Nęcenie Odry okolice Głogowa
utworzono: 2012/08/01 20:48
mam wielki problem!!!! od 5 dni razem z ojcem nęce (10kg kuku i 1 kg kulek) codziennie odre nie daleko głogowa!mam zamiar łowic od soboty po południu do wieczora w niedziele! wszystko fajnie miejscówka bardzo dobra prawie nie dostępna dla ludzi a przynajmniej autem tam sie nie dojedzie !! no wlasnie prawie dzis byl nęcic mój Ojciec a tu wszystkie główki przez kilka km wolne tylka ta nasza niby idealna zajeta??? a dokladnie jakis koles na skuterku którego raz mijalismy na duzo wczesniejszej głóce , wiec nie mozliwe ze to przypadek!!! co mam zrobic ?????? [2012-08-01 20:48]
Jak my możemy ci pomóc? ktoś był szybszy może przy obserwował, chamskie ale nic nie zrobisz ;/ [2012-08-01 20:58]
Możesz liczyć że w sobotę go nie będzie. Jeśli będzie to możesz też zapytać go czy mozesz koło niego łowić gdyż nęciłeś cały tydzień. Nic innego zrobić nie możesz,takie prawo.
[2012-08-01 21:06]
CześćGrzecznie aczkolwiek stanowczo wytłumacz i poproś o udostępnienie miejsca lub koniecznie zajmijcie miejscówkę nawet w nocy przed zasiadką.Szkoda, że nie zapytałeś o porę nęcenia a mi nie przyszło do głowy. Zawsze nęcę jak jest ciemno.Uważam, że takie zachowanie jak tego kolesia jest chamskie i niedopuszczalne.I niech nikt nie mówi "RAPR" kto nie przygotowywał miejsca nęcąc go systematycznie.JK
[2012-08-01 21:08]
'' Główce '' a nie '' Głóce ''.. Bez komentarza.. Tytuł jakby Ci nie wiem co robili.. Przyjechać wcześniej chyba, że chcesz się kłócić bez argumentów ;) Jak dla mnie to temat do zamknięcia..
CześćWiesz co ?Nęciłeś kiedyś przez tydzień? Jak nie to może poproszę o nie komentowanie.Pożyjesz, wydasz kiedyś kasę na zanęty, poświęcisz czas, duuuużo czasu a tu jakiś pajac wykorzysta Twoją pracę. Zobaczysz jak się poczujesz.JK
[2012-08-01 21:13]
kolego sitownik piszesz tak jak gdyby to było normalne zachowanie ??? jeden sie stara wydaje kase i inny przychodzi na gotowe i ma wszystko w d...!!! dla nie których istnieje cos takiego jak etyka wędkarska i takie chamskie i bezczelne zachowanie powinnło sie tępić!! ale widać dla ciebie to normalne i to jest temat do zamkniecia!! [2012-08-01 21:13]
Witam:),,ja dam swoje zdanie na wesoło:):):),Mateusz,, pozostało nam wyzbierać to co wsypane,, (zanęcone) i wsypać gdzie indziej:):),nic mu nie zrobimy, gość jest pierwszy na łowisku.Pozdrawiam:) [2012-08-01 21:16]
wujek mojego kumpla miał identyczną sytuację. postanowił wydać jeszcze 10 zł i poprosił kolegów spod pobliskiego sklepu monopolowego, a Ci że byli w potrzebie postanowili mu pomóc. :) [2012-08-01 21:18]
Oczywiście że to jest chamskie zachowanie, ale co my możemy mu polecic?rozstawic pułapki na szczury? :D a nóż przyjdzie w sandałach! [2012-08-01 21:19]
Myślę aby podszedł do tego Pana i się w delikatny sposób podpytał:),czy coś Panu na tą wędkę bierze?,bo tu jeden koleś cały czas sypie a plonów nie zbiera:):)..O,tak trzeba:).Tak se myślę:) [2012-08-01 21:27]
Ja też miałem podobną sytuacje a okazało się później że nęciliśmy oboje równocześnie nie wiedząc o tym. Może to naiwna wersja ale też możliwa. [2012-08-01 21:27]
Łowię na spining , ale czy te 10 kg kukurydzy i inne zanęty nie degraduje środowiska wodnego , pomyślcie o tym , nie za wszelką cenę ryba!!! [2012-08-01 21:32]
kolego sitownik piszesz tak jak gdyby to było normalne zachowanie ??? jeden sie stara wydaje kase i inny przychodzi na gotowe i ma wszystko w d...!!! dla nie których istnieje cos takiego jak etyka wędkarska i takie chamskie i bezczelne zachowanie powinnło sie tępić!! ale widać dla ciebie to normalne i to jest temat do zamkniecia!!
