Zaloguj się do konta

NęcenieMiejsca gdzie nie było łowione przez ok. 8

utworzono: 2009/12/10 17:13
goryl25

Witam . Mam do was prośbę o poradę . Na zimę remontuję pomost gdzie nie było łowione przez około 8 lat , kiedyś to był najlepszy pomost i miejsce na całym jeziorze . i mam do was pytanko : Czy tak jak sobie umyśliłem , czyli małe wiadereczko po kapuście pszenicy codziennie wiosną , przez całe lato i jesienia będzie skutkować na Płocie i leszcze ?? Mam zamiar je łowić na Odległościówke i Feedera . Mi się wydaje że to będzie najlepszy pomysł a dlatego że w naszym regionie praktycznie wszyscy nęcą ziarnem a dopiero jak zaczynają łowić to rzucają z 5 kul zanętowych i tak robili na tym pomoście jak jeszcze był . Proszę o porady . Bo chciałbym mieć takie miejsce że kiedy bym nie przyszedł łowić to ryby zawsze biorą mi , bo zawsze było tak że wokół mnie ciągali ryby a ja patrzałem bo nigdy nie nęciłem pare dni wcześniej a teraz chcę to zmienić żeby to inni patrzeli na mnie :D

[2009-12-10 17:13]

dany21

Dobry masz pomysł, ale najpierw rozpatrz go i oceń do presji wędkarskiej na tym zbiorniku. Jeżeli mięsiarze zobaczą że wyciągasz ryby i cały czas nęcisz to możesz mieć problem z zastaniem wolnej kładki.
[2009-12-10 17:54]

goryl25

z zastaniem wolnej kładki nie będe miał problemów bo buduje taką z zamykanym wejściem na kłódke :) a presja wędkarska jest na tym jeziorze bardzo duża i dlatego buduje pomost z wejściem zamykanym bo jakbym miał normalne wejście to bym nigdy nie zastał wolnego pomostu :D [2009-12-10 18:11]

goryl25

Ej koledzy ! czemu się nikt nie odzywa ?? powiedzcie coś na temat mojego pomysłu na nęcenie !!!! [2009-12-10 21:03]

Proponuje Ci przewrot w nęceniu .Pszenicę zamień na np. makaron w kształcie gwiazdek gotowany z nostrzykiem . Pomyśl też o sposobie nęcenia , bo feeder i odległościówka jak sama nazwa wskazuje daleko leci . Może zmiana zanęty będzie właśnie tym ?
[2009-12-10 22:33]

goryl25

zanęcać będe procą więc daleko będzie lecieć :) ale nad tym makaronem już myślałem ale wszyscy znajomi mi mówią że pszenica będzie lepsza (tylko że oni to tacy pseudo wędkarze co sie nie znają na niczym) myślałem też nad mieszanką pszenica + kukurydza + pęczak + łubin , co o tej mieszance myślicie ?? jeszcze mi przychodzi na pomysł nęcenie samym łubinem tylko tu mam problem :( nie umiem przygotować łubinu bo go jakoś się tak robi że ja już niewiem :( może podacie mi przepis jak się robi łubin ?????

[2009-12-11 12:44]

Z pomostem zamykanym to raczej bym się wstrzymał,bo jeżeli brzeg jest ogólnie dostepny to raczej znajda się amatorzy wejścia na niego.A skoro to było najlepsze miejsce przez ostatnie lata to jest wręcz 100% pewne.Sam pomysł nęcenia wydaje się dobry,oczywiście ryby będą brały,tylko co z tego jak Kol.tego nie ukryje jeśli panuje na tym zbiorniku duża presja. Wynik będzie taki, że znajdą się amatorzy szybkiej rybki i zaczną podrzucać w nęcone miejsce.I co,będzie się Kol.awanturował i tłumaczył oraz przeganiał-to przyjdą w nocy i zdemolują pomost,albo co gorsza wrzucą jakieś dziadostwo w necone miejsce. A swoją drogą to nie bardzo rozumiem na jakiej podstawie ten pomost który już kiedyś istniał i był jak mniemam ogólnie dostępny,będzie teraz zamykany?Chyba że wynika to z odrębnych przepisów obowiązujących na tym akwenie. Ja temat regularnego nęcenia w jednym miejscu przerabiałem i mogę zapewnić że po miesiącu przestało mnie to łowienie cieszyć.I niestety zostałem podpatrzony przez amatorów mięsa.A na tej wodzie nie było dużej presji.Nie będe opisywał tego co nastąpiło póżniej i tego co trzeba było zrobić. Wg mnie pomysł raczej do porządnego przemyślenia.   [2009-12-11 14:18]

