Największy problem braku ryb

/ 156 odpowiedzi / 6 zdjęć
u?ytkownik40353


Piotrek, o co tu chodzi? Pogubiłem się. 

To Mirku chodzi o to że jakiś MC napisał że jak nie lubię czegoś amerykańskiego to po co mi internet bo to amerykańskie ,pużniej się dowiedziałem że to amerykanie sobie to ukradli komu innemu ,tak jak całą tę amerykę indianom ,resztę kupili za dolce i teraz trują nas mc donaldem żebyśmy ryb nie brali do domu i ich nie jedli no i ja przestałem tę ich amerykę jakoś lubić (2010/08/02 19:39)

robcik


Piotrek, o co tu chodzi? Pogubiłem się. 

To Mirku chodzi o to że jakiś MC napisał że jak nie lubię czegoś amerykańskiego to po co mi internet bo to amerykańskie ,pużniej się dowiedziałem że to amerykanie sobie to ukradli komu innemu ,tak jak całą tę amerykę indianom ,resztę kupili za dolce i teraz trują nas mc donaldem żebyśmy ryb nie brali do domu i ich nie jedli no i ja przestałem tę ich amerykę jakoś lubić

Poszczę się , hehehe :) (2010/08/02 19:49)

andrzejbiernat


Społeczność wędkarska - jako osoba prawna w postaci Zarządu Okręgu powinniście wystąpić do Rady Gminy z tym problemem. Macie narzędzie walki w ręku w postaci ustawy o udostępnieniu informacji o środowisku i jego ochronie, udziale społeczeństwa w ochronie środowiska oraz o ocenach oddziaływania na środowisko z 2008 roku. Ponadto w zakresie kontroli i ścigania (mandaty, zarządzenia do wykonania pewnych obowiązków) podmiotów zanieczyszczających środowisko w postaci Państwowej Inspekcji Ochrony Środowiska. jeżeli wskażecie źródła tych zanieczyszczeń to na pewno tym się zainteresują. Ciągłe działania w tym zakresie powinny przynieść efekty. Pozdrawiam i życzę cierpliwości. (2010/08/04 15:29)

kazik


Kolego ,,andraejbiernat” owszem masz rację tylko że władze okręgu nie chętnie tym się zajmują , a wręcz unikają takich problemów . Mamy przykład kajaków na roztoczu gdzie jest widoczne niszczenie środowiska i władze okręgu jednak nic nie zrobiły , a nawet dały ciche przyzwolenie na tą działalność . To samo się dzieje z zasypywaniem koryta przez użytkowników działek sąsiadujących z rzekami , dzikimi wysypiskami  i ściekami . Wędkarz w pojedynkę , czy jakaś grupka bez poparcia władz nie może nic uzyskać , mimo że ma prawo za sobą . Ten co ma władzę jest bogiem i panem i robi co mu się podoba , a jeżeli zaszkodzisz mu to tak da ci popalić że nie prędko z sądu wyjdziesz i jeszcze będziesz winnym , taka jest dzisiaj polska  demokracja i nasze prawo . (2010/08/04 17:22)