Zaloguj się do konta

Nielegalne mandaty PSR na Pomorzu

utworzono: 2017/02/11 17:58
mateusz-neumann

Witam, nie wiedzialem do jakiego dzialu to wstawic ale ten chyba jest najbardziej odpowiedni :) Obdzwonilem starostwo w Słupsku, Agencje Nieruchomosci Rolnych w Gdansku a takze Regionalny Zarzad Gospodarki Wodnej, ktory odpowiada za obwody rybackie. Sprawa dotyczy bezprawnie wystawianych mandatow przez PSR na pomorzu za brak zezwolen na polow ryb. W piatek wyslalem pismo w tej sprawie do wojewody pomorskiego w Gdansku, zamieszczam zdjecie pisma w ktorym wszystko jest wyjasnione. Kolejna sprawa przyboczna, mozliwe, ze nie kazdy wie ale na czesc lowisk zezwolenia bezplatnie co roku wydaje RZGW, lowiska w ich posiadaniu sa co kwiecien udostepnione na ich stronie - jakby ktoś został oszukany przez strażników na którymś z łowisk wymienionych u nich na stronie, niech na przyszłość pozna swoje prawa ustawowe :) to samo się tyczy wód publicznych - czyli państwowych, warto znać prawo do amatorskiego połowu ryb, aby uniknąć niepotrzebnych wydatków ze strony bezczelnych kłamców. I jeszcze jedna sprawa, ktora niebawem rusze - bezprawnego zmuszania wedkarzy do oplacania skladek klubowych PZW, wg ustawy skladka nie jest wymagana do polowu na wodach "uprawnionego do rybactwa" czyli PZW, a kola maja obowiazek wydawac ZEZWOLENIA I za nie konkretnie pobierac oplaty, nie lezy w obowiazku wedkarza dolaczanie do klubu I oplacania skladek :) mysle, ze to wazne w momencie, gdy skladki z roku na rok wzrastaja a ktos nie ma ochoty uczestniczyc w funkcjonowaniu klubu wedkarskiego. Mam nadzieje, ze te "niuanse" was zainteresuja :) w poniedzialek pierwsza sprawa trafia do lokalnej telewizji I Jak sadze dalej zostanie zduplikowana przez inne media. [2017-02-11 17:58]

SlawekNikt

Nie wędkuję w Twoich stronach, ale to ewidentnie pouczająca lekcja. Kto wie ? Może się kiedyś przydać ... [2017-02-11 18:22]

Romuald55

W każdej dziedzinie życia masz prawo odmowy przyjęcia mandatu.W takim przypadku sprawa trafia do sądu i sąd decyduje czy prawo zostało złamane czy nie.Jeżeli natomiast przyjmiesz mandat to jednocześnie przyznajesz się do popełnienia wykroczenia.Sprawa jest zamknięta i praktycznie nie masz szans na niezapłacenie.
Pamiętajcie Koledzy,że jeżeli uważacie,że prawo jest po waszej stronie nie przyjmujcie mandatu.
Swoją drogą często biorę udział w patrolach z PSR i nie znam przypadku naginania prawa przez strażników. [2017-02-11 19:34]

mateusz-neumann

Tu nie chodzi o to, ze ja chce mandat anulowac, chodzi o bezczelne wprowadzanie wedkarza w blad, dokladnie opisalem o jakie art prawne chodzi :) a straznik PSR jako funkcjonariusz publiczny ma obowiazek przestrzegac prawa podczas takiej kontroli tak samo jak policjant z drogowki, oklamanie kierowcy na temat panujacych przepisow prawnych I wlepienie mu mandatu bez podstawy prawnej jest duzym naduzyciem ze strony funkcjonariusza, to samo sie tyczy PSR :) jezeli podpiszesz umowe kredytowa, ktora zawiera punkty sprzeczne z prawem, to tam umowa jest niewazna w swietle prawa, a Ty jestes jako osoba poszkodowana przez oszusta :) nie jestem odosobninym przypadkiem, tego samego dnia przy mnie 3 innych wedkarzy dostalo taki sam mandat. Dowiedzialem sie rowniez o grubszych oblawach na tego typu zbiornikach publicznych gdzie mandaty dostawalo 10-20 osob jednego dnia. [2017-02-11 20:02]

