Zaloguj się do konta

Nowy regulamin PZW?

utworzono: 2019/07/05 14:09
Jakub Woś

Właśnie widziałem informację podpisaną przez Jacka Kolendowicza, że na 2020 rok planowana jest całkowita zmiana regulaminu PZW. W regulaminie zostały by 3 punkty: Prawa wedkujących..., Wykaz organów uprawnionych do kontroli... ,oraz wykaz ustaw. Pozostałe punkty dotyczące metod, technik, sprzętu, okesów i wymiarów każdy okręg ustalałby sobie we własnym zakresie ( oczywiście zgodnie z ustawami)

Z jednej strony to dobre rozwiązanie, w każdym okręgu inne realia, z których "Warszawa" nie zawsze zdawała sobie sprawę. Być może regulaminy będą bardziej "życiowe"
Z drugiej strony zrobi sie straszny bałagan. Zamiast upraszaczania (czego życzyliby sobie wszyscy), jednej składki na cały kraj, prostych zasad, wędkujący w kilku okręgach będą musieli uczyć się na pamięć więcej niż dzieciaki w podstawówce.

Co Wy sądzicie o takich mianach? [2019-07-05 14:09]

barrakuda81

Wolałbym żeby zmienili stan wód PZW z "przetrzebiony" na "rybny".Tego nie potrafią a za nikomu niepotrzebne i tak naprawdę nieistotne pierdoły się biorą.Mnie interesuje tylko to że idę nad wodę i oczekuję że coś tam w niej pływa - tyle.Resztę zostawiam"stołkowym działaczom" bo nic a nic mnie to nie obchodzi:-) [2019-07-05 15:45]

Stepien

Przecież teraz też każdy okręg może wprowadzić dodatkowe ograniczenia co do wymiarów, okresów ochronnych oraz obszarów włączonych z wędkowania, więc nie bardzo rozumie po co dodatkowe zmiany [2019-07-05 18:08]

Stepien

Sorki za tekst wyzej nie mam czemu tak sie dodal, jak pisalem byl normalnie [2019-07-05 18:12]

Sith

Zmiana przepisów niczemu nie służy. Nie poprawi rybostanu. Nie zmieni mentalności mięsiarzy. Nie zmieni funkcjonowania biurokratycznej nomenklatury z epoki Gierka. Wprowadzi wyłącznie zamieszanie. Żywcem skopiowana polityka mentalnych kurdupli-popuistów. [2019-07-06 07:18]

Julian

Ponieważ życie nauczyło mnie podchodzić do wszystkich ,,nowinek " z dużą dozą ostrożności - Taki niewierny Tomasz jestem , postanowiłem przeprowadzić eksperyment.
Cholera mieszam, mieszam a cukru nie przybyło. Ps. Jedno co pewne - będzie burdel Pozdrawiam [2019-07-06 08:03]

Sith

Idzie drogą facet z wielkim worem na plecach. Co kilkadziesiąt kroków zdejmuje wór, wkłada do środka kij i miesza nim. Zainteresował się tym inny przechodzień i pyta:
- Czemu tak mieszasz kijem w tym worze?
- Niosę w nim dwa wilki, jak tak co jakiś czas zamieszam, to gryzą się między sobą, a nie mnie w plecy...

Ot, i wszystko na ten temat. [2019-07-06 09:01]

patryk1113mw

Moim zdaniem jeśli regulamin przyjmie taką postać będzie wielki chaos i zamieszanie. Kiedy mówiono o zmianach potrzebnych w regulaminie byłem pewien, że pójdzie to dokładnie w drugą stronę. Ogólny regulamin będzie przejrzysty, dodane zostaną górne wymiary ochronne ryb na cały kraj, odświeżone zostaną metody wędkowania gdyż regulamin nie zawsze nadąża za nimi, a potem są niejasności. Moim zdaniem jeden przejrzysty regulamin wyznaczający szlaki to podstawa. A przecież okręgi i tak mogły wprowadzać zapisy do regulaminu, które obowiązywały dodatkowo tylko w danym okręgu. Jeśli każdy okręg będzie miał diametralnie inne regulaminy, a ktoś łowi w kilku okręgach to będzie wszystko pomieszane. Chociaż i tak kontroli nad tym nie będzie. Pozdrawiam. [2019-07-06 14:14]

piotr 0206

Może już nie zdążą namieszać.Do ZGPZW wybiera się nareszcie kontrola.Może coś z tego wyniknie. [2019-07-06 19:37]

