Jestem tradycyjnym wędkarzem bez żadnych. Innymi słowy nie popadam w skrajność, i od czasu do czasu zjem jakąś złowioną rybkę. Do tej pory tradycyjnie skrobałem rybkę i ją smażyłem, lub filetowałem* i mieliłem na kotleciki po grecku. Lecz od jakiegoś czasu zasmakowałem w filetach, a że sprawiam rybkę zwykłym nożem nie jest to zbyt precyzyjne i estetyczne. Dlatego pomyślałem o zakupie porządnego noża do filetowania.
Czy możecie ni doradzić jaki to ma być nóż i czym się charakteryzować? Bardzo mile widziane foto i opis dlaczego akurat ten nóż polecacie :-)
ja mam coś takiego - trzeba uważać na palce bo idzie jak brzytwa. Kupiłem do niego za 11zł ostrzałkę Rapali - i jest ok. Nóż wygodny, rączką drewniana (chyba - wygląda jak drewno), miękki i nie tępi się szybko. http://sklepwedkarski.pl/product-pol-14181-Noz-Rapala-Sportmens-Superflex-Brown-Laminate.html