na .

Dzieki.



Fakt,nie metoda a rybka!.Ale bardzo dobre pytanie,mam haczyki kilku firm i powiem szczerze ze kurde maja sie do siebie jak dzien do nocy!Co firma to inny rozmiar.Jak to wyglada u was Panowie? [2011-02-26 20:43]

głupie pytanie zależy jaka ryba 


A może zle zadane? [2011-02-26 20:45]

michal0210

Dokładnie haczyk stosuje się do przynęty oraz do ryby jaką chcesz łowić. Przeczytaj "Spławik i grunt-Poradnik dla początkujących" Tadeusza Zalewskiego tam na 20 stronie masz tabelę i jest napisane jaki haczyk na jaki rodzaj przynęty.
[2011-02-26 21:39]

Dokładnie haczyk stosuje się do przynęty oraz do ryby jaką chcesz łowić. Przeczytaj "Spławik i grunt-Poradnik dla początkujących" Tadeusza Zalewskiego tam na 20 stronie masz tabelę i jest napisane jaki haczyk na jaki rodzaj przynęty.

Zgadza sie ale jak sie ma wielkość do danej firmy?
[2011-02-26 21:44]

michal0210

Nie chodziło mi o firmę tylko o rozmiar haczyka.                                                                  
[2011-02-26 21:56]

Uniwersalną wielkością na białą rybę jest 10 i nie ma co zagłębiać się w detale. To już zbytnia pedanteria. Na dychę weźmie duży leszcz i mała uklejka. Na większość tych "uniwersalnych" przynęt dycha jest jak znalazł. [2011-02-26 23:22]

ryukon1975

głupie pytanie zależy jaka ryba                                                                                         głupia odpowiedź :) hak dobiera się przede wszystkim do przynęty [2011-02-27 06:12]

baloonstyle

Na białą rybkę 14-6, a jak atakujesz węgorki to największe jakie są w sklepie :))
[2011-02-27 06:47]

wacek36

ja zwykle stosuję 14,12,10 zależy jaka ryba,na płoć haczyk 12,leszcz 10 na haczyk zakładam dwa białe i pinka , to zwykle wystarcza
[2011-02-27 12:57]

tytusik

Ja proponuję Ci kolego pójść do sklepu wędkarskiego popatrzeć na tablice haczyków Kamatsu i porównać obrazki rybek na opakowaniach, pomoc graficzna to świetna sprawa dla kogoś kto nie wie jakich rozmiarów używać dla konkretnych gatunków ryb, sam korzystałem w ten sposób jak zaczynałem samodzielne wędkowanie. Potem testy i obserwacje jak się haki zachowują przy danych gatunkach i wprowadzać ewentualne korekty.
POZDRAWIAM
[2011-02-27 14:54]

ryukon1975

Ja się jednak uprę przy swoim.Łowiąc przykładowo brzany na kukurydzę(2-40 ziarna) dam hak nr 8-6 jeśli natomiast na rosówki hak nr 4,czyli hak do przynęty.Podobnie mam przy spinningu jeśli łowię jazie i klenie na żyłkę 0,16 mm to nie są mi potrzebne najmocniejsze kotwice przy woblerach które przekroczą wytrzymałością żyłkę.W takim spinningu kotwica ma być najsłabszym elementem zestawu,tak jak hak ma być najsłabszy w zestawie gruntowym.Oczywiście nie da się tego obliczyć co do grama i dlatego cały zestaw czasem zostaje w wodzie.
[2011-02-27 15:14]

Przemo-77

Warto mieć przy sobie przypony różnej grubości z haczykami 8-16 to dla mnie opcja maksymalna.
[2011-03-01 06:26]

przemo1980

ja używam haczyki Gamakatsu LS-1810B. Przeważnie podczas łowienia leszczy nr 6-10.

[2011-03-02 18:10]

ryukon1975

Gamakatsu LS-1810 były dobre dopóki nie spotkały się z brzanami,bo rozginają je jak chcą i kiedy chcą.Dlatego teraz 3310 i 3510.
[2011-03-02 18:36]

krispi

ja przeważnie stosuje haczyki w rozmiarach od 12 do 8 a łapie na białe i pinkę bądz kukurydzę takie rybki jak płoć leszcz karp lin
[2011-03-02 18:41]

przemo1980

Gamakatsu LS-1810 były dobre dopóki nie spotkały się z brzanami,bo rozginają je jak chcą i kiedy chcą.Dlatego teraz 3310 i 3510.


pewnie jest tak jak napisałeś że z brzaną nie mają szans, ale przy połowie leszczy,płoci no i powiedzmy mniej walecznych ryb sprawdzają się git. [2011-03-02 18:45]

Za kazdym razem , nad woda mam ten sam dylemat - jaki hak i jaki przypon ? Zawsze mam przygotowanych kilka opcji i tak na prawde ostatecznie po paru zarzutach pozostaje wlasciwy. Mysle ze "praktyka czyni mistrza" . Poczytam wode , zorientuje sie gdzie bede lowic i jakie ryby i podejmuje pierwsza decyzje co do hakow , a pozniej jedna czy druga zmiana i moze byc OK. Konczac , mysle ze hak to nie najwazniejsza rzecz.
[2011-03-03 14:29]

ryukon1975

Nie mam dylematu jaki hak,po wybraniu miejscówki i określeniu jakich się tam spodziewam zaczynam nęcić 2-3 dni.Jeśli mam zamiar łowić tam jazie i klenie hak 6 i kukurydza czy coś innego czym nęciłem na hak i do wody.Oczywiście przypony robię wcześniej w domu i mam gotowe.Tego typu dylematy miałem na początku wędkowania jak przychodziłem nad wodę zakładałem na hak czerwonego robaka i skrobałem się po głowie co mi weźmie?Oczywiście i teraz zdarzają się niespodzianki ale nie są zbyt częste.
[2011-03-03 14:49]