Necenie łyżką zanętową na odległość 20-30m
2012-09-04 / 11 odpowiedzi
Ja mam łyżkę na trzonku 1m i tą łyżką da się rzucić, przy wprawie oczywiście, na odległość 30m i więcej kukurydzą i podobnej wielkości ziarnem czy pelletem. (2012/09/04 16:45)
Nie da rady, myślę że maks to 10 w porywach 12 metrów (2012/09/04 16:56)
Proponuję,żeby Kol.Ajwory nie myślał tylko spróbował a potem zabrał głos w temacie. (2012/09/04 17:13)
no wlasnie interesuje mnie praktyka a nie teoria bo jak narazie w uzyciu rakieta ale trzeba sie troche nameczyc (2012/09/04 17:19)
smiało dasz rade przy odrobinie wprawy (2012/09/04 17:25)
Proponuję,żeby Kol.Ajwory nie myślał tylko spróbował a potem zabrał głos w temacie.
A próbowałem i niestety na 20 metrów na pewno nie rzuciłem, dlatego używam rakiety zanętowej ale to już nie w temacie. Pozdrawiam (2012/09/04 17:29)
Możesz łyżkę przykręcić do sztycy podbieraka.
Łatwiej będzie rzucać na dalsze odległości.Z ziaren można robić kule po sklejeniu , rozpadną się dopiero po uderzeniu w wodę.
(2012/09/04 17:29)
(2012/09/04 17:29)
smiało dasz rade przy odrobinie wprawy
To ja nie wiem jak wy to robicie dla mnie nie osiągalne (2012/09/04 17:30)
Zamach daleko zza głowy,prawie z poziomu...mocny zamach....na wysokości głowy,czyli pozycji pionowej łyżki należy ją zatrzymać.Nie nabiera się pełnej łyżki.To sprawa wprawy.Kukurydzą rzucam dalej niż 30m. (2012/09/04 17:37)
Zamach daleko zza głowy,prawie z poziomu...mocny zamach....na wysokości głowy,czyli pozycji pionowej łyżki należy ją zatrzymać.Nie nabiera się pełnej łyżki.To sprawa wprawy.Kukurydzą rzucam dalej niż 30m.(2012/09/04 17:57)
Zwracam honor i jadę trenować :D Z opisu techniki rzutu wygląda na to że, to bardzo zbliżone do rzucania kobrą......... więc powinienem dać rade.
czyli oryginalna lycha 50 cm nie da rady? (2012/09/04 19:49)
