Zaloguj się do konta

Najlepsza plecionka na sandacza

utworzono: 2013/09/27 13:29

mam pytanko czy plecionka stren sonic braid jest dobra do połowu na spinning
[2014-02-10 21:38]

kopciu

NIE WARZNA JEST FIRMA TYLKO CZY JEST WYTRZYMAŁA I SPEŁNIA OCZEKIWANIA WĘDKARZA JA KUPIŁEM NA ALEGRO PLECIONKĘ NA METRY O.10 POMARAŃCZOWA I JESTEM BARDZO ZADOWOLONY  JEST WYTRZYMAŁA  NA TRUDNE WARUNKI A ŁAPIE NA DNIE USŁANYMI KARCZAMI I KAMIENIAMI  KOLOR POZOSTAŁ PRAKTYCZNIE TEN SAM POZDRAWIAM
[2014-02-24 22:01]

s4mo

Sprawa plecionki jest dość indywidualna. Z czystym sumieniem mogę polecić Dragona HMX 8 0.12mm 150m kosztowała mnie 85zł.
Jest dość dobra, nie przeciera się, jedynie co zauważyłem to szybko blaknie, traci kolor ale mi to nie przeszkadza bo i tak 40-50cm nad przynętą maluje pisakiem na czarno. Łowię na multiplikator i niektórzy mówili że jest ona za śliska i robią się brody. Otóż odkąd używam tej plecionki nie miałem jeszcze żadnej brody.

[2014-06-15 10:58]

Sprawa plecionki jest dość indywidualna. Z czystym sumieniem mogę polecić Dragona HMX 8 0.12mm 150m kosztowała mnie 85zł.
Jest dość dobra, nie przeciera się, jedynie co zauważyłem to szybko blaknie, traci kolor ale mi to nie przeszkadza bo i tak 40-50cm nad przynętą maluje pisakiem na czarno. Łowię na multiplikator i niektórzy mówili że jest ona za śliska i robią się brody. Otóż odkąd używam tej plecionki nie miałem jeszcze żadnej brody.


Hmm, Kolega pisze że "Sprawa plecionki jest dość indywidualna."
Pozwolę sobie się z tym nie zgodzić gdyż są pewne parametry które wskazują na to czy plećka jest dobra czy zwykły shit. Otóż są to: trzymanie okrągłego przekroju i związane z tym rozwarstwianie się jej i robienie tzw. tasiemki, stosunek wytrzymałości węzłowej do liniowej, stosunek podawanej przez producenta średnicy do wytrzymałości oraz sztywność. Schodzenie koloru to kwestia mało znacząca choć zwracająca uwagę.

I tak, najważniejsze to trzymanie okrągłego przekroju. Jeśli plećka spełnia to wymaganie można wstępnie przyjąć że nadaje się do użycia dla spinningisty. Bo gdy tak nie jest, linka staje się płaską tasiemką a to powoduje powstawanie bród. Następnie związane z tym rozwarstwianie, puchnięcie. Jeśli linka ma taką tendencję do widocznego powiększania swojej "średnicy" należy ją omijać szerokim łukiem gdyż powoduje to złe układanie na szpuli oraz również brody. Poza tym poluźniający się splot przyczynia się do wnikania malutkich drobinek piasku do jej wnętrza przez co szybko zaczyna się mechacić a potem przecierać. Często kończy się tym że linka strzela przy zaczepnie lub rybie nie na węźle ale 10-20 metrów powyżej i się traci kupę metrów. Poza tym przy gorszej jakości przelotek, ów piasek uszkadza ich powierzchnię. Podobnie z rolką prowadzącą przy kabłąku, może powstać rowek.

Następna sprawa to stosunek wytrzymałości węzłowej do liniowej. Biorąc pod uwagę dobre węzły, żadne gówniane Palomary, tylko np. UNI , dobra plecionka zaczyna się od 70%. Poniżej to chłam. Niestety ten parametr spełnia bardzo niewiele plecionek. Niby można kupić grubszą ale po co używać 0,18mm skoro lepsza jakościowo plećka 0,14mm ma tą samą wytrzymałość na węźle. Przecież moc zestawu jest taka jak jego najsłabsze ogniwo. Logiczne prawda?

