Zaloguj się do konta

Nowość Dragon 2017

utworzono: 2017/01/11 12:44
adi123321

Witam wszystkich, widziałem nowośći dragona a dokładnie dwa kije, nowy dragon millenium i street fishing, czy ktoś może testował te dwa modele i opisze na co sie sprawdzą i czy wiecie kiedy sprzet bedzie już do kupienia bo na razie cisza. [2017-01-11 12:44]

ryukon1975

Tu możesz coś poczytać.

http://www.firmadragon.pl/

Tu możesz pobrać prezentację z nowościami w linku wyżej też jest.

http://angloo.com/nowosci-dragon-na-2017-rok/ [2017-01-11 13:00]

adi123321

Czytałem i troche mało informacji, większość sprzętu na 2017 już jest dostepna w sklepach a dragon nic. [2017-01-11 13:53]

Przemas83

Witam wszystkich, widziałem nowośći dragona a dokładnie dwa kije, nowy dragon millenium i street fishing, czy ktoś może testował te dwa modele i opisze na co sie sprawdzą i czy wiecie kiedy sprzet bedzie już do kupienia bo na razie cisza.

Swoje pytanie o te dwa nowe kijki skieruj do kolegi Luxisa z portalu, Daniel je testuje ale czy dostaniesz od niego odpowiedź, nie wiem, być może za wczesnie na jakieś recenzje z jego strony, choć z tego co wiem połowił już ładnie na nie. [2017-01-11 15:06]

kaban

Nowości i opinie testerów po mięsiącu bądź dwuch pomijam. Jeżeli dany kij ewentualnie kołowrotek wytrzyma pół roku w rekach Krzyśka bądź Daniela (testerów Dragona) to mogę zacząć się zastanowić nad zakupem danego sprzętu a nie wierzyłbym i tak do końca w ich opisach:) Nowości to jedno a sprawdzone "sprzęciki" to drugie.  [2017-01-11 15:43]

Przemas83

Otóż to, jak coś wytrzyma przez pół roku u Daniela......;] [2017-01-11 16:02]

ryukon1975

Ogólnie sprzęt jest dziś dobry. Mówiąc dobry mam na myśli że jego jakość jest zazwyczaj adekwatna do ceny. Uszkodzić takie wedzisko to trzeba mieć talent. Ja go mam.:) Jednak i tak o wszystkich uszkodzeniach w ciągu ostatnich kilku lat mogę napisać w jednym poście. W ubiegłym roku uszkodziłem dwa kije i to o dziwo nie delikatne spinningi a ciężkie feedery. Obydwa w ten sam sposób. Podczas gdy w pośpiechu z powodu deszczu skladałem kije pomagając sobie oparciem dłoni o przelotkę bo kij był mokry zgiąłem tą przelotkę. Oczywiście trudno napisać że to wina wędki.:) Teraz mają swój charakter są moje a ryby nadal łowią. Oczywiście mógłbym te przelotki wymienić ale nawet nie chcę. Na zdjęciu Thytan Feeder 3,9 m cw 120 g. Skoro ja tak utalentowany na tyle wędzisk tylko tyle potrafiłem to nie jest źle z tymi kijami.:) [2017-01-11 16:35]

LeoAmator

Krzysztofie nie koniecznie talent, ja miałem taki sezon ,że czego nie dotknołem to i skróciłem odrobinke, spinningi. Tfu, tfu, ale juz mineło w zeszłym sezonie tylko dwa razy jeden kij, raz szczytówka a raz na amen.Teraz czekam aż w "moich" sklepach zaczna robic zaopatrzenie przed sezonem to coś sobie dokupię. [2017-01-11 23:41]