Jędrula

Może już nie zdążą namieszać.Do ZGPZW wybiera się nareszcie kontrola.Może coś z tego wyniknie.

A coś więcej możesz na temat tej kontroli powiedzieć?

[2019-07-06 20:49]

oldboy

A coś więcej możesz na temat tej kontroli powiedzieć?
Wczoraj w TVP był "Magazyn śledczy" Anity Gargas n. t. przekrętów dot. rzekomego zarybiania przez Zarządy Okręgowe PZW, i pewnie to Kolega miał na myśli.
Ale od reportażu do kontroli droga jeszcze daleka :D

[2019-07-06 21:53]


magazyn śledczy Anity Gargas, ustawione przetargi, niejasne finanse PZW [2019-07-06 21:56]

Sith

Wreszcie może coś się ruszy, pod warunkiem, że poprzedni prezesi PZW nie są kolesiami prezesów PZF... [2019-07-07 05:48]

PZW nie jest właścicielem akwenów które tylko użytkuje, prawo i obowiązek kontroli zarybiania ma Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, czuję że obecna władza raczej nie odpuści jeżeli przekręty faktycznie miały miejsce. Ilość i jakość wpuszczonych ryb musi się zgadzać, więc może chwilę to potrwać, ale nadzieja na dobrą zmianę jakaś jest. [2019-07-07 10:29]

Artur z Ketrzyna

Właśnie widziałem informację podpisaną przez Jacka Kolendowicza, że na 2020 rok planowana jest całkowita zmiana regulaminu PZW. W regulaminie zostały by 3 punkty: Prawa wedkujących..., Wykaz organów uprawnionych do kontroli... ,oraz wykaz ustaw. Pozostałe punkty dotyczące metod, technik, sprzętu, okesów i wymiarów każdy okręg ustalałby sobie we własnym zakresie ( oczywiście zgodnie z ustawami)

Z jednej strony to dobre rozwiązanie, w każdym okręgu inne realia, z których "Warszawa" nie zawsze zdawała sobie sprawę. Być może regulaminy będą bardziej "życiowe"
Z drugiej strony zrobi sie straszny bałagan. Zamiast upraszaczania (czego życzyliby sobie wszyscy), jednej składki na cały kraj, prostych zasad, wędkujący w kilku okręgach będą musieli uczyć się na pamięć więcej niż dzieciaki w podstawówce.

Co Wy sądzicie o takich mianach?

Możesz zapodać link do tych propozycji zmian?
Jak one brzmią? [2019-07-07 13:19]

berthold

A za parę lat aby karasia zapiąć jako żywca będzie musiał mieć wymiar 1-go metra , uj z nimi trzeba hobby zmienić . [2019-07-07 22:16]

Sith

Też chętnie poczytałbym [2019-07-08 06:14]

