Zaloguj się do konta

Nić PVA .

utworzono: 2010/07/05 16:41
Monster crab

Co tu dużo mówić, z nicią czy bez, da się tak samo wędkować.
[2014-12-12 12:39]

Iras1975

Zestaw z pva daje więcej brań.. czyli nie tak samo.
[2014-12-12 12:50]

Monster crab

Zestaw z pva daje więcej brań.. czyli nie tak samo.

Niby tak w teorii powinno być, chociaż kiedyś łowiłem doczepiając pęczek pelletów i
nie miałem żadnej rewelacji w porównaniu do kolegi wędkującego obok, który stosował pojedynczy pellet na włosie - każdy miał zanęcone stanowisko praktycznie tym samym...To tak subiektywnie.



[2014-12-12 13:41]

Kolego coś Ci dzwoni ale nie bardzo wiesz w którym kościele polioctan winylu nie rozpuszcza się w wodzie więc nie mogą z tego robić nici czy worków PVA. Polioctan winylu jest jedynie pochodną z której otrzymuje się polialkohol winylowy rozpuszczalny w wodzie, nie toksyczny i częściowo biodegradowalny. 



Proszę Kolego, nie wciskać kitu, zwłaszcza, kiedy nie jest się chemikiem ( ja też  nim nie jestem). http://pl.wikipedia.org/wiki/Poli%28alkohol_winylowy%29 .  "Składnik klejów". A teraz proszę sobie zobaczyć skład Wikolu... To grupa tych samych związków.Skąd wiesz jak działa to na ryby i inne organizmy wodne?Bo tak piszą?

Najpierw skrobiesz coś o polioctanie winylu co jest dopiero kompletną bzdurą a teraz wklejasz link z polialkoholem winylowym zdecyduj się. A jak działa na ryby pewnie w takiej ilości nie ma żadnego znaczenia tym bardziej, że jest składnikiem sztucznych łez i tak samo jest stosowany do różnych opakowań rozpuszczalnych w wodzie. 

Jezioro to specjalne środowisko - miejsce życia naszych rybich ulubieńców. Dlatego nie zgadzam się  aby jakaś banda maniaków wrzucała do wody tworzywa sztuczne, chemikalia -  nieważne czy szkodliwe dla środowiska czy też nie.Piszesz, że polimer ten jest "biodegradowalny". Kolego, nie masz pojęcia o czym piszesz ani tym bardziej, co znaczy "biodegradowalny". Jeżeli coś ulega biodegradacji, to znaczy ,że w środowisku ulega przemianie  -poprzez kontakt z takimi organizmami jak :bakterie, grzyby a także owady i inne. Rtęć ( jej pary i związki), są bardzo szkodliwe i niebezpieczne - organizmy żywe stykając się z  rtęcią - metylują ją w wyniku czego tworzy się metylortęć, kompleks bardzo niebezpieczny i trudny od usunięcia ze środowiska.To nie jest przykład biodegradacji,ale zgubnej biokumulacji. Co jednak  tworzy się przy kontakcie ryb i innych organizmów wodnych przy kontakcie z polioctanem winylu bądź innymi polimerami z tego samego rodzaju? Na pewno nie jest on nazbyt groźny  - jednak z pewnością nie jest też całkowicie obojętny. Przekonania o tym ,że jakiś związek chemiczny jest obojętny, można między bajki włożyć, to "Opowieści Żwirka i Muchomorka". Każdy związek chemiczny, dostawszy się w obręb innych, wywołuje pewien skutek, czyli reakcję.  Nawet  spotykane w  przyrodzie zjawisko antybiozy (antybiotyki ), odnosi się do reakcji chemicznych co znalazło zastosowanie w medycynie.
W reakcję chemiczną, nie wchodzą przede wszystkim  gazy szlachetne -CHEMIA "V" klasy szkoły podstawowej się kłania, panie Kolego. Sztywny Hitler do dziennika, z chemii byłeś widać słabiutki.  I przeczytaj to , przeczytaj - a nie , że przelecisz linijki, nie rozumiejąc sensu mojej wypowiedzi, by dalej się zaperzać.