Romuald55

Zezwolenie na połów ryb wędką obowiązuje na wszystkich wodach na których ustanowiony jest uprawniony do rybactwa.Są to wszystkie wody prywatne,pąństwowe oraz wody publiczne będące we władaniu uprawnionego do rybactwa.
Woda o której mówisz jest wodą państwową więc obowiązują zezwolenia.Przypuszczam,że Agencja chciała przekazać gminie tą wodę ale gmina nie przyjęła.Gmina nie ma obowiązku przejmowania niechcianych nieruchomości.Stąd doszło do sytuacji o której pisałeś. [2017-02-11 20:51]

mateusz-neumann

Nie jest tak jak piszesz, przeczytaj artykuly prawne, ktore zawarlem w pismie, skarb panstwa nie jest "uprawnionym do rybactwa", wody nalezace do skarbu panstwa sa wodami publicznymi, a wody publiczne reguluje "prawo wodne", przedstawilem artykul prawny ktory to opisuje. Kolejny ustawa o amatorskim polowie ryb mowi wyraznie, ze sokumentem uprawniajacym jest karta wedkarska, a w przypadku wod innych czyli prywatnych, dzierzawionych w tym PZW, oraz nalezacych do RZGW ustalajacego obwody rybackie nalezy miec przy sobie I karte I wydane pozwolenie, wody panstwowe nie bedace w obrebie obwodow rybackich pod patronem RZGW to wody publiczne, odrebna para kaloszy, to samo powiedzial mi Adam Najduk z Agencji Nieruchomosci Rolnych w Gdansku, ma tych wodach wymagana jest tylko karta wedkarska. [2017-02-11 22:04]

Romuald55

Wystąp do PSR na piśmie z prośbą o wyjaśnienie na piśmie za zwrotnym potwierdzeniem odbioru na jakiej podstawie prawnej zostałeś ukarany mandatem karnym.Będziesz miał wykładnię i ewentualną możliwość dochodzenia w sądzie odszkodowania z tego tytułu.Chodzi o to,że nieruchomości AWRSP,AMW,Lasów Państwowych nie są własnością publiczną.To takie niuanse prawne. [2017-02-11 23:41]

mateusz-neumann

I tu masz racje - nieruchomosci nalezacs do skarbu panstwa nie sa uzytecznoscia publiczna, ale wody srodladowe stojace znajdujace sie na tych nieruchomosciach sa jus publiczne, dla pewnosci przelecialem jeszcze raz prawo wodne:) dlatefo wlasciciele takich gruntow maja problem prawny przy ich sprzedazy z racji ze grunt jest prywatny, ale woda publiczna, co innego w przypadku prywatnej wody :) 
kolejna rzecz to bajzel w urzedach, w ANR poinformowli mnie, ze zbiornik nie nalezy do nich od Konica 2011 roku jak I cala reszta innych, kazali pytac staroste ktoremu te wody zostaly oddane - oddane w trybie uchwaly sejmowej, wiec starosci mieli obowiazek je zatwierdzic w ewidencji gruntow a tego nie uczynili as po dzis dzien... czyli ponad 5 lat.  [2017-02-12 01:04]

SlawekNikt

Swoją drogą często biorę udział w patrolach z PSR i nie znam przypadku naginania prawa przez strażników.
No no, panie Romek, sami święci z tobą na czele i twoimi super radami ... tu cytuję ciebie: "Sprawa jest prosta i rozwiązuje wszelkie dywagacje:przynależnośc do PZW jest dobrowolna.Możesz łowić na łowiskach komercyjnych albo dostosować się do wymagań."

Szkoda tylko, że nie wszyscy święci są ... Ja znam, a właściwie znałem takie przypadki. A wiesz kiedy się skończyły ? Jak kilku klientów pzw nagrało szacowne ssr na komórę jak z nimi "dyskutuje" ... Tylko to pomogło niestety.

  [2017-02-12 11:03]

cierpliwy1

Kolego Mateuszu wejdź i poczytaj warto rybanaga.blogspot.com [2017-02-12 21:58]

mateusz-neumann

Dzieki za link, jak widac sprawa nie dotyczy tylko pomorza:) co jest smieszne, wczoraj  bylem w nadlesnictwie I oni tez interpretuja po swojemu, calkowicie odmiennie od ANR... parodia jakas :) dzis wysylam kolejne pismo do Komendanta PSR w Slupsku, przedwczoraj robilismy nagranie do telewizji czekamy na odpowiedz wojewody I chce zczapic jeszcze komendanta :) w zalaczniku kolejne pismo [2017-02-15 08:34]

mateusz-neumann

Cz.2 [2017-02-15 08:34]