ryukon1975

Złamanie kija o którym piszesz Adamie też mi się zdarzało. Dawne czasy na tanim sprzęcie. Ogólnie nie ma się co oszukiwać im wędka tańsza tym większe prawdopodobieństwo że się to stanie. Jednak za żadne złamanie nie oskarżałem siebie, były to ewidentne wady techniczne blanku. Jeśli chodzi o sam talent do psucia to bardziej miałem na myśli te uszkodzenia tylko i wyłącznie z winy wędkarza tylko że tu o takich piszą nieliczni.:) Wszystko wina producenta.:) Wędzisko zaś to nie tylko blank liczą się przelotki, uchwyt kołowrotka, dolnik i co bardzo ważne połączenie tego do kupy. Ogólnie po wszelkich swoich doświadczeniach wyszło że na dzień dzisiejszy mam kije tylko dwóch firm. Może nie są to firmy najtańsze ale jednak jakością wykonania przewyższają te tanie i najbardziej popularne. Markami tu nie będę operował.
Dodam tylko że oprócz tego co tu wiele osób pisze że się coś chwali jest też druga strona medalu. Powiedzenie "łatwo przyszło, łatwo poszło" jest ciągle na czasie. Wiem jak obchodzi się ze sprzętem ktoś kto za niego zapłacił a wiem jak ja się teraz obchodzę z swoimi wędkami. Kiedyś takie zginanie przelotek by u mnie się nie zdarzyło. Dziś nie przeszkadzaja wędkom gałęzie, piasek, cieżkie zestawy, rzucanie ich na ziemię. Się zepsuje będzie zepsute, wezmę kolejną za plecami wisi tego na ścianach i szafach aż grubo. Więc aktualnie to nie tylko talent do psucia ale trzeba nazwać rzecz po imieniu zaniedbania i brak dawnej dbałości o sprzęt a mimo to kije całe.
Ogólnie temat szeroki i można by ciekawy wpis napisać. [2017-01-12 05:55]

pstrag222

I tu masz Krzysztof racje , tez to zauważyłem kurcze lezy ta wędka na ziemi kołowrotek w błocie zero uwagi , zero ostrozności . Co się po robiło to nie wiem. Ale wiem, że taki chcrzest bojowy przetrwają tylko najlepsze wędziska i kołowrotki :) [2017-01-12 08:39]

ryukon1975

Katalog Dragon 2017 do pobrania.

http://www.firmadragon.pl/DRAGON_2017.zip [2017-01-12 09:47]

luxxxis

Nowości i opinie testerów po mięsiącu bądź dwuch pomijam. Jeżeli dany kij ewentualnie kołowrotek wytrzyma pół roku w rekach Krzyśka bądź Daniela (testerów Dragona) to mogę zacząć się zastanowić nad zakupem danego sprzętu a nie wierzyłbym i tak do końca w ich opisach:) Nowości to jedno a sprawdzone "sprzęciki" to drugie. 

Odrobinę zaufania ....:)  czy proszę o tak wiele ???
Co do "nowości" to mamy takie samo zdanie--wpierw musi się bydlęcie sprawdzić,błysk lakieru i kilka kolorowych fotek na kartce w katalogu są dla niecierpliwych zbieraczy.
Co do kijków ...
Street Fishing---mam używam od jakiś trzech miesięcy,modele jig 21 oraz jig 15.
Oba nadzwyczaj lotne,z zapasem mocy jak jasny ch....,przeciążone na pysk z racji długości,zaopatrzone w dosyć gęste ale stosunkowo duże przelotki,rękojeść z pianki w kolorze camou-nawet fajna,uchwyty kręćka-plastikowe ale ukręcić to można je tylko żabą albo francuzem,brak zaczepów do przynety co akurat mnie irytuje,na moje oko-uniwersalne spinningi.
Millenki--w zasadzie jak wyżej,lepsze od starych w czuciu wabików,wymienne igły,dobre niedrogie kije na lata.Stara seria została wyprzedana co do kijka ,z magazynów znikły nawet te "gwarancyjne" trzymane na "zaś",przeszły na swój sposób do legendy jak choćby modele Pike,Power Jig,Perch...O czymś to świadczy czyż nie? Rozpoznawalne z kilometra,przychalały do podbieraków tony ryb,chalają je do dziś ... Nowe Millenki są "poprawione" o kilka detali i niczym nie ustąpią starym.
Kolorystycznie jednak zadano im GWAŁT,odarcie ich z rozpoznawalnej,ukochanej barwy bordo,zabranie im tego wiśniowego połysku uważam za profanację,dalekoidącą nawet .
Poniżej fotka ugięcia modelu 3-15g-street fishinga,zrobiona podczas sesji kija dla kogoś innego,na tle mojego prywatnego okna,na kiju podnoszę plastikowy bidon syna z 0,5l wody,odrywam go od ziemi. [2017-01-12 18:07]

luxxxis

[2017-01-12 18:12]

luxxxis

[2017-01-12 18:13]

luxxxis

[2017-01-12 18:14]

luxxxis

Jig15 i namiętna mamusia z dziewiątką z przodu ,przyłów w zasadzie,ten model teraz u mnie w "kropkach" robi. [2017-01-12 18:19]

luxxxis

Otóż to, jak coś wytrzyma przez pół roku u Daniela......;]

Fakt,jeśli cos da radę przeżyć to musi być ok. Sprzętu to ja na milimetr nawet nie szanuję,cw o 200proc przekraczam,kręćkami klasy 1000 wlokę 22cm gumska za pontonem by pózniej wozić je razem z gratami w bagażniku.