ogtw

Jacek Kolendowicz
 
Nowy regulamin PZW!
Regulamin Amatorskiego Połowy Ryb PZW (RAPR) zostanie radykalnie uproszczony. W projekcie nowego RAPR, przygotowanym przez komisję ZG PZW ds. ochrony i zagospodarowania wód, pozostały jedynie 3 rozdziały z dotychczasowego Regulaminu: Prawa wędkującego w wodach PZW, wykaz organów uprawnionych do kontroli wędkarzy oraz wykaz ustaw dotyczących łowienia ryb. Zarządy okręgów PZW będę więc miały całkowicie wolną rękę w ustalaniu na swoich wodach: wymiarów i okresów ochronnych, wszelkich limitów połowowych oraz ograniczeń dotyczących sprzętu, przynęt i technik łowienia – oczywiście w zgodzie z zapisami ustawy o rybactwie i z rozporządzeniami do tej ustawy. To one (a nie Zarząd Główny) będą w pełni odpowiadać przed wędkarzami za ustalane przez siebie przepisy. Można się więc spodziewać, że w każdym okręgu będzie obowiązywał inny regulamin, a wędkarz będzie musiał poznać go przed rozpoczęciem łowienia. 
W okręgach trwają obecnie dyskusje nad projektem. Nowy RAPR w ostatecznej wersji zostanie zatwierdzony na jesieni, a zacznie obowiązywać od 1 stycznia 2020 r. 
Moim zdaniem przekazanie możliwości kształtowania zasad wędkowania władzom okręgowym jest rozsądnym posunięciem ZG. Pozwoli na lepsze dopasowanie tych zasad do charakteru konkretnych łowisk, bez pytania Warszawy o zgodę. 
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?   

Tyle napisał na facebooku. [2019-07-08 13:33]

Przemas83

Moje jest takie same jak Pana Jacka Kolendowicza. [2019-07-08 18:09]

pawelz

Zmiany OK. Tylko po cholere nam ZG ?. Od wywalenia tego tworu powinny zaczac sie zmiany. Polow kasy ze skladek wplywa do ZG a co sie dzieje z ta kase, wie moze kilku "dzialaczy". [2019-07-09 11:35]

Sith

(...)Polow kasy ze skladek wplywa do ZG a co sie dzieje z ta kase, (...)
SYNEKURY...
[2019-07-09 12:57]

Oczywiście,że głupota! Tak, jak piszesz -dążenie do ujednolicenia zasad,przepisów i zakresu uprawnień -powinno być dla wędkarzy jasne,zrozumiałe i w miarę ujednolicone.Absolutnie nie powinno zawierać się w kilkunastu książeczkach z przepisami -dla każdego województwa innymi. Ktoś, kto wymysla takie głupoty -powinien raczej "targać buraki na polu", ostatecznie -"dłubać w nosie" , a nie brać nasze pieniądze za wymyślanie absurdów i utrudnianie nam życia! [2019-07-21 08:03]

Sith

Jak często łowisz poza macierzystym okręgiem? Nawet jeśli łowi się w kilku ościennych (łowię w trzech), to nie stwarza większej trudności zapoznanie się z terytorialnymi przepisami. Obecnie okręgi też wprowadzają własne ograniczenia i jakoś jest to do zaakceptowania. Jestem zdania, że zmiany idą w dobrym kierunku i może doczekamy się wreszcie uporządkowania spraw wędkarstwa.
A Zarząd "Gówny" na "zieloną trawkę"...
Natomiast jestem zdania, że reforma powinna zmienić również strukturę okręgów i dostosować ją do podziału administracyjnego Kraju. 16 województw = 16 okręgów, bo obecna struktura to przeżytek postkomunistycznej gierkowszczyzny! Zbędne i bezmyślne rozdrobnienie! [2019-07-21 08:32]

osa12

Po co komu RAPR na wodach publicznych?

Na jakich zasadach można uprawiać Amatorski Połów Ryb zapisane jest w ustawach i rozporządzeniach państwa polskiego.

Aby prowadzić racjonalną gospodarkę rybacką państwo polskie pozwoliło uprawnionemu do rybactwa na pewne odstępstwa i określenie dodatkowych zasad w obwodach rybackich.

Ponieważ każdy obwód rybacki ma swoją specyfikę, więc trudno te dodatkowe zasady określić dla wszystkich obwodów rybackich użytkowanych przez PZW.

RAPR dla wód w obwodach rybackich nie ma sensu.

Na każdy obwód rybacki zezwolenie powinno być wydawane osobne z określeniem dodatkowych zasad połowu dostosowanych do specyfiki danej wody.

