Nic nie bierze
utworzono: 2012/08/06 16:56
Ostatnio byłem na rybach w niedziele miałem kilka brań ale to małe rybki od razu wróciły do wody. Zerwałem jednego lina i jednego szczupak na żywca i nic więcej. Byłem też na drugi dzień ale już nic nie brało wogólę. CO ROBIĆ??????????????????? POMOCY!!!!!!!!!!!!!!. Łapałem na białe z kukurydzą, białe z pęczakiem, na samą kukurydzę i sam pęczak
[2012-08-06 16:56]
Serwus .
I co się pieklisz , łowisko to nie sklep . Dajesz masz ! Nic z tego . Pokombinuj z przynętą , zanętą , zestawem . Poczuj się łowcą , a nie ja chcę , mi się należy . Ryby to także istoty żywe i myślące . Poczytaj trochę wpisów , blogów podciągnij swoje umiejętności , obserwuj wodę przyrodę to wszystko jest ze sobą zgrane . Powodzenia wędkarzu .
Pozdrawiam i do lektury .
Kolego ! Jak zauważyłeś ostatnio na całym portalu (oprócz nielicznych przypadków ) jest bryndza . Skoki temperatur i ciśnienia robią swoje . Po prostu trzeba odczekać na stabilizację .Kiedyś muszą zacząć gryzć bo inaczej zdechną z głodu . A może ...potopiły się .Powodzenia .
[2012-08-06 17:58]
Gdybym nie raz miał patrzeć na to, że nic nie bierze w ogóle bym nad wodę nie szedł. Tak jak mówił kolega z góry, pokombinuj z zanętą. To że idziesz na ryby nie znaczy że wyciągniesz z wody wiele ryb, nie kiedy jest tak, że złowisz naprawdę piękne okazy a nie raz, że nawet szczytówka czy spławik Ci nie drgnie, to są właśnie te uroki idziesz i nie wiesz co Cię czeka, a samo to siedzenie nad wodą daje olbrzymią przyjemność :) [2012-08-06 18:00]
A jaki masz grunt. Ja na początku także łowiłem na gruncie nie większym niż 20 cm (Proszę doświadczonych wędkarzy o wyrozumiałość nie miał mi kto wytłumaczy takich rzeczy i łowiłem tak jak łowiłem) i dziwiłem się że nic nie bierze oprócz uklejek. [2012-08-06 18:49]
A jaki masz grunt. Ja na początku także łowiłem na gruncie nie większym niż 20 cm (Proszę doświadczonych wędkarzy o wyrozumiałość nie miał mi kto wytłumaczy takich rzeczy i łowiłem tak jak łowiłem) i dziwiłem się że nic nie bierze oprócz uklejek.
Grunt przestawiałem raz większy raz mniejszy ale to nic nie dało.
[2012-08-06 18:58]
A jaki masz grunt. Ja na początku także łowiłem na gruncie nie większym niż 20 cm (Proszę doświadczonych wędkarzy o wyrozumiałość nie miał mi kto wytłumaczy takich rzeczy i łowiłem tak jak łowiłem) i dziwiłem się że nic nie bierze oprócz uklejek.
[2012-08-06 18:58]
Witaj! Ja osobiście nie narzekam na bezrybie.Potestuj z przynętą(wszystko co możliwe) a znajdziesz odpowiednią do łowiska,no i odpowiednio dobrany grunt.Jednym słowem cierpliwości.
[2012-08-06 19:14]
Ostatnio byłem na rybach w niedziele miałem kilka brań ale to małe rybki od razu wróciły do wody. Zerwałem jednego lina i jednego szczupak na żywca i nic więcej. Byłem też na drugi dzień ale już nic nie brało wogólę. CO ROBIĆ??????????????????? POMOCY!!!!!!!!!!!!!!. Łapałem na białe z kukurydzą, białe z pęczakiem, na samą kukurydzę i sam pęczak
A może poszukać innego hobby?
