Nęcenie gotowanym jajkiem
utworzono: 2016/02/23 11:12
Witam kolegów . Mam pytanie , czy nęcił już ktos z was gotowanym jajkiem ? Nie chcę niepotrzebnie zaśmiecać wody . Zastanawiam się również nad dodaniem jajka surowego do zanęty smurzącej , ale jak mam sobie i innym zpaprać miejscówke to wole odpóścić , jednak skoro tyle jaj dodaje się do wyrobu kulek to może warto by było wykorzystać ten tzw. komponent w zwykłej zanęcie .
[2016-02-23 11:12]
Na twardo czy na miękko?
Szczerze to zapomnij, że napisałeś ten post :) Tylko zrobisz syf :)
[2016-02-23 11:25]Jajka surowe są dodatkiem :) Samych jaj ryby nie jedzą. Białko jest też w kukurydzy, grochu, pszenicy.
[2016-02-23 13:09]Jajko w zanęcie to wcale nie jest taki głupi pomysł . Ryby instynktownie wyczuwają w pokarmie białko / proteiny , nie na darmo jaja są jednym z ważnych składników kulek proteinowych . Podejrzewam , że surowe jajko będzie doskonałym dodatkiem szczególnie na większe ryby – myślę tu przede wszystkim o mikasach do metody . Jeżeli chodzi o jaja gotowane , to wiele lat temu , żółtka dodawałem do ciasta , białko zaś kroiłem w kosteczkę i wsypywałem do zanęty . Jaja gotowane mają specyficzny , smrodkowaty zapach , który przyciąga ryby . Pamiętać jednak należy , że jajka mają sporo białka i tłuszczu , to składniki , które długo zalegają w żołądku i zapychają . Nie przesadzajmy więc z jajami ;)
[2016-02-23 13:11]Zaciekawiłeś mnie Jędrula :) Dla mnie wydawało się trochę niedorzeczne walenie gotowanych jaj do wody.
[2016-02-23 13:26]O '' waleniu '' nie ma mowy , wszystko z umiarem . Dawno temu , będąc widzem na zawodach wędkarskich , czeski zawodnik kroił do zanęty ugotowane białko jajka . Zainteresowało mnie to bardzo , bo chłop strasznie się z tym pierniczył aby kostka była ładna . Żółtka zaś dodawał do białych , umytych robaków . Potem dostałem te robaki za kibicowanie . Prawie pół litra robali o jajecznym zapachu uciapkanych w żółtym , jajecznym dipie. W tamtych czasach taki słój białych to było coś ! No aby podsumować , musi być coś w tych jajach bo sympatyczny pepik zajął wtedy trzecie miejsce na stu zawodników . Ogólnie wydaje się , że jaja to żaden złoty środek , ale kto wie ,może na Twoim albo Waszym zbiorniku doskonale zadziałają ?
[2016-02-23 13:43]Bo ryby nie jedzą gotowanych jajek. Pierwszy raz o tym słyszę :)
Jak nie jedzą, jak jedzą.
[2016-02-23 13:49]
z dodawaniem surowych jajek ( a juz na pewno białek ) do zanety byłbym ostrozny i nie chodzi tu o ich działanie na ryby a o bardzo silne wlasciwości klejące. Po prostu z zanęty zrobimy cegłę, która bedzie w koszyczku zalegać godzinami.
Co do jajek gotowanych... nie próbowalem i nie sądze by były jakąś tajną bronią, bowiem gdyby były naprawdę skuteczne zawodowcy stosowali by je już od lat.
Ale coz... dodac do zanety można wszystko i wypróbowac nad wodą
[2016-02-23 17:15]O tym aby ktokolwiek nęcił samym jajem nigdy nawet nie słyszałem, ale ...
o dodawaniu jajka jednego czy dwóch do zanęty czy co bardziej jest mi znane do ciast jak najbardziej tak. Mogę Wam nawet przepis z lat 80 - 90 podrzucić :-)
[2016-02-23 18:25]Na banana swojego czasu złapałem niezłego klenia, nie widzę przeciwskazań byle by z umiarem. Ryby gdy głodne czyli intensywnie żerujące rzucą się na wszystko byle dla nich nie śmierdzące. Dla nas zleżały ser capi jak onuca dla brzany to rarytas. I wszystko w temacie.
[2016-02-23 19:18]Dzięki za odpowiedzi . Fakt surowe jajko może sklejać , chyba że to będzie ziarno typu pszenica kukurydza itd. Będziemy próbowali . Pozdrawia. [2016-02-23 19:45]
Dzięki za odpowiedzi . Fakt surowe jajko może sklejać , chyba że to będzie ziarno typu pszenica kukurydza itd. Będziemy próbowali . Pozdrawia. [2016-02-23 19:46]
Przecież w tytule napisałeś gotowanym . Nigdy nie widziałeś jak mama mielone, albo ciasto robi. Ja dodaję jajka do ciasta np. z mąki kukurydzianej jak nie mam mąki ziemniaczanej , kiślu lub budyniu.
Julian
[2016-02-23 22:35]