Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podgląd zdjęć na forum dostępny jest tylko dla zalogowanych użytkowników.
Podejrzewam że woda wyrzuciła zdechłą rybę na brzeg i podziobały ją ptaki. Niedźwiedź, jak już się obudził to byłby tak głodny że nie zostawił by nic. Wydra zaczyna jeść o głowy, gdyby ją coś przestraszyło zabrała by rybę ze sobą.
Podejrzewam że woda wyrzuciła zdechłą rybę na brzeg i podziobały ją ptaki. Niedźwiedź, jak już się obudził to byłby tak głodny że nie zostawił by nic. Wydra zaczyna jeść o głowy, gdyby ją coś przestraszyło zabrała by rybę ze sobą.
Gdzie Ty się naczytałeś takich bajek? Ptaki dziobią po całości. Zgadzam się tylko z Tobą, że wydra zjada łeb. Wydra jak się wystraszy to zostawia rybę, tak samo jak nie wystraszona. Zabija jak najwięcej ryb (robiąc zapasy), młode jeżeli opuszczają gniazdo, są doprowadzane przez matkę do miejsca zdobyczy.
PS. Moim zdaniem to śnięta ryba lub po zatruciu wyrzucona na brzeg. Szczury lub inny gryzoń naruszył padlinę. Brak srogiej zimy i gryzonie systematycznie poszukują jedzenia.