Jędrula
O '' waleniu '' nie ma mowy , wszystko z umiarem . Dawno temu , będąc widzem na zawodach wędkarskich , czeski zawodnik kroił do zanęty ugotowane białko jajka . Zainteresowało mnie to bardzo , bo chłop strasznie się z tym pierniczył aby kostka była ładna . Żółtka zaś dodawał do białych , umytych robaków . Potem dostałem te robaki za kibicowanie . Prawie pół litra robali o jajecznym zapachu uciapkanych w żółtym , jajecznym dipie. W tamtych czasach taki słój białych to było coś ! No aby podsumować , musi być coś w tych jajach bo sympatyczny pepik zajął wtedy trzecie miejsce na stu zawodników . Ogólnie wydaje się , że jaja to żaden złoty środek , ale kto wie ,może na Twoim albo Waszym zbiorniku doskonale zadziałają ?
(2016/02/23 13:43)