goryl25

Kolego , najbliższy pomost jest około 100m obok ale to itak jest pomost nie do wędkowania a najbliższy pomost do wędkowania jest około 500m obok więc nie wiem jak by mieli podrzucać zestawy w nęcone miejsce a z zamykanym pomostem to ja już się postaram zrobić taki że nikt na niego nie wejdzie bez klucza a klucz będe miał tylko ja i mój wujek z którym łapie , pomost będe budował od podstaw więc zrobie taki że nikt bez klucza na niego nie wejdzie , mój pomysł wzięłem z ostatniego numeru wiadomości wędkarskich , na stronie 76 jest zdjęcie pomostu i tam jest taki zamykany tylko że u mnie będzie ta różnica że będzie to większa odległość gdzieś jeszcze z połowe tyle co u niego , i moja platforma będzie duża i będą tam 4 fotele od samochodów (Citroen Xsara picasso i AX) zakryte folią dla ochrony przed deszczem , i na mój pomost nikt się nie dostanie ja już oto zadbam :) więc niebójmy się oto :) to teraz mówmy dalej o nęceniu :) podacie jakiś przepis na łubin ?? oczywiście jeśli mieszanka pszenica+pęczak+kukurydza jest lepsza to nie trzeba podawać przepisu na przygotowanie łubinu :) [2009-12-11 14:35]

A czy na tym akwenie jest dozwolony połów ze sprzętu pływającego? Nie wiem czy jesli pomost bedzie budowany od podstaw to nie jest wymagane zezwolenie własciciela wody.Mogę sie mylić [2009-12-11 14:41]

goryl25

u nas prawie nikt nie łapie z łodzi na spławik , więc oto się nie boję . i ten pomysł jest przemyślany od wiosny do teraz i to jest pewne na 100% :) a u nas nie trzeba żadnych zezwoleń bo się dowiadywałem :) [2009-12-11 14:46]

Czyli miożna używać sprzętu plywającego.To na pomost goście przypłyną. [2009-12-11 14:54]

Grzebałem trochę w necie i prawdopodobnie na budowę pomostu trzeba posiadać pozwolenie [2009-12-11 15:03]

goryl25

nawet jeśli przypłyną to itak nie będe miał zajętego pomostu tak często jakbym miał normalne wejście ale zresztą u nas itak niema takich okrutnych ludzi jak np. w mieście , nasz wioska jest spokojna i nikomu nie przyjdzie na myśl żeby mi rozwalać pomost albo nawrzucać nie wiem sam czego . a u mnie nie trzeba mieć bo jeziora moje są dzierżawione i ja już uzgodniłem z gościm bo to mój znajomy i bez żadnego strachu moge budować :D

[2009-12-11 15:06]

Trzeba było od razu powiedzieć  kto jest dzierżawcą,że osoba prywatna i to znajoma.Niech Kol.poszuka na necie budowa pomostu-jest tam dużo opisów jeśli chodzi o aspekty prawne,jest sporo pytań i odpowiedzi. Nie wiem co Kol.ma na myśli pisząc o ludziach okrutnych takich jak np.w mieście Wszędzie są ludzie i ludziska.Co do tej okrutności,to deski z gwożdziami na drogach polnych,przebijanie opon,rysowanie czymś ostrym po lakierze,zakładanie sideł,czy zatapianie w wodzie wszelkiego dziadostwa żeby wędkarze urywali przynęty- z taką dobrocią spotkałem się na wyprawach wedkarskich poza miasto. Będąc na rybach ze spiningiem nad pilicą niedaleko Warki pozostawiony samochód został przerysowany,mój znajomy przebił 4 opony na desce z gwożdziami wkopanej w poprzek drogi polnej.Nie podejrzewam aby ludzie z miasta mieli czas i ochotę jechać kilka lub kilkadziesiąt kilometrów i robić takie rzeczy.Ale to już osobny temat.Pozdrawiam [2009-12-11 17:36]

goryl25

dobra koniec gadania i kłótni o pomoście ! to jest temat o nęceniu tego pomostu i tego chcę się dowiedzieć ! także proszę porady o nęceniu a nie o budowaniu pomostu :) [2009-12-11 18:10]

Witam.Staram się Koledze pomóc,temat pomostu-kładki nie wyszedł odemnie.Mieszkamy w jednym kraju,ale przepisy mamy różne.Jeśli zaś chodzi o nęcenie to nie będę doradzał poniewaz zanęty uzywam od pewnego czasu sporadycznie.Pozdrawiam [2009-12-11 20:47]

goryl25

No to jak nie ty doradzisz to może ktoś inny ??????? bo potrzebuje dobrych porad bo niechce zepsuć super miejsca :) [2009-12-11 21:02]

goryl25

No koledzy ! niech ktoś pisze coś bo temat umiera :) a ja muszę się dużo sposobów dowiedzieć i wybrać z nich najlepszy :) [2010-01-06 10:50]


Witam.

