Myślę że wystarczy poprosić któregokolwiek z moderatorów i napewno Ci pomogą, a tak swoja drogą to bardzo cenna informacja z tymi dwiema szpulami.
Pozdrawiam
(2009/12/27 14:43)I tu muszę stanąć w obronie kolegi, w mojej miejscowości są też aż dwa sklepy wędkarskie a nawet bardziej zoologiczno - wędkarskie, więc o żyłce na metry można zapomnieć a już nawinięcie na kołowrotek to byłby zbytek łaski sprzedającego, bo za mną stoją już dwie babcinki które kupić chcą 20 dag karmy dla kota, lub innego pupila. Waldi Fish bądź wyrozumiały, kolega zapodał dobry sposób. "Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma"
Pozdrawiam
(2009/12/27 19:48)No dobra. U mnie też są dwa sklepiki wędkarskie i w nich nie ma mozliwości nawinięcia zyły z metra. Ale raz w roku mogę pojechać te 14-16 kilometrów do sklepu w Wodzisławiu śl i tam nawinąć żyły. Nie jest to wydatek z powodu którego miał bym zubożeć, a cenę paliwa rekompensuje brag odpadów po nawinięciu zyłki. Nie przesadzajmy panowie, z pewnością mozna taki sklep znaleźć gdzieś w mieście.
(2009/12/27 20:20)a szpule 600 m mozna kupic bez problemu w sklepach wedkarskich czy takie dlugosci to raczej w hurtowni?
no chyba ze w sklepie na zamówienie
(2009/12/28 09:55)