Niska temperatura w nocy a brania ryb
utworzono: 2016/08/09 15:12
W piątek mam zamiar sie wybrać na nockę nad odre tylko oglądając pogodę juz odechciewa mi się trochę tego wypadu.Ponoć w nocy temperatura ma spaść do 9 stopni i myślicie że tak niska temperatura moze mieć wpływ na brania? [2016-08-09 15:12]
Jest to pytanie z gatunku- poszedłbym na ryby ale mi się nie chce. Jeśli nie masz ochoty iść na ryby to nie idź, nie szukaj tu usprawiedliwienia to nie szkoła. Dodam tylko że ileś tam lat wstecz takie pytanie nawet by mi nie przeszło przez myśl. Idź na ryby drugiego dnia będziesz wiedział jaki wpływ miała tempertura na brania, ewentualnie nie idź i bez tej wiedzy też będziesz żył.:) [2016-08-09 15:37]
Przed nadejściem zimnego frontu, ryby przestają brać, ale po przejściu biorą. Jak ci będzie zimno w nocy, to możesz wejść do wody i się rozgrzać. [2016-08-09 15:53]
Dodam że rano znalazłem ciekawą i obiecującą miejscówkę w czasie spinningowania. Pomimo że upał i warunki niesprzyjające będę tam w ciągu godziny nawet jakbym miał na kolanach iść.:) [2016-08-09 15:54]
Nie szukam usprawiedliwienie tylko chodzi mi oto jak było u Was w sierpniowe chłodne noce z braniami [2016-08-09 16:33]
Ja nie wiem jaki to ma wpływ, ale zbliża się trochę wydłużony weekend i zauważyłem, że chyba każdy planuje wypad na ryby, ja też jadę już w piątek po południu zająć miejscówke i pogoda jest mi obojętna, po prostu wędkuj i się delektuj chwilą ;) [2016-08-09 20:37]
No własnie mam nad odrą wymarzone miejsce na dużego leszcza i większego sumika i chyba tylko mnie deszcz powstrzyma :) W sumie to już moze być jadna z ostatnich nocek wiec trzeba jechać bez względu na brania bo nocne wędkowanie to inny świat niz połów w dzień :) Ostatnio była burza i też był kłopot z zastanowieniem czy jechać czy nie ale pojachałem i trafiły się dwa leszcze 65 i 61 cm :) [2016-08-09 21:26]
Nie szukam usprawiedliwienie tylko chodzi mi oto jak było u Was w sierpniowe chłodne noce z braniami
Stara wędkarska prawda mówi że wraz z nastaniem trzeciej dwkady sierpnia czyli znaczącymi już coś ochłodzeniami zaczyna się czas wielkiej ryby. Ryby uzupełniają zapasy energii przed zimą i dobrze żerują zwłaszcza te duże, małe jakoś żrą ciągle.
Krótki dwudniowe czy trzydniowe ochłodzenie ma mały wpływ na temperaturę wody więc trudno określić jednoznacznie czy będzie korzystne, należy wziąć pod uwagę również inne czynniki. [2016-08-09 21:29]
Mi deszcz też trochę przeszkadza i nie zachęca, ale jakoś da się to przeżyć bez parasola i namiota :D
Być może nie jestem takim zapalonym wędkarzem, ale w burzę wędek się nie tykam :D [2016-08-09 21:32]
Jeśli chodzi o descz to różnie bywa. Deszcz dzeszczowi nierówny, każdy musi sam ocenić czy warto łowić czy lepiej zrezygnować.
Jeśli zaś chodzi o burzę to nie łowię w takich warunkach. Jeszcze nie było takiej burzy która by nie miała końca.:) [2016-08-09 21:42]
Jeżeli masz sie gdzie schować (namiot, samochód) to deszcz nie jest problemem. Zimno też da się przetrzymać (zimno w sierpniu to nie zimno :)! ) [2016-08-10 09:54]
Dziesiec lat temu pojechałem na noc na warte koło tamy.W nocy zostałem sam kolego bylo tak zimno ze z własnej woli robiłem kaczy chód wokół namiotu.(polega to na tym że trzymając sie za łydki w przysiadzie trzeba się przejść ile sie chce ja chodziłem z przerwami ok 3 godszin )
Rano przyjechali wędkarze na wszystkich samochodach był szron Rybek złapałem niewiele ale dla MNIE NAJWAZNIEJSZE BYŁO ZE BYŁEM NA RYBACH POZDRAWIAM. [2016-08-10 19:10]
Szcerze mówiąc wygodnicki jestem , a i lata juz nie na skrobanie szronu z okularow, więc spodziewając się jakis skrajnie zimnych nocy po prostu wybieram miejscowke, gdzie mozna zaparkowac autem. W razie W puszczam silnik, ogrzewanie i mam komfort zupelny. Troche paliwa pójdzie... ale jak kogos stać na konia , to go i powinno byc stac na bat :D
A poza tym... sa spiwory dające komfort nawet w minusowych tempersaturach ;-) [2016-08-11 18:55]