Kiedyś oddałem do serwisu kręciek Manta,6-7 miesięczny,stwierdzono iż to jest niemożliwe aby on miał tak krótką historię,musiałem paragon faksować...A pamietacie mojego Specjalista? zaś afera w serwisie-mieli go tylko po sezonie wyczyścić,nasmarować a stwierdzili że gwożdzie nim wyrywam i do szefa polecieli ze skargą:) [2017-01-12 18:47]

LeoAmator

Krzysztofie z tym iż, w moim mniemaniu, ten połamany kij nie należał raczej do stricte budżetowych i ostatnie bum na 100% nie było moja winą. Dlatego już go nie mam a firma straciła kolejnego użytkownika. Wole jak kij jest pobłażliwy na niedociągnięcia wędkarza niż jak pęka pod byle obciążeniem. Nie żebym nie szanował sprzętu ale jak odkładam to za bardzo się nie rozglądam na miejsce. No i przeważnie jakiś kij i krecią plus parę pudełek z przynętami zdarza mi się wozić w aucie dłuższy czas by być  gotowym do wizyty nad wodą, zwłaszcza w sezonie. [2017-01-12 19:21]

Przemas83

Crash testy u Luxsa ;] [2017-01-12 19:29]

ryukon1975

Adamie napisałem tak ogólnie o tych złamaniach że raczej cieżko to zrobić jeśli kij nie ma wady. Oczywiście to jest produkcja seryjna więc i w droższych znajdzie się jakaś "niespodzianka" jednak moim zdaniem juz znacznie rzadziej.  Mi też zdarzyło się złamać Kongera za ponad 500 zł a to było lata temu i była to wtedy ich topowa seria. Blank w miejscu złamania miał grubość kartki papieru.Takie wady wychodzą same zazwyczaj w ciagu kilku pierwszych godzin łowienia. Kije jak o nich pidzesz pobłażliwe na czyny wędkarza są do kupienia. Przykładowy Thytan ze zdjęcia wyżej. Zgiąłem przelotkę, wyprostowałem w rękach i gra. Tak przytwierdzona że szybciej bym ten kij chyba złamał jak ją oderwał bez narzędzi do tego potrzebnych czyli przynajmniej ostrego noża. Nowe serie Dragona czyli Street Fishing o którym wyżej pisze Luxxxis czy nowe Millenium o tu bym szukał czegoś takiego w obecnej ofercie. [2017-01-12 19:40]

luxxxis

Krzysztofie nie koniecznie talent, ja miałem taki sezon ,że czego nie dotknołem to i skróciłem odrobinke, spinningi. Tfu, tfu, ale juz mineło w zeszłym sezonie tylko dwa razy jeden kij, raz szczytówka a raz na amen.Teraz czekam aż w "moich" sklepach zaczna robic zaopatrzenie przed sezonem to coś sobie dokupię.

Nie pękaj,też tak miałem,jednym trzaśnięciem drzwiami samochodu obciąłem dwa nowe spiny,tydzień po tym utopiłem nówka zestaw kręć+kij+plećka+dopięty lusox nr 3,nigdy już go nie znalazłem,nawet rzutu nim nie oddałem ... Tak bywa,taka karma. [2017-01-12 19:50]

ryukon1975

Witam wszystkich, widziałem nowośći dragona a dokładnie dwa kije, nowy dragon millenium i street fishing, czy ktoś może testował te dwa modele i opisze na co sie sprawdzą i czy wiecie kiedy sprzet bedzie już do kupienia bo na razie cisza.

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/dragon-millenium-fl-g5-a3-p27-k19391.html

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/dragon-millenium-sp-g5-a3-p27-k19394.html

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/dragon-street-fishing-jig-wklejanki-g5-a3-p27-k19388.html

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/dragon-street-fishing-spin-g5-a3-p27-k19389.html Na alledrogo też są pierwsze oferty. Kijki o ciekawych parametrach i w spokojnych cenach. [2017-01-31 06:55]

luxxxis

Taniusio...Sądziłem że coś koło 270zł mogą kosztować u żródła,a tu proszę... [2017-01-31 19:17]