Na publicznych wodach stojących i wodach płynących poza obwodami rybackimi nikt nie dostał upoważnień prawnych do zmieniania zasad Amatorskiego Połowu Ryb określonych przez państwo, więc RAPR PZW jest tam łamaniem prawa i nie ma żadnego sensu.

Na wodach własności PZW, to PZW decyduje jak łowimy ryby i tu owszem można pokusić się o wprowadzenie jednolitego regulaminu, ale nazwijmy go Regulaminem Połowu Ryb Na Wodach PZW a nie RAPR. (Amatorski Połów Ryb według prawa to połów ryb na wodach publicznych, wody własności PZW nie są publiczne !!!)

ZG PZW i Okręgi - czy to przeżytek? Według mnie to "spadek" komuny, dzięki zmuszaniu do przynależności to jeszcze trzyma się kupy, a powinno dawno przestać istnieć w takiej formie.

Czego z całego serca życzę wodom zarządzanym przez PZW.

[2019-07-22 14:46]

zenfr

PZW jest nikomu i do niczego nie potrzebne. Wszystkie wody płynące i jeziora są własnością RP , a wody stojące własnością właściciela gruntu. Na wodach płynących sa ustanawiane obwody rybackie,które moga być dzierżawione i na tych wodach dzierzawca prowadzi gospodarkę rybacką zgodnie z warunkami zawartymi w umowiei ustala warunki wędkowania i własne regulaminy.Na wszystkich innych wodach poza obwodami rybackimi wystarcza karta wędkarska i ustawa o rybactwie śródlądowym wraz z wykazem okresów i wymiarów ochronnych ryb!!!!!Nie trzeba płacić haraczu dla PZW aby legalnie wedkować.Zawłaszczanie wód poza obwodami rybackimi jest zwykłym nadużyciem i tylko nieświadomość wędkarzy pozwala na takie praktyki.PZW nie posiada swoich wód ,a sprzedaje pozwolenia na wedkowanie. Czytajcie "prawo wodne " i ustawę o rybactwie sródlądowym", a zostanie nam kilka setek w kieszeni. [2019-07-29 23:26]

Artur z Ketrzyna

Właśnie widziałem informację podpisaną przez Jacka Kolendowicza, że na 2020 rok planowana jest całkowita zmiana regulaminu PZW. W regulaminie zostały by 3 punkty: Prawa wedkujących..., Wykaz organów uprawnionych do kontroli... ,oraz wykaz ustaw. Pozostałe punkty dotyczące metod, technik, sprzętu, okesów i wymiarów każdy okręg ustalałby sobie we własnym zakresie ( oczywiście zgodnie z ustawami)

Z jednej strony to dobre rozwiązanie, w każdym okręgu inne realia, z których "Warszawa" nie zawsze zdawała sobie sprawę. Być może regulaminy będą bardziej "życiowe"
Z drugiej strony zrobi sie straszny bałagan. Zamiast upraszaczania (czego życzyliby sobie wszyscy), jednej składki na cały kraj, prostych zasad, wędkujący w kilku okręgach będą musieli uczyć się na pamięć więcej niż dzieciaki w podstawówce.

Co Wy sądzicie o takich mianach?

Będzie tylko bałagan. Bo podstawowe zasady powinny być ogólne.
Resztę regulowały okręgi, bądź też wprowadzały lekkie zmiany.

Co da ten bałagan?
A no to ze ZG PZW całkowicie się odepnie od jego podstawowej funkcji. Czyli przestaje sprawować jakąkolwiek kontrolę nad ZO.
A to On ma za zadanie kontrolować prace ZO i patrzeć by przestrzegali statutu PZW itd.

Polityka ZG PZW jest coraz bardziej sprzeczna z założeniem tego organu. Zlikwidowali Okręg Suwalski i założyli Gospodarstwo Rybackie Suwałki. Prowadzą gospodarkę sieciową.

W związku z tym może niech się zastanowią bo może powinni być okręgiem a nie ZG reprezentującym interesy członków PZW- czyli wędkarzy. [2019-08-12 08:31]