Kolego , coś Ci się pomyliło , to wolny kraj i nie masz prawa nikomu zabraniać łowienia nawet jeżeli tam karmiłeś . Uwierz mi , że znam ten ból , dlatego nauczony doświadczeniem zawsze ale to zawsze szykuję sobie drugie wyjście/miejsce . Nie wiem co masz na myśli mówiąc , że trzeba tępić takie zachowanie ? Ale , jeżeli chcesz wyrzucać kogoś z miejscówy na siłę to tylko sobie zaszkodzisz . Nie zostaje nic innego jak rozmowa i prośba o ustąpienie miejsca lub ewentualnie podział miejscówki na dwa sektory .
w sumie macie racje !! następnym razem postaram sie byc bardziej ostrożny!! a w sobote spróbuje byc pierwszy a w niedziele wieczorkie napisze jakie byly wyniki mojej wyprawy heheh pozdrawiam !!! [2012-08-01 21:39]
wujek mojego kumpla miał identyczną sytuację. postanowił wydać jeszcze 10 zł i poprosił kolegów spod pobliskiego sklepu monopolowego, a Ci że byli w potrzebie postanowili mu pomóc. :)
Myślisz że wujek Twojego kumpla taki cwaniak? Trafi na takiego co "ofertę" przebije i ciekawe czy wtedy będziesz uśmieszki wstawiał :)
Co do tematu. Jeśli ktoś widzi że nęcisz i Cie "podsiada" to nic innego jak esencja chamstwa. Z doświadczenia wiem jednak że większość zajętych miejscówek jest zupełnie przypadkową sprawą. Jedzie ktoś na ryby i rozstawia sie na główce. Nie będzie się zastanawiał i robił ankiety i wywiadu środowiskowego czy ktoś tu kiedyś necił, jak dawno i czy ma zamiar dziś przyjechać. Woda jest dla wszystkich i najsprawiedliwszym rozwiązaniem jest "kto pierwszy ten lepszy"
[2012-08-01 21:42]
Ja nęcąc obserwuję także kto mnie widzi.
Jeśli ktoś podsiądzie nie świadomie to ok. ale z premedytacją i ja nie połowie ale on też.
A dla pocieszenia, dwa tygodnie nęcenia i usiedli mi a na nowym miejscu pobiłem kolejne rekordy. Tylko oni nie wiedzieli że tam nęciłem.
[2012-08-01 21:48]
niestety kto pierwszy ten lepszy ale czasem chamstwo aż maluje się na twarzy takiego cwaniaczka który nas podsiada cóż szkoda łamać na takim wędkę....
[2012-08-01 21:51]
komitet kolejkowy najlepiej zalozyc
cala rodzine zaangazowac niech przez te dni pomiedzy neceniami oblegaja lowisko i na koniec przyjezdzasz Ty i masz zapewniona miejscowke
buahahahaah!
[2012-08-01 21:51]
komitet kolejkowy najlepiej zalozyc
cala rodzine zaangazowac niech przez te dni pomiedzy neceniami oblegaja lowisko i na koniec przyjezdzasz Ty i masz zapewniona miejscowke
buahahahaah!