Henryk1957

Witam. Dostałeś odpowiedź. [2017-10-24 16:12]

osa12

Witam,
Przez wiele lat walczyłem z tym łamaniem prawa przez PSR, SSR, PZW oraz jednostki samorządu terytorialnego czy jednostki Skarbu Państwa.
Wszystkie te podmioty zatrzymały się na prawie obowiązującym do zmiany Konstytucji w roku 1997.
Udało się uświadomić paru jednostkom samorządu terytorialnego, iż ich wody stojące są dostępne jeśli ktoś posiada kartę wędkarską, bez żadnych zezwoleń i opłat.
PZW do dziś posiada wiele takich wód "dzierżawionych od jednostek samorządu terytorialnego" na których nielegalnie pobiera opłaty i wydaje zezwolenia.
Dodatkowo ma wsparcie PSR, które karząc mandatami przyczynia się do utrzymywania takiego stanu rzeczy.
Walczyłem też z PSR, bez powodzenia.
W większości odpowiedzi na zarzuty nie mają nic wspólnego z zarzutami.
To kuriozum mógłby przerwać sąd administracyjny, ale nigdy nie chciało się mi poświęcać czasu i energii na takie działanie.
Często na moich łowiskach dochodzi do sprzeczek między mną a niedouczonymi funkcjonariuszami PSR czy SSR. 
Czekam na próbę wręczenia mi mandatu, ale zawsze służby te "kapitulują" przed moimi argumentami.
Życzę powodzenia w walce z "wiatrakami", chętnie pomogę - znam temat dogłębnie.

PSR i SSR za zadanie mają pilnowanie przestrzegania zapisów ustawy "o rybactwie śródlądowym", ale skupiają się tylko na "łamaniu" tej ustawy ze strony "wędkarzy", zupełnie zapominają o łamiących tą ustawę właścicieli wód, czy też dzierżawców czy też uprawnionych do rybactwa w obwodach rybackich.

To tutaj następuje największe łamanie prawa.

Dodatkowo, nie wiedząc czemu PSR i SSR ubzdurały sobie iż mogą kontrolować wędkarstwo na wszystkich wodach stojących śródlądowych.

Teoretycznie tak, na publicznych wodach jak najbardziej - to Amatorski Połów Ryb na zasadach określonych przez państwo polskie, lub nieco zmienionych zasadach w obwodach rybackich przez uprawnionych do rybactwa.
Na wodach niepublicznych PSR I SSR nie mają czego kontrolować, tam "wędkarstwo" to ustawowe czerpanie pożytków z wody na zasadach określonych przez właścicieli wody- więc co tu kontrolować ? i jakim prawem można nawet wejść na taką nieruchomość ?

Ale wracając do tematu, na wodach publicznych stojących poza obwodami rybackimi każdy obywatel polski może uprawiać Amatorski Połów Ryb posiadając kartę wędkarską, bez żadnych zezwoleń i opłat. Obowiązują zasady określone w ustawach i rozporządzeniach państwa polskiego dotyczące Amatorskiego Połowu Ryb, nikt nie uzyskał prawnych upoważnień do zmieniania tych zasad (nawet "właściciele tych wód").

PSR może kontrolować te wody, ale tylko w zakresie posiadania karty wędkarskiej i ustawowych zapisów Amatorskiego Połowu Ryb.

Na wodach niepublicznych kontrola PSR czy SSR nie ma sensu a nawet jest bezprawna i jest to przekroczenie posiadanych uprawnień. (częsty przypadek gdy PSR i SSR kontrolują wody własności PZW, i co dziwo żądają przestrzegania zasad połowu ustanowionych przez PZW, karzą mandatami, i co najdziwniejsze wędkarze przyjmują i płacą te mandaty).
Kuriozalne....

  [2017-10-25 11:30]

Henryk1957

Witam. Chciałbym Ci podziękować o wskazania tych informacji, ponieważ czasem siedzę sobie na potoku nie będącego w dzierżawie PZW i szyjaboli, wszystko przez to , że w ostatnim okresie PZW zrezygnowało z pewnych dzierżaw , a ty dokładnie wyjaśniłeś uzytowanie wód nie dzierżawionych przez PZW. Nie chodzi o to , że wyławiam ryby , ale dla spokoju jest to blisko domu idę się odreagować. Po złowieniu ryby wypuszczam , tak że znam te większe, bo ich nazywam i wypuszczam. Jeżeli chodzi o te mandaty to pamiętaj, że statystyka reguluje naszym życiem. Co to za Strażnik , policjant lub inny funkcjonariusz , co nie nałoży mandatu karnego w czasie wykonywania obowiązków służbowych. Po zakończeniu słuzby jest rozliczany i wówczas co............Każdy chce pracować i być uważany przez przełożonego, bo to premia lub inny awans , a jak jesteś człowiekiem w tym zawodzie to ..................Serdecznie pozdrawiam C.H. [2017-10-25 16:26]