Nocka we wrześniu co łowić?
utworzono: 2011/09/18 10:04
Mmam takie pytanko czy byl ktos ostatnio na nocnym wedkowaniu??
Chodzi mi o to czy da sie jeszcze wysiedziec w nocy, a szczegolnie nad ranem??
i na co sie gluwie nastawiac??
myslalem zeby jedna wedke rzucic na sandala a druga w razie niepowodzenia na biala rybe
i czy np nielepiej jechac rano na ryby niz siedziec cala noc??
[2011-09-18 10:04]
Nigdy nie zaznasz prawdziwego życia i jego uroków jak sam nie zaczniesz próbować,zamiast siedzieć w laciach przed kompem i sie wiecznie pytać.
Dziennie we wrześniu dziesiątki ,a może setki wędkarzy robi nocki i cieszą sie życiem i przygodami wędkarskimi.Masz internet ,telewizjie --nic prostrzego jak zobaczyc pogode jej temperature ,żeby wiedzieć jak sie przygotować.
Do tego jak jesteś w stanie coś innego robić jak klepać w klawiature,możesz nazbierać drewna i zrobić małe ognisko,które zapewni miłą i ciepłą atmosfere.
Ciepło sie ubierasz,zabierasz,albo namiot ,albo parasol wędkarski--chodzi tu przede wszystkim ,żeby uniknąć wilgoci i witaru.Są do tego takie bajery jak śpiwory,można nawet przy minusowych temperaturach wytrzymać---jestem świadkiem.
W nocy najlepiej nastawić sie na sandacza,suma,oraz węgorza.Szczupak raczej z wieczora,albo rana.
Z innych rybek bardzo dobrze bierze linek i potrafi leszcz nie dać spokoju..
[2011-09-18 10:18]
perwer pytam sie bo nielowilem nigdy we wrzesniu w nocy
a powiem ci ze najbardziej ucze sie od innych wedkarzy z bezposrednich, lub za pomoca komputera rozmow:) i dlatego zadaje takie pytania:))
pojade na ta nockei dam znac
[2011-09-18 10:22]
Dlatego bierz śpiwór ,sprzęt ,żywce---prawidłowo musiałbyś być wcześniej i coś nałapać na danym zbiorniku,czerwone z rosówami i jazda.... Przeżyjesz i będzie pan zadowolony.... [2011-09-18 10:35]
Dlatego bierz śpiwór ,sprzęt ,żywce---prawidłowo musiałbyś być wcześniej i coś nałapać na danym zbiorniku,czerwone z rosówami i jazda.... Przeżyjesz i będzie pan zadowolony....
Właśnie flacha musi byc...
[2011-09-18 15:25]
Ja zrobiłem ten błąd i poszedłem spać, zostawiając zestaw na rzece.
Nówka wędka, kołowrotek i generalnie cały zestaw gruntowy kupiony tego samego dnia, poszedł razem z karpą która przepływała w nocy :) Pozostał tylko ślad na piasku ciągniętego wędziska do wody.
[2011-09-18 15:32]
Wrzesień to najlepszy okres na złowienie pięknych ryb,nie tylko drapieżników,warto łowic w nocy,dupsko przewieje i przeziębi, ale naprawdę warto,jak w nocy nic nie pyknie to ze świtka,naprawdę warto. [2011-09-18 15:33]
tylko musisz pamietac ze na nockach sie nie spi nie perwer
he he he ale dario35 całe szczęście że jesteś zawsze na posterunku....
[2011-09-18 15:58]
Skoro świt byłem nad wodą.
Dwóch wędkarzy było po nocy wędkowania, słabej nocy ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Rankiem brania kolegów dopiero się rozpoczęły leszczy nałapali, że hej.
Ja też złowiłem miał być bolek nie było ale był za to bardzo ładny jaź.
ps
Uprzedzająć koledzy z nocki liczyli na dużego suma (lub dobry browar) i zabrali tylko kilka sztuk (zgodnie z regulaminem).
Puszki też zabrali.
[2011-09-19 18:43]ja natomias podczas swojego ostatniego wypadu brania leszczy miałem w nocy. W dzień brały płocie. Zimno było, ale ognisko i % grzały , no i spokojnie dało się radę. Następny wypadzik oczywiście na nockę mam w planach tak koło 25 września, a i myslę że i w pażdzierniku też się wybiorę na nockę. No chyba że zima szybko przybedzie to się mocno zastanowię, bo ile to by trzeba tych % :) [2011-09-19 20:45]
ja natomias podczas swojego ostatniego wypadu brania leszczy miałem w nocy. W dzień brały płocie. Zimno było, ale ognisko i % grzały , no i spokojnie dało się radę. Następny wypadzik oczywiście na nockę mam w planach tak koło 25 września, a i myslę że i w pażdzierniku też się wybiorę na nockę. No chyba że zima szybko przybedzie to się mocno zastanowię, bo ile to by trzeba tych % :)
heheheh , moja krew heheheh
ja natomias podczas swojego ostatniego wypadu brania leszczy miałem w nocy. W dzień brały płocie. Zimno było, ale ognisko i % grzały , no i spokojnie dało się radę. Następny wypadzik oczywiście na nockę mam w planach tak koło 25 września, a i myslę że i w pażdzierniku też się wybiorę na nockę. No chyba że zima szybko przybedzie to się mocno zastanowię, bo ile to by trzeba tych % :)
heheheh , moja krew heheheh
to razem na rybach byśmy za bardzo nie połowili, sprzet by się nam potopił :)
[2011-09-19 20:59]
Ale Drogi Przemku jakie wspomnienia mielibyśmy ranooooo ? ! HEHEHEH
Pozdrawiam brachu :)
[2011-09-19 21:03]