[2012-08-06 20:28]
Kolega Adler ci powiedział prawde łowisko nie sklep tam sie nie chodzi po ryby tylko na ryby niewiem może wybrałeś wszystkie ryby może nie maja stabilizacji może nie podchodzi im zanęta a może za cieżkie zestawy może zła przynęta a może za bardzo hałasujesz kolego cierpliwości
[2012-08-06 20:36]
Ostatnio byłem na rybach w niedziele miałem kilka brań ale to małe rybki od razu wróciły do wody. Zerwałem jednego lina i jednego szczupak na żywca i nic więcej. Byłem też na drugi dzień ale już nic nie brało wogólę. CO ROBIĆ??????????????????? POMOCY!!!!!!!!!!!!!!. Łapałem na białe z kukurydzą, białe z pęczakiem, na samą kukurydzę i sam pęczak
Kolego nieraz się siedzi 3 doby bez brania , tak po prostu jest z rybami i nie ma co narzekać
[2012-08-06 20:38]
Ostatnio byłem na rybach w niedziele miałem kilka brań ale to małe rybki od razu wróciły do wody. Zerwałem jednego lina i jednego szczupak na żywca i nic więcej. Byłem też na drugi dzień ale już nic nie brało wogólę. CO ROBIĆ??????????????????? POMOCY!!!!!!!!!!!!!!. Łapałem na białe z kukurydzą, białe z pęczakiem, na samą kukurydzę i sam pęczak
A może poszukać innego hobby?
Lub śpiewaj mantry i się ucz.:)
Spokoju ducha,cierpliwości,jasności umysłu,cierpliwości ,wytrwałości w dążeniu do celu,ciesz się z rzadkich na początku sukcesów (te wędkarskie cechy naprawdę przydają się w życiu).
Znajdziesz na to siłę?
Powodzenia życzę.
[2012-08-06 21:01]
Witaj jak kolega powiedział z rybami jest różnie nieraz siedzisz 3 doby bez brania a czasem pójdziesz na 10 minut i nałapiesz 3 kg ryb spróbuj na inną przynętę np na gnojaczka,a może za duży haczyk lub za mały
Połamania kija;D
[2012-08-07 10:59]
Może i ostatnio są słabe branie ale nie można zaraz szukac niewiadomo czego , nieraz ma się pecha i koniec. Ten rok nie jest idealny na brania ... a o ile się nie myle to w niedziele jeszcze pełnia była . To też ma duży wpływ
[2012-08-07 18:36]
Może i ostatnio są słabe branie ale nie można zaraz szukac niewiadomo czego , nieraz ma się pecha i koniec. Ten rok nie jest idealny na brania ... a o ile się nie myle to w niedziele jeszcze pełnia była . To też ma duży wpływ
kolega ma chyba racje z tą pełnią ,podczas kiedy ,,łysol'' w nocy jest na niebie brania są bardzo słabe , już kilka razy to zaobserwoałem [2012-08-07 19:07]
Słyszałem takie powiedzenie "machaj wędą to i ryby będą"Drugi sposób to zdechłego kota przez lewe ramię na dach wrzucić (ale to chyba jakiś zabobon) [2015-01-16 15:59]
Czynników może być wiele od złego zestawu końcowego poprzez kiepską zanętę aż do przekrwionej wody w której nic nie ma.
pierwsze pytanie jakie nasuwa mi się na myśl to czy inni coś łowią?
Ponieważ jeśli tak to można odrzucić czynnik prze łowionej wody.
Rada ode mnie jest taka jeśli stoi 20 wędkarzy i nikt nic nie wyciągną od jakiegoś dłuższego okresu to zmień miejsce, jeśli jednak coś łowią to podejdź, zagadaj podpytaj się no i porównaj zestawy na jakie łowią z twoimi. Prawda jest taka że wędkarze to uczynna społeczność i nikt nie odmówi ci pomocy. Ja sam nieraz jeśli ktoś nic nie łowi i podbije zagadać oferuje mu pierwszy pomoc uzbrajając zestaw na moich akcesoriach itp. Oooo a ile razy ktoś podbijał do mnie i pytał się na co łowie ponieważ jon nie ma brań a ja co chwilę. Ale nigdy nikogo nie odprawiłem z kwitkiem i taka jest wiekszość naszej społeczności więc pytaj ponieważ kto pyta nie Błądzi. jakbym znał akwen na którym łowisz to sam bym ci poradził ale niestety nie znam.
Pozdrawiam
[2015-01-22 19:33]