Poza tym wielu producentów podaje wręcz kosmiczne wytrzymałości np. Berkley. I tak, wg nich linka Whiplash o grubości 0,10mm ma mieć 14,1 kg wytrzymałości liniowej-SIC! gdzie najlepsze i najdroższe plećki nie wytrzymują 7kg przy takim samym parametrze. Z czym to się wiąże? Ano z przegrubieniem i potem taki mamy efekt. Zatem trzeba uważać na to.

I na koniec sztywność. Plecionki miękkie jak HM8X czy wręcz jedwabiste jak japońskie Varivasy, Duele są cichutkie na przelotkach i ślicznie się układają podczas rzutów. Lecz mają też dwie wady: niestety lekko puchną przez co "łapią" piasek, opis co to oznacza był wyżej, oraz na większych głębokościach przy opadzie tworzy się duży łuk w wodzie. A to oznacza mniejszą kontrolę nad przynętą, w szczególności przy pierwszym opadzie. Jeszcze gorzej jest na rzece gdzie nurt przy powierzchni jest zawsze większy od tego przy dnie i przynęta jest wynoszona przez jego napór. Sztywniejsza linka łatwiej pokona napór wody. Dlatego plećka nie powinna być zbyt miękka.

[2014-06-15 16:26]

robban

Tyler razy Tomku pisałeś o pleckach i bach kolejny wykład. Zastanawiam się kiedy Tobie sie to znudzi , a ludzie zaczną korzystać z wyszukiwarki na forum. Fajnie ze się nie poddajesz i nadal klarujesz wędkarzom , zakup dobrej i poprawnej plecionki. :)) Pzdr.  [2014-06-15 16:48]

Tyler razy Tomku pisałeś o pleckach i bach kolejny wykład. Zastanawiam się kiedy Tobie sie to znudzi , a ludzie zaczną korzystać z wyszukiwarki na forum. Fajnie ze się nie poddajesz i nadal klarujesz wędkarzom , zakup dobrej i poprawnej plecionki. :)) Pzdr. 

Bo widzisz Robert, jestem osobą która lubi przekazywać swoją wiedzę innym. Nie robię wielkich tajemnic a jak posiadam w danej dziedzinie konkretną wiedzę popartą wieloletnim doświadczeniem to nie widzę problemów aby inni z niej skorzystali. Po co młodzi stażem mają popełniać moje błędy z przed lat? Poza tym walczę z głupotą i teoriami wyssanymi z palca co też często się tu zdarza czytać. Dlatego mam swoje prywatne grono "wielbicieli" ;-) Lecz ono mnie tylko dopinguje do działania. Więc nie, nie poddam się. A jak ktoś będzie chciał dobrej rady, zawsze jej udzielę. Oczywiście zgodnie z moją wiedzą.

Pozdro!
[2014-06-16 22:14]

robban

Oczywiście Tomku nie mam nic przeciwko temu. Jak najbardziej podoba mi się to co robisz. Tylko czasami pytania powtarzają się tak często, ze wygląda jak by się pisało tylko o tym . Sam zawsze czytam to co piszesz :)) , a i czasami sam coś przyswoję :))) Dla mnie jesteś Braveheart.  [2014-06-16 22:50]

Dzięki Robert:) Ale  porównanie do Braveheart'a to już za dużo, nawet jak dla mnie ;-)

PS. Nicku Skypa jeszcze nie namierzyłem :-( Ale musi się udać :)

P:)
[2014-06-16 23:48]

robban

Dzięki Robert:) Ale  porównanie do Braveheart'a to już za dużo, nawet jak dla mnie ;-)

PS. Nicku Skypa jeszcze nie namierzyłem :-( Ale musi się udać :)

P:)


Będę Tomku cierpliwie czekał . 


[2014-06-17 16:13]

Rokko1

Choć jestem na tym forum od dłuższego czasu, to będzie to mój pierwszy post. Osobiście łowię "troszkę" sandaczyków w okolicach Elbląga i łowię je na tanią plecionkę mikado (coś około 60zł). Uprzedzić tu muszę kilka osób przed chęcią zakupu Power Pro: jeżeli kupujecie to tylko oryginał, na rynku jest masa podrabianego towaru i rozpoznać go mozna tylko po kodzie kreskowym producenta. Na mikado trafiłem w zeszłym roku, i jestem dość zadowolony, na pewno ze stosunku jakość - cena, niestety szybko matowieje ale jest dość wytrzymała, na 0,18 niejednokrotnie hak się prostuje a plecionka trzyma
[2014-06-25 12:29]