Nie zgadzasz się na wrzucanie tworzyw sztucznych do wody a sam pewnie wrzucasz inne świństwa nawet w głupiej kukurydzy jest jakaś śladowa ilość chemikaliów bo teraz to wszystko psikają przeciw robalom itp. Nawet zwykła zanęta kupiona w sklepie.
Chłopie Co mnie obchodzi teraz rtęć i co mnie obchodzi polioctan winylu skoro nie wrzucam tego do wody PVA to polialkoholi winylowy! Bardzo dobrze wiem co to znaczy biodegradowalny ale uściślając biodegradacja czyli rozkład biologiczny. Polimery biodegradowalne są całkowicie przetwarzane przez mikroorganizmy na dwutlenek węgla, wodę i humus polimer całkowicie biodegradowalny to taki który rozkłada się w glebie lub wodzie w ciągu 6 miesięcy. 
Aha nikt nie powiedział, że jest on całkowicie obojętny.  [2014-12-12 13:49]

'Do wód Polski wprowadził i nadal wprowadza go człowiek, oczywiście nie wyciera się on też  w polskich wodach naturalnych a do jego rozrodu, dochodzi przy udziale człowieka. Odbywa się to w  płytkich stawach wyściełanych trawą, co ma imitować tereny zalewowe występujące w  pierwotnym środowisku tej ryby obcego pochodzenia geograficznego.'

To sztuczny zbiornik, jezioro zaporowe - więc nie ma to nic wspólnego z polskimi jeziorami ( gdzie występuje tzw. termoklina) czy rzekami.

Własna teoria dla własnych przemyśleń, ponoć czytam i staram się zrozumieć co inni piszą.
A morze narzucam im co ja mam na myśli i na pewno jestem nie omylny. Momento moree.

Chodzi oczywiście o jeziora -przeważnie polodowcowe czyli nasze polskie jeziora naturalne - w zbiornikach  tych występują tzw. strefy termiczne i zjawisko termokliny. Naturalne wody lenityczne (stojące)  oraz lotyczne (płynące)  nie mają praktycznie nic wspólnego z jeziorem zaporowym Rybnik, rzekę z takim zbiornikiem łączy to ,że powstał on na  jej przepływie. Generalnie jednak rzecz biorąc : nie jest to przykład, który można łączyć w jakikolwiek sposób z warunkami jakie panują w naszych polskich , naturalnych jeziorach.

Opowiadam  czasem o świecie, który być powinien a, którego już nie ma i na tym polega mój błąd. Myślę, że najlepszą sentencją byłyby tu słowa K.I. Gałczyńskiego :

"Konstanty Ildefons Gałczyński

Jutro popłyniemy daleko,
Jeszcze dalej niż te obłoki,
Pokłonimy się nowym brzegom,
Odkryjemy nowe zatoki;

Nowe ryby znajdziemy w jeziorach,
Nowe gwiazdy złowimy w niebie,
Popłyniemy daleko, daleko,
Jak najdalej, jak najdalej przed siebie.

Starym borom nowe damy imię,
Nowe ptaki znajdziemy i wody,
Posłuchamy, jak bije olbrzymie,
Zielone serce przyrody."

Kurczę, wzruszyłem się.
[2014-12-12 14:47]

Iras1975

Zestaw z pva daje więcej brań.. czyli nie tak samo.

Niby tak w teorii powinno być, chociaż kiedyś łowiłem doczepiając pęczek pelletów i
nie miałem żadnej rewelacji w porównaniu do kolegi wędkującego obok, który stosował pojedynczy pellet na włosie - każdy miał zanęcone stanowisko praktycznie tym samym...To tak subiektywnie.




Możliwe, ale ja i moi koledzy mamy najlepsze wyniki na zestawach z dodatkową zanętą w pva. Na gołe zestawy z kulką na włosie wyniki niemal zerowe.
[2014-12-12 15:21]

JKarp

Opowiadam  czasem o świecie, który być powinien a, którego  już  nie ma i na tym polega mój błąd. Myślę, że najlepszą sentencją byłyby tu słowa K.I. Gałczyńskiego : 

"Konstanty Ildefons Gałczyński 

Jutro popłyniemy daleko, 
Jeszcze dalej niż te obłoki, 
Pokłonimy się nowym brzegom, 
Odkryjemy nowe zatoki; 

Nowe ryby znajdziemy w jeziorach, 
Nowe gwiazdy złowimy w niebie, 
Popłyniemy daleko, daleko, 
Jak najdalej, jak najdalej przed siebie. 

Starym borom nowe damy imię, 
Nowe ptaki znajdziemy i wody, 
Posłuchamy, jak bije olbrzymie, 
Zielone serce przyrody. "




:-)))))))))))))JK [2014-12-12 15:32]