CześćDobra rada.Chciałbym kiedyś żebyś i Ty spróbował tego miodu jak Ci podsiądą miejscówkę. Taką zanęconą, przygotowaną, tylko wędki zarzucić, usiąść i zimne piwko wypić.Inaczej byś ćwierkał .JK [2012-08-01 22:00]
trzeba miec swiadomosc ze to nie Twoje miejsce a wszystkich czlonkow PZW z oplatami na dany okreg udostepnione do wedkowania
jezeli macie pretensje to proponuje zmiane w zapisie regulaminu odnosnie rezerwacji miejscowki (nęconej) na dany dzien albo na wybrane dni za adekwatna doplata :)
[2012-08-01 22:09]
Podrzućcie gościowi jeszcze trochę kukurydzy bo może mieć pretensje jeżeli będą słabe brania. Szat nie ma co drzeć. Przepis RAPR jasno określa sytuację. Ale sytuacji Wam nie zazdroszczę. Pozdrawiam. [2012-08-01 22:17]
trzeba miec swiadomosc ze to nie Twoje miejsce a wszystkich czlonkow PZW z oplatami na dany okreg udostepnione do wedkowania
jezeli macie pretensje to proponuje zmiane w zapisie regulaminu odnosnie rezerwacji miejscowki (nęconej) na dany dzien albo na wybrane dni za adekwatna doplata :)
CześćGłosisz prawdy oczywiste, których nikt nie neguje.Tu nie chodzi o regulamin ale zachowanie i etykę na rybach. Odrobina hm wędkarskiej uczciwości - nie moje, nie ja nęciłem to nie siadam.JK [2012-08-01 22:36]
trzeba miec swiadomosc ze to nie Twoje miejsce a wszystkich czlonkow PZW z oplatami na dany okreg udostepnione do wedkowania
jezeli macie pretensje to proponuje zmiane w zapisie regulaminu odnosnie rezerwacji miejscowki (nęconej) na dany dzien albo na wybrane dni za adekwatna doplata :)
No właśnie to takie dziwne, kiedyś na "rzece młodości" - Łynie szło się na miejscówę i wiadomo było - tu Bogdan wyciął w leszczynie i nęci, tu Zbycho, a tu Andrzej - nie wolno. I nikomu do głowy nie przyszło, żeby mu przysiąść, bo przyjdzie po 16, bo wiocha na całe miasto. Ewentualnie dopuszczone było spinem pomachać przez chwilę.
A swoją drogą posadzić dupę komuś na miejscu - z pełną premedytacją, wiedząć, że ktoś tu nęci, to dziadostwo.
A na marginesie członek członkowi nierówny, bo na takich to jest inne określenie członka.
[2012-08-01 22:44]
kiedys...
teraz jest duza presja wedkarska...
Łe, kwestia kultury. Na Łynie nadal SM czy PSR w LW nie łazi bo jeden krzyknie to "zawody pływackie" urządzamy - mimo, że od lat tam nie mieszkamy i dopłatę na tamte wody problem załatwić, a przyjezdnych szanujemy, i flaszke się zrobi ;). Polska dziwna kraina - nawet teraz siedzę sobie z Bośniakiem i walę chorwacką rakiję, a zaczęło się od tego, że zaciekawiło mnie po jakiego grzyba cała zatoka jest zastawiona sieciami i klatkami, coś tam pływa, coś bambocze, zacząłem wyciągać i na flachę mnie zaprosił - wszędzie dobrze tylko nie w polsce gdzie człowiek człowiekowi wilkiem.
Pozdro i więcej szacunku do siebie koledzy
[2012-08-01 23:12]
heh tez znam takiego pana :PPP jest chamski arogancki nie szanuje innych wędkarzy bo on jest jedyny xD potrafi się wpierdzielić na pomost gdzie lowi 10 wedkarzy i ich wyśmiewać bo to jego miejsce :)) a jak zauważy że cos zloiłes to potrafi zajmować miejscówke 24/h :O
jest starszy ma brodę jak mikołaj ale nie rozdaje prezentów :((
miejscowi go olewają ale przejezdni nie sa tak cierpliwi dlatego często ląduje w wodzie albo chodzi z wielkaśnym fioletowo purpurowym limem Dx
a koledze pozostaje nieprzyjemna noc w samochodzie lub bardziej przyjemne ognisko i namiocik :P
[2012-08-01 23:39]