Zaloguj się do konta

Najbardziej waleczna ryba waszym zdaniem

utworzono: 2012/01/20 16:18
dealer081

Witam koledz jaka rybe uwazacie za najbardziej waleczna,ktury gatunek dal wam popalic,podniusl adrenaline,lub zaskoczyl swa walka podczas holu. [2012-01-20 16:18]

89krzysztof

Mi najbardziej ciśnienie podnoszą takie błędy ortograficzne, tym bardziej, że chyba każda przeglądarka sprawdza pisownię.
Wracając do tematu każda duża ryba walczy bardzo fajnie, duży sum, duży szczupak, duży karp ...  [2012-01-20 16:33]

Romuald55

Zdecydowanie sum.Na drugim miejscu karp....może głowacica. [2012-01-20 16:37]

czaro93

Z tych gatunków ryb które ja złapałem za najbardziej waleczne uważam szczupaka, okonia oraz lina. [2012-01-20 16:39]

kazik1975

Brzana w nurcie rzeki. [2012-01-20 16:46]

dealer081

Mi najbardziej ciśnienie podnoszą takie błędy ortograficzne, tym bardziej, że chyba każda przeglądarka sprawdza pisownię.
Wracając do tematu każda duża ryba walczy bardzo fajnie, duży sum, duży szczupak, duży karp ... 


sory Krzysztof,cuz moze i to mnie nie usprawiedliwia,ale jestem w trasie z meblami,tak wiec kozystam z netu za pomoca X3,tu niestety nie wgram zadnego programu. [2012-01-20 16:57]

wojtek161919

może i programu nie ma ale to i tak nie usprawiedliwia przed waleniem takich byków  [2012-01-20 17:02]

toten

Zdecydowanie brzana. [2012-01-20 17:03]

Zibi88

Najbardziej waleczne w stosunku do swojego rozmiaru są okonie. Tak jak ta rybka się szamocze i ciągnie, to chyba żadna inna :) Brzana w nurcie też daje popalić. Z reszta wszystkie rzeczne rybki są o wiele silniejsze
[2012-01-20 17:04]

moim zdaniem to szczupak zaczyna już dobrze walczyć od 45-50 cm i w górę to godny przeciwnik
[2012-01-20 17:05]

maly01

LIN;)z tych ktore miałem na  haku.
[2012-01-20 17:18]

bartekk890

Mi dał popalić kleń 36 cm :) Myślałem, że to zaczep nie mogłem w ogóle ruszyć :)
[2012-01-20 17:23]

Ajwory13

Sporych rozmiarów boleń potrafi sprawić troszkę kłopotów. [2012-01-20 17:32]

mirek788w

sum i brzana. [2012-01-20 17:33]

bartbmp

Mi w tym roku dały popalić jazie w Warcie. Miałem kilka ładnych rybek na kiju, ale żadna nie dała się pogłaskać po pyszczku.
[2012-01-20 17:34]

monsterfishing

No raczej Lin...  a najbardziej jakieś 2 late temu zaskoczył mnie Leszcz, Leszcz wiadomo, ale ten był hard korowy daje mu ***** za walkę!
[2012-01-20 17:35]

BRZANA, BRZANA, BRZANA! Potem sum i łososiowate. Niezły jest okoń i karp. Oczywiście piszę o rybach w porównywalnych rozmiarach np. o masie 1 kg. Bo tylko tak można porównywać siłę ryb. Nie inaczej.
[2012-01-20 17:46]

okonek1235

Witam, zdecydowanie lin i szczupak poprostu adrenalina idzie do góry. [2012-01-20 17:46]

ZAMOSCIANIN

według mnie 1 brzana, 2 lin, 3 jaź  powyżej 1 kg ( suma nie miałem okazji ciągnąć) [2012-01-20 18:04]

Romuald55

Adrenalina jest wtedy jak ryba w mgnieniu oka odjeżdża 100 metrów i nie wiadomo kiedy i jak ją zatrzymać.Adrenalina jest wtedy jak trzeba się dobrze zapierać nagami na brzegu żeby nie dać się wciągnąć do wody.Jak karp nie mieści się do podbieraka i nie da się go podebrać bo nikogo nie ma w pobliżu......a lin, okoń,kleń,jaż czy nawet waleczna brzana to pestka w porównaniu z sumem,którego nie da się wyciągnąć na brzeg we dwójkę aż w końcu pęka hak 10/0.To jest adrenalina. [2012-01-20 18:14]

skierki

Brzana. [2012-01-20 18:22]

przemo1980

Adrenalina jest wtedy jak ryba w mgnieniu oka odjeżdża 100 metrów i nie wiadomo kiedy i jak ją zatrzymać.Adrenalina jest wtedy jak trzeba się dobrze zapierać nagami na brzegu żeby nie dać się wciągnąć do wody.Jak karp nie mieści się do podbieraka i nie da się go podebrać bo nikogo nie ma w pobliżu......a lin, okoń,kleń,jaż czy nawet waleczna brzana to pestka w porównaniu z sumem,którego nie da się wyciągnąć na brzeg we dwójkę aż w końcu pęka hak 10/0.To jest adrenalina.

Nie każdemu jest dane łowić, holować tak duże ryby.
Jak widać innym adrenalina podnosi się przy mniejszych ale również walecznych  rybkach i też potrafią się z tego cieszyć.
[2012-01-20 18:23]

czaro93

Adrenalina jest wtedy jak ryba w mgnieniu oka odjeżdża 100 metrów i nie wiadomo kiedy i jak ją zatrzymać.Adrenalina jest wtedy jak trzeba się dobrze zapierać nagami na brzegu żeby nie dać się wciągnąć do wody.Jak karp nie mieści się do podbieraka i nie da się go podebrać bo nikogo nie ma w pobliżu......a lin, okoń,kleń,jaż czy nawet waleczna brzana to pestka w porównaniu z sumem,którego nie da się wyciągnąć na brzeg we dwójkę aż w końcu pęka hak 10/0.To jest adrenalina.

Nie każdemu jest dane łowić, holować tak duże ryby.
Jak widać innym adrenalina podnosi się przy mniejszych ale również walecznych  rybkach i też potrafią się z tego cieszyć.

Zgadzam się z Tobą. Nie każdy lubi typowo siłowy hol i nie każdy ma możliwość takiego połowu. Szczerze, uważam że o wiele mniejsze gatunki ryb są waleczniejsze (oczywiści w stosunku do swojej masy) niż ten twój sum. [2012-01-20 18:31]

Woa-VooDoo

Ja uważam że silniejszy od karpia czy suma jest amur. [2012-01-20 18:39]

hapten

mnie najbardziej zaskoczył walecznością sum rozmiarów ok 12 kg na spiningu 3-18 gram. Dał mi trochę popalić :) 
[2012-01-20 18:41]

ryukon1975

[2012-01-20 18:46]