Czy kolega czasem nie zamierza odbudowywać pomostu postawionego kiedyś przez dziadka na jeź. Piersko? Ale nie o tym chciałem...Jak kolega wyobraża sobie widok czterech foteli od citroena na pomoście, który wystawał będzie kilka metrów w głąb jeziora, bo dla mnie takie obrazki są nie do przyjęcia, a jeżeli dzierżawca na to jeszcze pozwala to już zgroza. Osobiście wędkuję z łodzi jednak bywam również na innych akwenach i co tam zastaję? Otóż widoki, jakie zaserwować chce i kolega innym wędkarzom. Nie dość, że linia brzegowa usłana jest domkami to każdy ma swój pomost oczywiście z zamykaną kładką, co wyklucza wędkowanie na kilku set metrowej linii brzegowej, a czasem na prawie całej, bo reszta brzegów jest nie dostępna. Więc może kolega powie mi gdzie miejsce dla mniej zamożnych moczykijów, których nie stać na domki z "własną" linią brzegową i na budowanie pomostów, co mają stać się wędkarzami stawowo-bagiennymi? I jeszcze jedno pytanie. Gdyby na ten sam pomysł, co kolega wpadło jeszcze kilku może kilkunastu wędkarzy i porobiliby zamykane kładki z wygodnymi fotelami i zaczęliby sypać do wody całe wiadra zanęty to czy to jeszcze było by wędkarstwo?

Pozdrawiam

Mariusz 

[2010-01-06 12:09]

goryl25

Akurat na moim jeziorze taki pomost będzie jedyny z zamykanym wejściem :) a jest jeszcze z 30 pomostów z normalnym wejściem i na tym jeziorze są też 3 pomosty z fotelami i ja od tamtych kolesi wzięłem mój pomysł z fotelami :) a dzierżawca pozwala na taki pomost bo dzierżawcą jest mój znajomy z którym rodzice piją wódke na imprezach i znamy się z nim bardzo dobrze :) i chce zbudować taki pomost dlatego że znudziło mi się i mojej całej rodzinie widok jak to przyjeżdżam 0 4 rano na mój stary pomost i zajęta miejscówka :( a jak było budować to nie było komu to niech sobie teraz łapią z brzegu , ja sobie będe miał swój zakluczany i będe miał pewność że nikt mi nie wejdzie na moją miejscówke nęconą :) dobra koniec gadania , teraz gadamy o zanęcaniu tego pomostu :) więc co masz do zaproponowania ??

[2010-01-06 12:30]

gustaw1300

Witam. Kolego jezeli masz zamiar tak dlugo necic to nie wazne czym bedziesz to robic bo ryby i tak sie do tego przyzwyczaja ale ja na twoim miejscu ni robilbym to w takiej ilosci czyli "wiaderko". Zmniejsz ilosc i zycze polamania [2010-01-06 20:32]

Norbert Stolarczyk

Z tym pomostem to zadziałaj teraz puki masz lód na zbiorniku
[2010-01-06 20:49]

goryl25

właśnie niemam lodu na jeziorze , i to jest ten pech :( ale w najbliższym czasie mają być u mnie wielkie mrozy (-21) i wtedy zadziałam :) jest nas pięcia do budowania to szybko pójdzie :) a co do ilości zanęty to miałem na myśli małe wiadereczko po kapuście :) to chyba nie zadużo ?? [2010-01-06 20:58]

withanight88

a skad mamy wiedziec jakie Ty masz wiadereczka po kapuscie? i tak jak gustaw powiedzial , nie wazne czym bedziesz necil , jezeli bedziesz to robil systematycznie to ryba sie przyzwyczai i bedzie żerowała w tym miejscu. Mówisz jezioro i wszystkich zmyliłes , przezto wiekszośc osob zastanawiała sie czy jest to legalne [2010-01-06 21:08]

withanight88

legalne- z tym pomostem [2010-01-06 21:09]

goryl25

jest to legalne :) ja wam to mówie :) [2010-01-06 21:11]